Na wypadek wojny Polska może zmobilizować...

NA wypadek wojny jeśli 100 tysięcy żołnierzy Polskiej armii nie wystarczy do obrony Polska może zmobilizować 10 milionów mężczyzn w wieku 20-59 lat oraz 810 tysięcy w wieku 15-18 lat. WIęc nie obawiajcie się Obywatele! Poradzimy sobie w razie wojny.

w przypadku wojny na samym początku odwiedzę moich sąsiadów, na których przetestuję zdolności bojowe

Poza tym Mobiliazacji podlegac będzie ok. 6 milionów kobiet.

kamieni mamy dostatek... szkoda ze broni i amunicji niebardzo... ;)

Jasne, mobilizować sobie mogą ale pytanie czy sie stawie? A pozatym to już widze te Kafetarianki idąc z 6 milionami innych Polek na wojne

one zawsze wylaly ruchac sie z niemcem... ;) to ich taki wojenny fetysz ;D

też tak myślałam , ale co to za wojna by mogła być. Księstwo warszawskie glupie tez nie jest. W Polsce działa Adolf Hitler - ile zdziala? Co mu zostaje? Rozwalić Warszawę. Bo tak to by się nawet i obronili, a tak jak USA uderzy w Polskę to rozwali Warszawę i reszta do poddania, nie? Tak działał Adolf - do ostatniego murka :(

Warszawe można łatwo uratować - Polskę pewnie też, ale no ja wiem jak - może inni też mogą to uratować. Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu będzie żał Łazienek bo po Lepperze to ich nie odbudują mu ale jest i Monachomachia i bajki i tyle. Wystarczy wrzucać pieniążki na DEBILNY sejm i powinna Warszawa ocaleć. Wszystko przez ZIDIOCIAŁY parlament. Ten parlament historycznie tu to banda idiotów - tak jak rodzina królewska w Wielkiej Brytani - bez obrazy. Oni swoje, Brytyjczycy swoje i - ponieważ racja jest HISTORYCZNA i wynika głownie z tego,że król jest głową koscioła anglikańskiego to ta rodzina jest, a co dalej? Bo czemu oni są? No a kościół anglikański? Co z nimi? i tyle :(

Ja się będe modlić, zeby Poniatowskiemu Łazienek nie rozwalili wiecie bo tego to mu nie odbudują świnie tak jak tego mostu. I tak mu najbardziej żal mostu, ale jak mu życzyli powieszenia na moście to nie odbudowali tego ...paskudztwa się dowiem. Piękny most, cudowny im powie. Jego most. Jego dziecko to było. Łazienki też były niezłe, ale za póżno wszystko - on miał tylko to dobudowywać takie coś. A sejm 4 letni to jest jego armia w przyszłości i tyle. Wszystkie długi, wszystko co najgorsze przez nich i konstytucję - to jest jego żona. W końcu jedno wielkie zbiorowe samobójstwo bo TO IM MIAŁO POMÓC. No nie - to miało być tylko zrębem państwa i nic więcej. Jak można takich głupich posłów wybrać i pózniej że miał do USa wyjechać. Nie mógł. Zostawała mu Francja - były król. I wiecie - przemyślałby to sobie i by żył - przecież tam była rewolucja. Nic do niego nie docierało i tyle. USA nie mógł - nie pasowało no i zostawało siedzieć w tej Warszawie albo Gdańsk jako Petersburg - i by siedział jakby sobie tę rewolucję przemyślał. Ale nic. I go tak wciągnęło i koniec. Moje zdanie i to mi pasuje i tyle. No i co? Pieniążęk w Łazienkach i po moim zywocie i tyle. A na obiadach powinni być zachodni goście i tyle. Polacy też, ale zza granicy też. No ale kto? Kto i po co? Takie życie :(

OWCA!!! Zapomniałaś wziać Leki !!!! A teraz przyciśnij taki guziczek "Wyłącz" I Marsz do kuchni zażyć leki a potem śpiulkać Ale raz raz! Odmaszerowac.

