Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamila13

Kobiety za granicą!!!

Polecane posty

Gość kamila13

Co Was skłoniło do wyjazdu?? Jak wam się żyje w danym państwie?? Czego wam brakuje z Polski a co chętnie do Polski byście przeniosły?? Wymieńmy się swoimi doświadczeniami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila13
hej, hej, jest ktoś chętny do rozmowy??? :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila13
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starter!!111111111
Mnie sklonila bieda , brak perspektyw , kumoterstwo w pracy , praca po znajomosci.mialam 26 lat jak wyjechalam.To byla najlepsza decyzja mojego życia...Pamietam ,ze podjelam ja w ciagu 3 godzin.Poszlam kupilam bilet , i nastepnego dnia juz jechalam. Znalam biegle angielski.Z praca na poczatku fabryka , potem jak zrobilam angielskie kwalifikacje , biuro...I teraz jestem bardzo szczesliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa. ruskich pierogow mi wlasnie brakuje... :((((( i moich przyjaciol tych z PL i ptasiego mleczka wyruszylam za moim mezczyzna, chyba dosc poplarne :) zyje mi sie fajnie, choc wszystko ma swoje minusy :) i w sumie nie wiem czy bym wrocila do Polski. MOze jeszcze wroce, przy zawodzie mojego, nie wiem gdzie bede za 5 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zlożyło
wylosowałam zieloną kartę i mieszkam juz dość dlugo w USA w Polsce rownież pomieszkuję nawet co roku ceiszę się ze los tak chciał że tu jestem z rodziną stac na na duzo kawał Polski mamy w Chicago--niczego mi tu nie brakuje- sklepów polskich multum-rodakow 2 mln a moze i więcej- polskich imprez tez nam nie brakuje rasumując---- niczego mi nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferta nadal aktualna:D w piątek- ruskie pierogi. na deser ptasie mleczko. poświęcę się i dla zony zrobię na słodko - z samym twarogiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem dopiero od niecałych trzech tygodni za granicą ale chce tu zostac na dłużej. czego mi brakuje ? mojej małej rocznej siostrzyczki, patrze sie na jej zdjecia i chce mi sie płakać. boje sie ze jak przyjade np za rok to ona mnie nie bedzie pamietac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co mnie skłoniło? chcialam zyc samodzielnie, zarabiac wlasna kase, zasmakowac zycia "doroslego odpowiedzialnego" ( wyjechalam jak mialam 18 lat) , ciekawosc innego kraju, (wyjechalam do Irlandii), po 5 latach w Irl, do opuszczenia kraju sklonila mnie milosc i tak wyladowalam w Hiszpanii :)) Zyje mi sie super, piekny sloneczny kraj, swietna kultura, pyszne jedzenie , piekny język i moj ukochany u boku :) z Polski nie brakuje mi nic poza rodzina. a do Polski stad przenioslabym duzo rzeczy, zaczynajac od uprzejmosci i usmiechnietych twarzy ( bo w PL niestety tego brakuje) tymi pierogami tez mi smaka narobilyscie heh :D w IRL to jeszzcze mialam polskie sklepy, tutaj to moge sobie pomarzyc, albo sama zrobic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
co mnie sklonilo?? ciekawosc. Chcialam pozyc inaczej, z dala od codziennosci polskiej, sprawdzic czy dam rade, poznac innych ludzi. Brakuje mi rodziny i ogorkow malosolnych. Na szczescie widze rodzine co 2-3 miesiace, ogorkow najadlam sie w lipcu i musi wystarczyc na rok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz powinnas
do pedorita- twoj facet jest hispznaem? jak tam znalzas prace? podobno bardzo ciezko tam jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wiesz powinnas tak moj facet jest hiszpanem, jak przyjechalam przez pol roku zajelam sie nauka hiszpanskiego od zera, kursy intensywne na uniwersytecie. po pol roku zaczelam pracowac, firma zajmujaca sie grafika komputerowa, obrobka planów, wspolpracaz architektura itp ( moja dzialka ). ja mam prace po znajomosci, nie sadzilam ze tak szybko zaczne bo jest kiepsko z praca. o zarobkach nawet nie mowie, zarabiam o polowe mniej niz w Irl w kawiarni. nie jestem tu dla kasy... do pracy mi sie bardziej spieszylo zeby ogarnac jezyk i sie czyms zajac bo juz mi sie nudzilo. cudowny kraj zeby zyc nie zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płtnyzabujca
a moja żona nigdy nie widziała mnie nago bo wyjechała za granic 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×