"żałuje, że Cie urodziałam" czy usłyszeliście

Czy usłyszeliście kiedys od swoich rodziców, że żałują że jesteście na świecie, że jesteście dziećmi niechcinymi? Ja bardzo często słyszałam od własnej matki i to nie w nerwach tylko czasem całkiem na spokojnie, iż załuje tej wpady i mogła mnie wyskrobać. Cieżko się żyje z taką świadomośćią.

No, to jest tragiczne. Ja mam ciężko, ale nie odważę się powiedzieć tego własnemu dziecku. Chociaż jeszcze się nie urodziło, a już jego tatuś powiedział, że żałuje, że to zrobił, parę razy.

to jest smutne, ale dlaczego tatus dziecka go nie chce?

Bo nie umie się dogadać ze mną.

Źle rozumie mnie.

Mnie mamusia raz w przypływie szczerości powiedziała: " Potem często już właziłam na ojca, żeby Ciebie zrobić, żeby IMIĘ nie była sama na świecie później" Potem znaczy po urodzeniu mojej starszej siostry...

moj mąz mi kiedys powiedzial ze jego matka mu tak powiedziala.. tzn "lepiej jakbys nie zyl" ... a urodzil sie wczesniaczkiem i serio cudem przezyl... eh i jak tu mam szanowac taka kobiete... :(

Moja matka wiele razy tak mówiła, ale mam na to wyjebane. Próbuje na kogoś zrzucić wine za to, że nie ułożyło jej sie w zyciu tak jakby chciała.

To są jedyne słowa jakich nie usłyszałam od matki Bo ona sama je kiedyś usłyszała Ale to tylko pozory, byłam wpadką i zniszczyłam jej życie jak się potem okazało. Obwinia mnie za wszystko, oskarża itd Więc to, że tych słów nie usłyszałam nie ma znaczenia.