Siedzą przed kompem, wpie... a potem mają problemy z wagą.

Śmiech. Dalej oglądajcie głupie seriale, przegryzając chipsy. Pasztety na własne życzenie. Żeby dobrze wglądać trzeba to wypracować, nie ma drogi na skróty. Chude małolaty, lepiej zacznijcie się ruszać za młodu bo później będzie lipa.

Jesteś prawdziwym trenerem?? Jeśli tak to mogłabym Cię poprosić o poradę?

Jaki masz problem, chętnie ci pomogę. Grunt to chęć do zmian.

Czasami jem fast foody,ale zawsze udaje mi się to zrzucić,bo jak sobie coś postanowię to muszę to zrobić. Zresztą ja sporo się ruszam. Mogę pochwalić się bardzo szczupłą sylwetką,a gruba nie będę,bo panuję nad wagą. Nie pozwoliłabym sobie na nadwagę.

czemu sądzisz,że chude małolaty w przyszłości będą miały nadwagę? Przecież szczupłe jest atrakcyjne,więc żal by im było stracić ładną sylwetkę i wzięły by się za siebie raczej.

wlasnie jem duze ciacho z kremem :D

Ja nie wpier...ja gole cipke :D

Tylko mnie źle nie zrozumcie, nie przesadźcie w drugą stronę. Grunt to dobry balans. Bardzo szczupła to nie brzmi dobrze. Ja jestem zwolennikiem sportowej sylwetki, trochę bardziej zaokrąglonej.

Ogólnie mam szczupłą sylwetkę, zmagam się z hormonami bo mam tarczycę chorą. Mam problem z tyciem w okolicach brzucha, bioder- tyję tak po bokach. Co na to polecasz?? A6W już zrobiłam i nie wiele dało.

po bajaderkę też sobie kupcie, są naprawdę pyszne na cieście biszkoptowym fajnie jak posypią czymś wierzch np. wiórkami kokosowymi

Żeby przybliżyć- brzuch mam płaski, ale szeroki i szerokie biodra.

Ja też zapytam 20kg nadwagi. Kupiłam rowerek stacjonarny. Ile dziennie muszę na nim jezdzić? 1H wystarczy i czy schudnę we wszystkich partiach czy tylko w nogach?

A próbowałaś biegać ? Bieganie bardzo dobrze wpływa, na kształt tych okolic. No i oczywiście dobra dieta.

Wydaje mi się, że rowerek nie rozwiąże twojego problemu, może być przydatnym narzędziem. Masz chyba złe podejście do tematu. Zrzucenie nadwagi to kwestia psychiki a nie sprzętu. Tu liczy się wytrwałość, chęć zmiany. Trzeba pracować regularnie, konsekwentnie przestrzegać diety. Nie możesz zacząć za ostro. Na początek odpowiednia dieta. Jakiś ruch, codziennie. Szybki spacer byłby lepszy niż rowerek, jeśli nic nie robiłaś do tej pory. Rowerek można dodać dla urozmaicenia.

E tam, ja siedzę przed kompem, jem czekoladę a waga dalej na 50kg stoi. ;)

Są dwie opcje dla ciebie. Długo już tam nie postoi. Masz dobre geny i będzie tam stać (mało prawdopodobne). Tak czy inaczej ruch na pewno by ci nie zaszkodził. Silne ciało = silny umysł. Nic tak nie wzmacnia jak walka z samym sobą.