Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość runia8231.,

Od którego miesiąca ciąży było Wam najciężej?

Polecane posty

Gość runia8231.,

Pytam ponieważ jestem obecnie w 6 miesiącu i trzymam sie całkiem nieźle zastanawia mnie ile jeszcze wytrzymam? kiedy zabraknie sił? jak to u Was bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
9 miesiąc ale nie aż tak bardzo chociaż przytyłam 13,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristianna
8 miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja jestem w 7 miesiącu, dokładnie w 29 tc i już mi jest ciężko. Źle sypiam, mam problem z oddychaniem, ciągle mam wrażenie, że zaraz się porzygam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i dodam że na plus było 12 kg ale wszytko poszło w brzuch miał wielką piłe przed sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze? Całą ciążę mi ciężko. Najlepsze były 4 i 5 miesiąc, bo mdłości minęły, a brzuch jeszcze nieduży. Zazdroszczę kobietom, które dobrze się czują w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość runia8231.,
ja na razie bez objawowo nie wymiotowałam, na plusie jestem tylko 1 kg. brzuch mam już spory, nadal pracuje ale zastanawiam sie jak długo potrwa u mnie ta idylla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Zarowno w pierwszej jak i teraz w drugiej ciazy zaczelo mi byc ciezko tak od okolo 32 tc (jestem teraz w 34 tc) wiec mniej wiecej od 8 miesiaca. Chociaz nie jest zle, jeszcze pracuje (zamierzam do konca 36 tc jak jak za pierwszym razem), ale jednak zwykle czynnosci typu ogolenie nog ;) zaczynaja mi sprawiac problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja to się zastanawiam skąd u mnie te dodatkowe 13 kg.. Dziecko ostatnio na usg 2 tyg temu ważyło 1200, lekarka stwierdziła, że mam ciut przy mały brzuch. OK, miałam fazę na czekoladę i wszystko co słodkie, ale 13 kg?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Od ktorego miesiąca? Hmmm, od chwili, w której zrobiłam test, aż do teraz. No i zobaczymy, co będzie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cala ciaze mialam lekko! Najwazniejsze to sie ruszac! Ja uwielbiam dlugie spacery i nawet w dzien terminu porodu bylam z mezem na dlugim spacerze i zakupach, nic mnie nie bolalo, nie chodzilam jak kaczka... kazdy mowil ze ladnie wygladam (moze z grzecznosci to mowili) ale ja sie czulam swietnie mimo iz przytylam 12kilo ale bylo ok. Kazdemu zycze takiego samopoczucia! Corke urodzilam tydzien po terminie... (a w ciazy robilam wszystko- mylam okna, malowalam mieszkanie itp...) Powodzenia kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Jak dasz radę, to się ruszasz. U mnie każde wyjście do sklepu jeszcze do niedawna kończyło się przyspieszonym wyjściem. A teraz po pół godzinie chodzenia, muszę odpoczywać (tak: odpoczywać) godzinę :O Nawet prasowanie to wyczyn :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Miraculum5 - ja mam dokladnie to samo z ta czekolada! Tylko, ze ja juz przytylam 19 kg...:o Masakra normalnie, a tu jeszcze poltora miesiaca do porodu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość runia8231.,
a kiedy najwięcej tyłyście? bo ja mam tylko 1 kg na plusie :P a tu juz 6 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Mnie na szczęście już odeszło. Tzn uznałam i zaparłam się w sobie, że nie będę jej tyle pochłaniać. Przerzuciłam się na jogurty i owoce :D Ale i tak się martwię, kiedy ja to zrzucę... I ile jeszcze przytyję... A do końca jeszcze 11 tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Mnie waga szybko zaczęła rosnąć od około 3 miesiąca. Wcześniej raz chudłam raz 1kg do przodu, bo duuuużo wymiotowałam. Strasznie to wspominam. Myslałam, że nie przeżyję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Ja najwiecej zaczelam tyc tak od 6 miesiaca. W pierwszej ciazy przytylam 20 kg i po pol roku nie bylo po nich sladu (po porodzie od razu zeszlo mi 10 kg!!, synek 4300 gr). Mysle, ze tym razem nie bedzie juz tak wesolo i latwo... Ja wlasnie zjadlam jogurt i banana i probuje sie oszukac, zeby znow nie rzucic sie na czekolade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość runia8231.,
ja właśnie jem tak dużo, czekolade, fasfoody:( słodycze i nic nie tyje aż sie położna ze mnie smieje:P chociaz z dzieckiem wszystko wporzadku .parametry idealne. ja juz sama nie wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Ty sie nie martw, tylko ciesz, bo ja na przyklad ci zazdroszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Właśnie runia! Co ja bym dała za możliwość pochłaniania czekolady bez coraz większych liczb na wadze... :D A tu nie ma tak łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość runia8231.,
niby sie ciesze, bo zachodząc w ciaze chuda nie bylam a raczej przy kosci:) ale. np rozstepy mi sie robią pomimo ze nie tyje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej bylo pod koniec-8 i
9 miesiac.Nie wymiotowalam,nie mialam specjalnie mdlosci,ale za to cisnienie mialam,jak u trupa i obydwie ciaze "rozwalily" mi kregoslup.Do tej pory zmagam sie z bolem po wypadnietym dysku i pomimo cwiczen itd. nadal czuje dyskomfort,a czasami okropny bol.Nie przytylam duzo,bo i w jeden i w drugiej ciazy po 10kg,wiec to nie przez kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej bylo pod koniec-8 i
fajna mama - ja tez sie duzo ruszalam.Spacerowalam (pod koniec ciazy w zwolnionym tempie:) ) i ogolnie robilam to,co zwykle,a mimo tego ten cholerny kregoslup sie rozpieprzyl:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
A twoja mama czy inne kobiety w rodzinie maja rozstepy? Wiesz, rozstepy to podobno sprawa genetyczna. Ja nie mam ani jednego (do tej pory) mimo tych mega kg, ale moja mama po 2 ciazach nie ma, siostra takze po dwoch i tez nie ma, wiec chyba cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×