To pewnie znowu Śmieszka napisała. Co ta kobieta sobą prezentuje. Będę się modlić , żeby USA nie rozwaliło Łazienek, ale obawiam się, że rozwalą. Obiady czwartkowe - czemu nie i tyle. A Hitler jak Lenin - wiecznie żywy i prawdziwy. Tyle to MALUTKO. Gdyby tak Moskwę dostał. Ale Warszawa? Zamek Królewski, Łazienki i co? Po Warszawie. Sejm - 4 letni. To zespół budowlany przyszłości, ale... daleko od Polski. Bo zawsze będzie, że jedyne co umieli to sie powiesić i wciągnąć króla a jedyne co mieli to ograć kościół. Czy się dało? No dało się . Tu mieli przyjechać gdzie ja mieszkam ale musieliby naprawdę być nieżli wiecie i tyle. Jan III Sobieski tu był. Jest legenda i BYŁ. Po co on tu był? A teraz weżcie ta okolica gdzie mieszkam i Stanisław August tutaj i ...wszystko inaczej. Nie wiedział o tym. Tu mieli przejeżdżać i by żyli, a tak? Chyba wszyscy co do jednego samobójstwo - kto wie :(

Wiecie w tej Warszawie to miał być MÓJ pieniążek i po was w 2004, ale to nie był mój pieniążek. Ja chyba powiedziałam - eee taki zabobon. Miałam odżałować. Albo to był mój pieniążek. Bo coś tam z portfelem było. A kit wie i tyle. Ale co? Nie miałam. Ja chyba dałam. A ten Freddie, co tam byłam u niego - wrzuć też za mnie powiedział. Bo chyba są 2 pieniążki i na parlament miałam wrzucić, żeby sie spalili i tyle. Zeby nastąpiło samospalenie i tyle. No ale ... nic z tego. Ale takie rzeczy sie dzieją. Człowiek sam z siebie może się wypalić. I tak miałam powiedzieć nauczycielkom w I szkole - panie kiedyś wypalą tę kanciapę i siebie i bym mogła być, a tak nie i tyle :(

Powiem wam co byście zrobili lub nie Jade Goody nie pobijecie nigdy. Trochę dziś poczytałam książkę, ale słabo mi idzie. No jednak była niezła i tyle wam napiszę. Nigdy jej nie pobijecie. Nigdy. Big brother tak jej w życiu pomógł. Ale powiem wam dziś doszłam do wniosku, ze ROZUMIEM ludzi co w tych pracach fizycznych w Holandii latają po nagu. Jest to karalne, ale można ich zrozumieć. Tak się nie da żyć. Musicie im to wybaczyć - ja i tak latem nie pojadę. PO prostu można zwariowac - nie możesz mieć swoich mysli, niczego - tylko ludzie, co powiedzą, takie pierdy. Z tego niektórym tak wali - no i tyle. Bo co o tym sądzę? Do psychiatry już czas jak ktoś się tak zachowuje i tyle. Po prostu za dużo ludzi, zwierzeń. Taki Big Brother - tam też ludzie głupieli i tyle. Takie życie :(

Jak sobie pomyśle, że w razie wojny mają mnie bronić ci sami faceci, którzy piszą na kafe to moje poczucie bezpieczeństwa.........ucieka daleko w las :p

no przecież autor wymyślił sobie jeszcze 6 mln kobiet :D jeśli 1/10 z nich to kafetarianki to 'temi ręcami' pobiją ruskich i białoruskich w dwa dni

Powiem tak, to nie będzie wojna taką jaką pamiętają nasi dziadkowie i babcie, gdzie 20 km w tą i tamtą od lini frontu będzie dość niebezpiecznie (nie licząc samolotów ). Ale jeśli to Polska ( jeśli by zdążyła ) i jeśli każdy wezwany atawiłby się na wezwanie i by karabinów wystarczyło to zmobilizowalibyśmy tak z 4 - 5 min żeby Państwo nie zabiło się gospodarczo. Ale co z tego, jak i tak w realiach dzisiejszego świata byśmy przegralibyśmy w kilka godzin. A potem do lasa i partyzantka. No ale ... to tylko gdybanie.

Tak ale tylko w teorii. https://cutt.ly/ewZ1S