Każda laska ma faceta conajmniej z 20 cm wyższego od siebie to zaczyna byc chore

Nieprawda, pełno jest takich par z 10-15cm różnicą wzrostu, nawet powiedziałabym że najwięcej. Ja mam akurat wyższego partnera i wolałabym żeby różnica wzrostu była troche mniejsza, no ale cóż, wzrost nie moze być decydujący.

10-15cm wzrostu to i tak bardzo dużo.. ja niestety mając tylko 172cm, jestem z góry skazany na samotnosc, bo kobiety ktore mają np 165cm, zaloza delikatny obcas i juz są mojego wzrostu, a wiele z nich nawet wyzszych, jesli dowalą obcas 10cm np na impreze :O nic dziwnego, ze jestem sam.. mam 24 lata i nigdy nie mialem kobiety, juz na samym wstepie mnie olewają

Chore to sa twoje pretensje ze ktos urosl a ty zostales pierdolonym pewnie lysym trolem. Jedz na filipiny tam znajdziesz jakas twojego wzrostu :D hehe

Dawid dawno sie tak nie usmiałam :):):) dzieki.....

dawid.. chujowy jestes bo wzrost nie jest od nas zalezny, wiec akurat mam prawo narzekac jebany leszczu zalosne to są grube baby, ktore narzekają, ze są grube.. bo wystarczy ruszyc dupy i mniej jesc i waga siłą rzeczy musi isc w dół a jak facet niski to co ma zrobic? powiesić sie kurwa?

autor to chyba cały czas siedzi w piwnicy bi na miescie widac pełno par gdzie facet jest minimalnie wyzszy od laski , oczywiscie duzo jest par gdzie facet jest duzo wyzszy więc

jedyna kobiete jaka mial byla raczkowska

mój facet jest wyższy o 10cm, szczerze mowiac nie zwracam uwagi na cos takiego glupiego jak wzrost..

na wzrost by sie dowartosciowac

Lubię męzczyzn średniego wzrostu, ani za wysokich ani za niskich. Mój jest ode mnie wyzszy o 25 cm i taka różnica nam odpowiada.

ja mam wyższego o 32 cm :P ja 163, on 195 :D

i chuj mnie to obchodzi co sobie kto o nas myśli:) Jest zajebistym facetem i nie uważam jego wzrostu za jakiś defekt. Ma 177 i ok! Niczego bym w nim zmieniać nie chciała!:P

od 40 cm ja 160 on 200

Bezsensowne gadanie... I jakos "nie azda laska ma CO NAJMNIEJ o 20cm wyzszego" bo moj jest wyzszy o 13cm, byly byl wyzszy o cale 3cm (i jakos mi to nie przeszkadzalo) a moj kuzyn ma narzeczona wyzsza od siebie o jakies 2-3cm - i co z tego skoro sie kochaja? Wzrostem przejmuja sie tylko zakompleksieni, ktorzy niepowodzenia zwalaja ja wzrost bo nie maja na niego wplywu, a przyczyna zawsze lezy gdzie indziej

Zwracam się do tego, co ma kompleksy z powodu swoich 172 cm wzrostu. Mój facet ma 173, a więc 1 cm więcej (a mnie przewyższa o 12 cm, więc póki nie strzeliło mi do łba, żeby śmigać w platformach większych niż ja sama, to sobie mogę nosić szpile, koturny, wszystko). Ma zero kompleksów i niezłe powodzenie, bo wzrost to nie jedyne, co decyduje o fizycznej atrakcyjności. Brak jakichkolwiek doświadczeń w wieku dwudziestu kilku lat świadczy o tym, że jesteś niedorajdą i tyłka nie chce Ci się ruszyć, tylko i wyłącznie. Użalać się nad sobą najłatwiej.

