Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

kiedy mysle o moich braciach na Zachodzie...

Polecane posty

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

to chce mi się iść do toalety. I jeśli ktoś chce wiedzieć czemu ich nie znoszę to powiem wam to co powiedział Gilbert mojej matce jak grała Anię Shirley - że nie lubię ich dlatego , że nie chcą mnie pocałować w dupę. I tyle. Bo się będą pytać na pewno co mogą dla mnie zrobić? Wiecie co? Pocałować mnie w dupę i tyle. Bo tacy są daremni. A ten młodszy - jak on kłamie. A żyje WYŁĄCZNIE opinią. I wiecie - gdyby nie rela to NIGDY SIĘ DOMYŚLĘ jaki to jest oszust. I właśnie on może mnie pocałować w dupę jako pierwszy bo tak pasuje i już. A ten starszy to szaleniec NUKLEARNY się dowiecie i tyle. Bo on jest na mnie teraz ATOM i on wywoła na mnie wojnę atomową i na to moje głupie państwo. No to ja uważam, że najpierw Holandia bo mają głupią służbę zdrowia, a taki piękny gość jak nasz młodszy marnuje się w zamrażalce zamiast... leczyć ludzi w Holandii. I tyle. A ogólnie jak napisałam mogą mnie pocałować w dupę jak chca dla mnie coś zrobić i każdy tacy jak oni też. Ale że ten młodszy jest taki rodzinny to bym nawet nie przypuszczała. Cos strasznego - taki rodzinny on jest, że byście się posrali ze śmiechu gdybyście to wiedzieli i wiecie ... no to tylko tak od niego pasowałaby mi stała praca. Bo jeśli rodzeństwo i chce podatek bo już go rozszyfrowywują to stała praca od niego tak żeby mi pasowała. No i mi pasuje w Holandii. Ale odmówię bo z tak żenującym zerem nic wspólnego mieć nie chcę. Gdyby tych ludzi nie zabił to może byc, a tak niech spada. A czemu to mu nie powiedzieli mu, że uczeń sie przeze mnie powiesił w tej szkole z ktorej dzwonili. Bo by wyleciał z tej roboty bo każdy by sie przeraził. A teraz zobaczcie - co oni tak dzwonili z tej szkoły za mną ZA GRANICĘ. Wiecie co robili MOIM KOSZTEM? Ogrywali sobie kuratorium oświaty i uczelnię , która to dzwoniła do szkoły ogrywając sobie samobójstwo koleżanki na studiach i dawali radę a teraz? Znowu to samo. I nie rozumieją czemu. Za telefony na amazon. de i pomawianie mnie za granią. Tyle lat studiów, rodziny nie mam - jak oni sobie to wyobrażają? I mam się wydać ZA KOMPLETNEGO CHOREGO UMYSŁOWO CYMBAŁA bez matury na dodatek, który wykończył ojca, matkę za chwilę - i on mną rządzi. Wiecie co - jesteście żenujący jak ta Katarzyna Figura i tyle wam napiszę :( Obecnie nawet się poprawiła, ale taką żenadę TEKSTYLNĄ on w życiu odstawia, że pojęcia nie macie. Jego można pojąć tylko z tą matką, no ale... to nie dla mnie. Ja bym mu raczej urwała łeb za robienie z każdego posmiewiska. Bo jaki on jest. Z każdego pośmiewisko i zostaje mu urwać łeb i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Powiem wam w sumie to nie wiadomo było czego chcieli że mnie do niego dali. Chyba mówili, żeby sie wydać a przecież on i żeniaczka - to by docenił Iwonkę -nic jej nie docenił, tamci się powiesili. Coś strasznego. Ale opinię wiecie to mi taką zrobili, że zostało po 1 dniu odejść i gdyby nie kasa to do domu z powrotem. No to mieli mnie skreślić za wydanie. Bo co ja będę mówić dalej? Wiecie co - że skreślili mnie za stałą prace BEZ WYDANIA. No a jakbym sie tak wydała i miała dzieci. Po prostu NIE. I w sumie powinni chcieć mnie wydać za mąż i stała praca. Nie. Bo już tam mieli inną. Czy on na nią leciał? Bo moim zdaniem tak. I co to opowiadali dalej. Bo to są same brednie z tym wydaniem wiecie, żeby mnie TOTALNIE pociorać. Dlatego się zaręczyłam bo juz sie nie dało. Tam w ogóle nie chodziło o wydanie się. I tyle wam napiszę. Bo czy zaręczyny mogą być. Ależ oczywiście. Zdjęcia? Nie przepadam za zdjęciami ludzi. Chcieliby chyba zdjecia z zaręczyn. Ale nie robię. Na ślubie planuję mieć zdjęcia. To choć jak wygląda mój narzeczony. Taki tam sobie. Ciemne włosy - żaden blondyn i tyle. Bo nawet wiecie bym zrobiła zdjęcie ale nie. Czy pasujemy razem? Bardzo. Ale nie mam humoru na zdjęcia. Bo nie i już. Bo muszę go wypróbować. W życiu. Co on jest wart. Jak myśli tak samo jak ten młodszy to go nie chcę choć wydaje mi się, że nikogo nie zabił wiecie. Ale teraz - jeśli chodzi o jego zawód - to juz nie wiem co o tym myśleć. Bo tak i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wiecie bo oni będa kłamać czemu mogłam być. Mogłam być bo ode mnie było USA i tyle. Bo ubrań nie miałam się dowiem. Za państwo mogłam być i tak mi pasują państwa wszędzie - nawet tam gdyby mnie wrócić i tyle. A ja się uczyłam i se stałam o naukę a nie o prackę nawet. Ja byłam na wakacjach. Dlatego oni są tacy pokręceni jaka ja byłam wiecie. To były płatne wakacje w Polsce - ja byłam zapłacona, ja