płaskostopie poprzeczne i bolesne odciski.... :(

Od pół roku mam na nodze odcisk, który ostatnimi czasy sporo urósł i zaczął bardzo boleć. Stosowanie plastrów, maści i różnych innych specyfików na odciski dawały tylko chwilowe rezultaty. Poszłam z tym do lekarza rodzinnego, ten skierował mnie do chirurga na wycięcie. Chirurg po obejrzeniu odciska, powiedział że nic nie może mi z nim zrobić, bo i tak po wycięciu on mi odrośnie bo mam płaskostopie poprzeczne. Kazał kupić mi wkładki ortopedyczne i moczyć codziennie nogi w gorącej wodzie, jak najmniej chodzić i biegać za to dużo rowerem jeździć. Wkładki już mam, ale gdy wkładam nogę do butów to ból jest okropny, bo one mają taką górkę właśnie w miejscu gdzie ten odcisk jest :( a moczenie za dużo nie daje.... Czy ktoś też miał taki problem jak ja? Co radzicie zrobić? Bo już zwykłe parę kroków to po prostu koszmar jest :(:(:(

up

:-p

Jest taka specjalność kosmetyczek o nazwie podologia. Taka pani może usunąć Ci odcisk.

ten odcisk. ja tez mam plaskostopie poprzeczne i wiem, ze straszna jest pielegnacja stop. codziennnie musze traktowac je pumeksem, a nie daj Boze zawale ze 3 dni to strasznie gnioty sie robia. odcisk tez mialam straszny, ale usunelam chirurgicznie bo chodzic nie moglam. wkladki tez mam, ale niestety nie nosze w kazdych butach.