Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamapółtoraroczniak

podawanie leków.

Polecane posty

Gość mamapółtoraroczniak

Drogie Mamy jak podajecie swoim dzieciom leki np syropy jak ich nie chcą nawet do ust wziąć? Mały zachorował pierwszy raz od urodzenia i nie chce żadnego syropku wziąć nawet smakowego. Jak mu go podać? W piciu próbowałam, w mleku próbowałam i nic z tego nie chce go i koniec zaraz płacz krzyk wrzask. Poradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapółtoraroczniak
też nie chce próbowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czopkach
To może zamiast syropu czopki? Fakt,są mało przyjem,ne,ale skuteczniejsze i maja szybsze działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co z mlekiem ci nie wypije?? moja córa nie piła z mlekiem czy sokiem jak widziała ze coś dolewam, jak nie widziała to piła hehe poza tym ja dawałam jej też strzykawką, owszem nie chciała, ale jak trzeba wypić to treba, zagadywałam ją, coś do góry podnosiłam(grzechotkę np) i wtedy do dzioba, czasem na smoczek jej wylewałam i zlizywała syn mój za to to anioł do leków, cokolwiek mu daje do bużki chętnie próbuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapółtoraroczniak
Mój mały nie chce nawet syropu pomieszanego z mlekiem czy sokiem. Czopki o to chodzi że narazie nie są konieczne bo to tylko syrop na kaszel i wapno w syropie, nawet daje mu strzykawkę w rączki i sam wkłada ale już wycisnąć syropu nie chce dać ze strzykawki, nawet zabawianie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
mój lubi pić ze strzykawki - ma 11 m-cy i jak widzi strzykawke to podchodzi i otwiera buzie - ale wczesniej mu tak dawalam leki, panadole czy nawet probiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czopkach
moja ma 3 lata,też nie znosi syropów,ale jak mus to mus . Po prostu biorę strzykawkę mąż ją trzyma,ja tez przytrzymuję i wlewam siłą . Powoli po wewnętrznej stronie policzka . Jeśli pluje,trudno wlewam do skutku. Jeśli jest juz taka chora mocniej to an gorączkę czopki,których też nie znosi i wyje jakby ją ze skóry obdzierali,a jak pluje antybiotykiem raz drugi trzeci to ide do lekarki i proszę o zastrzyki . Też już z nią przeszłam zabawianie,oszukiwanie,tłumaczenie,grożenie proszenie,nie działa nic . Trudno,leki trzeba brać,jeśli nie w formie doustnej to są inne formy,bardziej nieprzyjemne i bolesne,ale ja jeśli chodzi o zdrowie to jestem nieugięta,może się drzeć,wyrywać,płakać szarpać,jak mus to mus .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero doczyałam że masz już półtoraroczne dziecko a nie półroczne:P kurcze juz duży dzieciak, chyba rozumie co sie do niego mówi, ja własnie już w tym wieku córę nauczyłam z łyżeczki pić, pokazałam na syropekto był jakiś na odporność, że tam są dzieci, które są duże i wesołe bo piją syropek, potem sama nalałam na łyżeczkę i poklepałam sie po brzuszku że i ja bedę duża i zdrowa, i potem małej dałam, oczywiscie ze smakiem wypiła i po bezuchu sie poklepała, od tamtej pory kazdy lek ładnie pije, a wczesniej tragedia była, o czopkach nie wspomnę-bo to naprawdę trauma dla dziecka o wiele uważam gorsza niż na siłę wstrzykiwanie leku do buzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×