dla mnie idealnie jest, kiedy facet ma do 180cm wzrostu... rzecz jasna nie mniej niż 175 :P ok 178cm to wg mnie najlepsza opcja 'dla mnie' :P... ale 185cm też bym przeżyła, jednak 185 to górna granica

oczywiście wzrost nie jest sprawą decydującą- tylko tak mówię ;) a sfrustrowany koleś od grubych bab- niektóre faktycznie są grube z zaniedbania, ale spora cześć ma już tak wszystko rozregulowane, że chociaż ćwiczy i ogranicza jedzenie, to i tak nie chudnie od pewnego momentu :) wiem po mojej znajomej ja np mogę się obżerać jak świnka i nic mi z tego się nie dzieje, nawet ćwiczenia nie są potrzebne- zwyczajnie nie tyję to dopiero niesprawiedliwość :P

ja mam 174cm a mój facet 191cm. ale nie wybierałam go ze względu na wysoki wzrost

Jest tylu ludzi o różnym wzroście, mnóstwo dziewczyn ok. 158-160 cm, ok. 165, ok. 170, są i wyższe, są faceci ok. 190, ale są i ok. 180 i tacy ok. 170-175 też nigdy nie powinni się czuć jakby nie pasowali do tego świata, bo ich też jest trochę. Po co bezsensowne dyskusje o tym, jaki wzrost najlepszy, kiedy na świecie jest to tak zróżnicowane? Zamiast się frustrować, trzeba w życiu łapać chwile, poznawać się, ludzie jakoś się dopasowują.

no własnie gdzie tu sprawiedliwość:) ja przy wzroście 1,70 ważę 55kg i żadnej diety nie stosuje.Nawet w ciąży przytylam tylko 9 kg:) Do niskich chłopców... wyluzujcie:D Na pewno każdy z Was ma coś fajnego w swoim wyglądzie:)

Ja przy wzroscie 174cm waze 55kg i rowniez diet nie stosuje,pewnie jest to dosc niesprawiedliwe

wkurwia mnie to, ze szmaty ktore maja 160-165cm i tak są wyższe albo przynajmniej rowne ze mną, mimo ze mam 173cm bo zakladaja obcas... i chuj mi po tym, bo te laski i tak patrzą na gosci ponad 180 :O

Moj facet wyzszy jest ode mnie o 8cm. A jak zaloze buty na obcasie to jestesmy rowni. (moj wzrost 172cm)

takie gadanie jest idiotyczne, kto normalny w wyborze faceta sugeruje się wzrostem? mój facet jest wyższy ode mnie o 25 cm i co, mimo że go kocham mam z nim nie być, bo jest za wysoki i to źle wygląda? masakra, na jakim świecie ja żyję

nattt0- Ty sie kierowalas wzrostem jestem tego pewna masakra z jakimi ja idiotkami rozmawiam :D

coraz więcej i więcej nic nie dając w zamian poza ciałem i seksem. Facet ma być coraz wyższy, z coraz dłuższym przyrodzeniem i coraz lepiej zarabiający nawet jeśli są to wręcz nierealne wymagania.

Tak to jest, że gdy kompleks nas na coś nastawi - wszędzie widzimy jego potwierdzenie. Ja jestem wysoką kobietą. Mam 170 cm wzrostu. Mój luby ma 180 cm wzrostu. To nawet nie jest 12 cm różnicy! ;) Widuję pary w których obydwoje są równi. Widuję takie w których to dziewczyna jest nieco wyższa. I - co mnie zaskakuje - dość sporo. Widuję takie w których bardzo wysoki mężczyzna idzie z bardzo malutką kobietą. Nie ma żadnej reguły. To tak jak z nowo poznanym słowem - które zaczynasz widzieć w każdej gazecie, słyszeć w każdych wiadomościach, chociaż nie ma go więcej niż normalnie. Dochodzisz do nowego wniosku i wszędzie widzisz jego potwierdzenie. W ten sposób wielu ludzi wpada w pułapkę zamknięcia się na to, co jest w istocie, a hołdowania błędnym, niesprawdzonym wnioskom. Rozejrzyj się uważniej a zauważysz, że naprawdę nie ma żadnej reguły.

Luna_s20

jedyna mądra osoba w tym temacie :D

Frodzik - 174, Frodzikowa- 165 czyli 9cm Chwała Bogu różnica wagowa jest znacznie większa