wcale nie musiałam tam jechać przez to im tam nic nie pasuje wiecie i tyle wam napiszę. A akurat o ubraniach nie myślałam wcale. To miałam pomyśleć się dowiem. Po co? Pracownik fizyczny. Ja tam nie jechałam z myślą, że mam wyżej być, karierę robić - to nie jest moje myślenie. Myślałam miesiąc posiedzę - to coś znaczy i tyle. Akurat taka firma? A dalej? Wyżej i sie wynieść. Takie myślenie a ubrania to tam? W ogóle praktycznie i tyle. No może żle myślałam, ale wiecie - nie trzeba myśleć produktem żeby pracować gdzieś - państwami mozna myśleć - czemu produkt? Po co? I tyle. Bo to ubrania - nie szkodzi - dlatego tak się wkurzyłam bo miałam rację i tyle. I mam do dziś. I to wiem od szefa co się powiesił, że za państwo i tak mogłam być a nie za to, ze mam ubrania. Bo w ogóle nie myślalam, żeby tam siedzieć, ale z miesiąc mógł być i tyle. Czyli żadnego awansu nie było, wyleciałam za domek i tyle. Bo w domku mnie nie lubili bo nie ta praca, za wysoka firma powiem i nie chcieli mnie i w domku też miał być ktoś inny i brutalnie mnie wyrzucili swoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wiecie bo ja się nie odezwałam w pracy tam gdzie był ten młodszy i oni się śmieją że się bałam. Gówno prawda - zaraz bym mu powiedziała, że się ma iść umyc i tyle. Ale myślałam, że wyleciałam z tego Berendsen za prawo jazdy i tyle. Ze w sumie sama se tam miałam jeździć - za domek też. Ale nie do końca - za prawko najbardziej bo miałam miec bo daleko, jedna osoba jeżdziła - tak miało być, ze każdy mógł jeździć i mnie jeździli. To część pracy. A w sumie miałam peta wpisanego i za domek wyleciałam - tak mi wpisali. Przez to mial mnie pocałowac w dupę od razu bo tyle mnie obchodził, ale nie miałam tego prawka i siedziałam cicho. Bo bym poszła po 1 dniu bo sie nie dało i tyle. A tak? Co tu robić? Za co ja właściwie wyleciałam? I zaczęłam nad tym myśleć. Za domek na pewno nie i tyle. Takie rzeczy i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Bo wiecie jeszcze bym się odezwała cokolwiek gdyby mi pasowało jeździć i bym tym pieprznęła - tą robotą , na dniówki i spadam. Ale też nie - ta Iwonka taki kierowca ze wsi i nie pasowało powiedzieć nic. Tylko patrzec, żeby tam przyszła. Ale zaraz mi sie nie podobało. A co najgorsze byłam pewna że idę do szklarni - w nocy że się zrywa te owocki i tyle. Takie coś wiecie. A tu taki załam i tyle. Ale nie powinni byli mi dać rady i od pijaczek mnie wyzywać też przegięcie. Bo czemu ja tym pieprznęłam. Niech podziękują Zenonowi i Iwonce - ja nie jestem żadną pijaczką. I wiecie Iwonka jak chce mieć USA to ma Iowa i z imienia Iwonka może se tak stać o Indian i to nie o to chodzi tylko o rodzinę i tyle. I przez to się miała odwalić bo jest niemoralna. Jesli jest zaręczona z facetem Holendrem to może być, a tak to niech spada. W końcu ma dziecko. Na oczach dziecka się kurwi. Ja nie mam dzieci, żeby sie tym przejmować a jestem ZARĘCZONA. A ona jest kierowca to nie musi być moralna. Ale chyba powinna lepiej mieszkać, nie? A jeśli nie to gdzie ona miała walizki wiecie. Chyba w dupie. Czemu ona nie miała walizek? Bo nie miałam stałego adresu. Bo nie byłam na policji zaraz pierwszego dnia jak mi obsznupali walizkę bo od niczego nie leci stały adres tak fajnie jak od NIEPODPISANEJ walizki. I matka mi to zaczęła ogrywać i po mnie. I wiecie czemu dostałam 1nkę? Za niepodpisane walizki. O juz mogli mnie się pozbyć bo karteczka miała być. I tak mnie miała wykończyc siostra miłosierdzia Ania, a tu sama się wykończyła, mnie też ale siebie też i ja ją też już na zawsze wykańczam - niech se idzie siedzieć za morderstwo babci bo ja swojej nie zabiłam. A kto wie kto pierwszy powinien zabic babcia? Może ja? Nie wiadomo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Nie wydaje wam się,że ta iwonka to jeden włosy? A powinien być .. jeden biust. A jedne włosy... oj tak to jest - za dużo pali. Ale mnie ona urządziła tym swoim facetem Holendrem. Niesamowite :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
W sumie powiem wam w ekrecie - że 5 lipca 2011 była I rocznica moich zaręczyn z moim przyszłym męzem. Taka prawda. Ale powiedziałam zaręczyny. A w ogóle powiem wam, że no co... tam się nikt o nic nie pytał. A ogólnie postanowiliśmy że 3 lata musimy w narzeczeństwie żyć i następnie ślub. I co roku odnawiamy swoje narzeczeństwo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A W DOMU
WSZYSCY ZDRWI - ABY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Bo wiecie takie oficjalne zaręczyny to pół roku przed ślubem to dla rodziny. Ale na razie takie nieoficjalne - na razie minął rok i tyle. Może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×