Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redwetwine

Ukrywam przed znajomymi prawdę o mojej sytuacji finansowej...

Polecane posty

Gość redwetwine

Hej, właśnie zaczynam trzeci rok studiów. Mam na roku paczkę świetnych znajomych, można by rzec nawet przyjaciół. Jednak nie wiedzą o mnie wszystkiego... Pochodzę z bardzo zamożnej rodziny i nie ukrywam, że rodzice od najmłodszych lat dbali o mnie i chuchali, przez co miałam często nieprzyjemności ze strony innych dzieci. Z jednej strony chcieli bym żyła normalnie, z drugiej czasem bywali nadopiekuńczy... Teraz sama chcę sterować swoim życiem. Do szkoły jeżdżę tramwajem, mimo iż mam samochód, pojechałam z przyjaciółmi teraz na wakacje do niedrogiego ośrodka- nawet wolę taką opcję od drogich hoteli, nie ma takiej sztywnej atmosfery :) Obawiam się jednak, że gdy znajomi w jakiś sposób poznają prawdę to się odwrócą ode mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Henio.
No to dobrze , że masz kase i nie popisujesz sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genio
jak sie nie odwrócą to będą chcieli korzystać. Trzymaj język za zębami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am podobną sytuacje
odwrócą albo zaczną żerować na Twojej kasie, a jak bedziesz im odmawiac pożyczek itp to sie obrażą i nazwą skąpiradłem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odwróca się, robiłam podobnie, wyjdzie Ci to na dobre, zobaczysz:) W moim przypadku, kiedy faktycznie nie miałam kasy potrafiłam sobie poradzic, bo mieszkałam z koleżanką, która nie mogła przeznaczać 1000 zł na same zakupy, które robiłysmy na pół. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lklklsaaa
właśnie raczej nie odwrócą tylko będą żerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redwetwine
czyli mówicie, że podjęłam słuszną decyzję? Czasem mi głupio, bo wiem, że mogłabym ich zaprosić do mojego mieszkania na imprezę- co prawda nie jest urządzone w barokowym stylu ;) ale lokalizacja, nowoczesny budynek i całkiem ładne meble raczej nie wskazują na to, żeby była to wynajmowana klitka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
do autorki: Warto w życiu być sobą.....a Ty wg.mnie dziwna jesteś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genio
no a co im mówisz,że gdzie mieszkasz? Nie byli u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redwetwine
Ale ja jestem sobą cały czas! Dla mnie pieniądze nie mają wielkiego znaczenia, ale wiem jak potrafią reagować na to ludzie- mimo iż nigdy nie okazywałam swojej majętności ani nie wywyższałam sie to jak tylko ktoś się dowiedział od razu zaczynały się chamskie teksty :( Chciałabym aby znajomi patrzyli właśnie na mnie przez pryzmat tego jaką jestem osobą, a nie przez pryzmat kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am podobną sytuacje
a jak oni są biedniejsi ? i skad sa ? z Twojego miasta ? moga byc też zawistni i przestawać sie z Toba zadawać mówic " o rodzice jej kupili mieszkanko" nie wiem czemu ale to budzi taką zazdrość...albo beda u CIebie chcieli czesto nocowac i imprezować jak sie dowiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redwetwine
Znam ich od początku studiów, czyli dwa lata. Ale nigdy nie miałam aż tak bliskich i świetnych znajomych w swoim otoczeniu :) Jak pytali gdzie mieszkam, to mówiłam niezbyt dokładnie a gdy pojawiał się temat "u kogo pijemy" to zawsze mówiłam, że u mnie nie bardzo bo mieszkam z siostrą i jej mężem. A prawda jest taka, ze siostra z mężem mnie tylko od czasu do czasu odwiedzają... To powiedziałam im na początku znajomości i trochę żałuję, bo teraz to dziwnie to odkręcać, strasznie nie lubię kłamać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redwetwine
Generalnie wszyscy mieszkają w moim mieście, ale nie wszyscy z niego pochodzą. Wiem, że raczej wszyscy mają przeciętne pieniądze, było łatwo to zauważyć gdy szukaliśmy noclegów nad morzem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×