Trafiłam 6 w lotto, kto pierwszy wypowie się pod moim tematem dostaje...

kopa w dupę ku*wa! znowu NIE wygrałam! a wyobraźcie sobie, że NIC nie wygrałam na 9 zakładów! Wczoraj wysłałam tylko jeden, ale ostatniej nocy przyśnił mi się taki gość cały ubrany na biało w takiej trójkątnej białej czapce, siedział po turecku na takim małym dywanie w paski i powiedział mi że jeśli dam w lotto jeszcze 8 zakładów to jeden z nich trafi wszystkie liczby, więc dziś wysłałam to 8, pozaznaczałam najróżniejsze liczby, w niektórych zakładach trafiłam 2 ale w żadnym choćby 3! a byłam pewna, że wygram, wydałam razem 27 złotych a nie wygrałam nawet 20! Jak mi się znowu przyśni ten przygłup w białej czapce to tak mu naje*ie, że rodzona matka go nie pozna! W ogóle co to ma być, że ja nie wygrywam? w czym niby te głupie i brzydkie liczby 2, 4, 20, 21, 30, 44 są lepsze chociażby od moich ładnych i mądrych 6, 8, 29, 32, 37, 44? albo od moich pięknych i mądrych 2, 4, 10, 18, 26, 41? W ogóle jak może wygrać ktoś inny a nie ja? Przecież jak wygrał to 7 milionów np jakiś napalony facet to cała kasa pójdzie na panienki i pornosy i nie szkoda? ja bym spożytkowała lepiej, dlaczego jakiś koniotrzep ma mieć kase która należy się mnie tylko dlatego, że zakreślił głupie i brzydkie 2, 4, 20, 21, 30, 44? Nie do wiary. A jeśli nikt nie wygrał tych 7 milionów to nic po sztuczce bo w następnym losowaniu i tak je wygram plus jeszcze więcej... więc na co to było?

ruchaj mnie

Ej mnie też się ona należy :O!!

Takich jak ty jest setki tysiecy, lepiej zapytaj, kto wygrywa, bo ja sądzę, że mało kto. Przestałam wierzyć w uczciwość gry, gdzie w obrocie są dziesiątki milionów, a wygrywa mało kto.