Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość male strasznieeee

JEZU JESTEM ZAŁAMANA!!CO ROBIC?CO WY BYSCIE ZROBILI>>??BŁAGAM.

Polecane posty

Gość male strasznieeee

przeprowadzałam sie i caly swoj dobytek zostawilam u brata mojego na dzialce bo nie mialam gdzie ..i on wszystko przeniosl mi do szopy jakiejs..obok dzialki a ja mialam zabezpieczone pudla i zaklejone ale on odkleil jak przenosil i nie zabezpieczyl dokladnie i dzis patrze a wszystkie me talerze i garnki do gotowania i kubeczki oraz sztućce (takie ladne mialam nowe pokupione) sa cale w mysich kupkach małych ..:( czyli musze wywalic do kosza wszystko..:( czy jest jakis sposob zeby to wyparzyc jakos i móc jesc dalej z tego ..? zrozumcie mialam wszystko nowe kupione :(:( tak mi szkoda..nie mam kasy teraz na nowe garnki i talerze i wszystko..:( brzydze sie ..myszy przenosza choroby rózne przeciez...no masakra..nie wiem czy sie da cos z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male strasznieeee
wiem ze to smieszne dla was ale mialam sliczne porcelane i wszystko .dla mnie to bezcenne..:( on przeniosl to do szopy bo akurat mial pracownikow i urzadzal ten nowy dom wiec nie mial gdzie tego dac a mnie nie bylo wtedy w Polsce..bylam za granica..i wrócilam i chce to odebrac a tu taki zonk|:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobionazrobka
Byłam w podobnej sytuacji, w moim mieście istnieje możliwość użycia 'chemicznej zmywarki' w pewnej restauracji, moja koleżanka ma znajomości i pozwolili mi przed zamknięciem wstawić wszystko do niej, za to o 7 musialam isc wszystko wypakować. Popytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocholize
Dziewczyno, wiesz co to jest zmywarka nastawiona na najwyższa temperaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajcie...Możesz to "wyparzyć" w domu i kilka razy do zmywarki wrzucić, tak dla pewności. Chociaż ja na Twoim miejscu zwyczajnie bym to umył i zapomniał o sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrhthy
chyba musisz wyparzyć porządnie ja bym wzięła domestos rozcienczony, po spłukaniu kupy zalała tym domestosem, potem kilkanascie kilkadziesiat razy umyła, namoczyła np. w wannie i wyparzyła na koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male strasznieeee
ALE JA NIE POSIADAM ZMYWARKI KOCHANI :( ZROZUMCIE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Bez przesady wystarczy umyć w goracej wodzie a jak masz jakąś schizę co do czystości to wygotuj i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrhthy
sama lepiej domyjesz a wyparzyć możesz w jakies restauracji zaprzyjaźnionej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocholize
O jezu dziewczyno gratuluję problemów. Nalej do zlewu bardzo gorącą wodę, weź jakieś rękawiczki, wlej tam MNÓSTWO płynu i "wyparzaj" te talerze po kolei. Tylko trzymaj je tam długo i pilnuj, żeby woda nie ostygła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhuhioijij
najlepszy pomysl, pożycz taki duży gar, no chyba że sama masz, wlej wody wrzuć talerze i gotuj :) dodatkowo jak już bardzo chcesz możesz kupić płyn w aptece(tak w aptece) dezynfekujący nazwy nie pamietam, i wlać kilka kropli do gotującej sie wody i po sprawie , na koniec umyj dokładnie w płynie do mycia naczyń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male strasznieeee
no mam goraca wode ale przeciez to nie zlikwiduje w sumie tych bakterii wszystkich chyba ,no nie>? myszy maja sporo syfu w sobie..jak szczury.. czytalam ze nie wszsystkie bakterie likwiduje wrzątek :)niektóre potrafia przetrwac wrzątek nawet . dlatego mnie to dołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male strasznieeee
dzieki kochani:)wy zawsze doradzcie/...a mama mi kazala je wywalic od razu do kosza bo zarazki i inne sprawy :) ale talerzy raczej nie wolno gotowac i kubków co nie?bo przeciez popękają :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhuhioijij
o boziu nie popękają, ja na działce zamiast pokrywki używam dużego talerza:O ugotuj je i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×