Gram teraz w pokera. Idzie mi nieźle. Dzisiaj 10$ do przodu.

Tak tylko się chwalę ;)

dzisiaj 10$ do przodu, jutro 30$ do tylu :D

Wahnięcia nieraz mam spore ;) Ale ciągle jestem na powierzchni przy zerowym wkładzie. A rozrywka jest ciekawa. Dużo kobiet gra.

gratuluje i życze szczescia :)

ja przez 3 lata grałem i ostatecznie jestem na minusie coraz większe stawki coraz większe ryzyko i nerwy a i tak chuj z tego odpuść sobie

Dzięki szczęście się przydaje czasami np wczoraj. Ja Q10 Flop x 10 10 stawiam ktoś wchodzi turn x stawiam ktoś przebija ja all-in 10$ ktoś pokazuje karty K 10 jestem w d... river Q cud wygrywam 20$

na jakiej stronce grasz

Na Everest Poker FTP mam zamrożone konto.

w zeszłym roku byłem na otwartych kwalifikacjach live do mistrzostw polski organizowanych przez tą stronkę :) ale generalnie najwięcej gram na ParadisePoker, Fulltiltpoker i bwin moje największe osiągniecie to wygranie turnieju wpisowe 5$ a wygrana to 1300zł:D

Pisałeś, że już nie grasz. To nieźle, ja nie grałem na razie żadnego turnieju z wpisowym. Jedynie 1-1 sit and go 0,50 $. Kilka wygrałem, dwa przegrałem. Na Starsach wygrałem bilet. Na 40 000 uczestników byłem w tej premiowanej 72. Jedyny mój sukces to że gram bez wkładu ponad 6 miesięcy i jeszcze wszystkiego nie przegrałem;) Na FTP trochę kasy mi wisi. Fajnie się tam w Rusha grało.

Blada kura dziś mam szczęście. AQ w kolorze. ktoś przebił cztery osoby sprawdziły w tym ja flop i mam kolor z najwyższym możliwym kikerem czekam jeden koleś ostro przebił sprawdziłem licząc na to że ktoś jeszcze sprawdzi reszta spasowała turn X koleś miał mało kasy więć all-in sprawdził z over para JJ 8$ + pięknie ;)

bo ja mam takie wahania że gram kilka miesięcy a potem kilka miesięcy przerwy a potem znowu wracam do gry :D na razie nie gram :D

Ostatnio miałem dłuższą przerwę, lekkiego doła. Miałem na Evereści już 100$, zjechałem do 30$. Odechciało mi się grać. Teraz wróciłem. Powoli odrabiam straty. Teraz miałem ostrą przeprawę z naszym rodakiem chyba (Waldek 666). Koleś chciał mnie blefnąć raz z 44. Ja miałem parę QQ () a na deku leżał A. Ogólnie ostro przebijał ale sprawdziłem wygrałem. Drugi raz go przebiłem przed flopem z AQ spadły same xx8 znowu ostro przebijał spadł K ostatnia karata Q, wygrałem z parą dam, on miał 88. Ale to były dwa ciężkie rozdania. Waldek agresywny niezły gracz.

Kończę puki jestem na sporym plusie. Jestem już zmęczony a zwykle pod koniec sesji zdarzały mi się duże straty. Trzeba uczyć się na błędach ;)

generalnie cashowki i sit&go to cierpliwośc oraz opanowanie a turnieje multi trzeba ryzykować już od początku i liczyć na szczęście:)

Z tą cierpliwością to różnie bywa ;) Tak łatwo popełnić błąd. Widzę, że wiesz o co chodzi w Pokerze. Jak ci się ten minus przytrafił. Dłuższa zła passa ?

http://gryonline.wp.pl/player/mar4666 w profilu masz screeny z moich największych wygranych :) żeby nie było że ściemniam:P właśnie na tej cierpliwości jest zonk bo zarabianie idzie powoli a przegrać można wszystko w jednym rozdaniu, czasem nie idzie prze kilka godzin albo i dni i człowieka szlak trafia frustracji narasta i łatwo o błędy, mi nie szło w pokera wiec poszedłem zagrać sobie w ruletkę i sporo przegrałem, teraz generalnie jestem zrażony do tego typu stron

mój nick to mar4666:)

co ty wiesz o zyciu i grach w karty, moj kumpel byl w kambodzy zaciagneli go do dziwnej speluny i kazali grac w karty bo jak nie to... stracil kupe kasy, a na stole nigdy wczesniej tyle kasy ne widzial co tam w ogole pierwszy raz w zyciu widzial tyle kasy na oczy, a wiesz o czym myslal aby tylko wyjsc z tego bagna zywym, udalo mu sie ale ta wyprawa czegos go nauczyla, ze ludziom sie nie ufa.

Widzę, że nerwus z ciebie ;) Może nawet trochę hazardzista ;) Strony z profilem nie ogarniam (już zmęczony jestem ledwo na oczy patrzę). Wierzę ci na słowo. Wygranie turnieju o którym pisałeś to spore osiągnięcie. Może jesteś graczem turniejowym. Tam przegrać można jedynie wpisowe a wygrać całkiem sporo. Jak czujesz, że nie masz do tego charakteru to może lepiej (tak jak też pisałeś) po prostu zmienić hobby. Byle nie na maszyny ;) Ogólnie nic na siłę. Ja sobie obiecałem, że na pokera nigdy kasy nie wpłacę. Jakbym przegrał to co mam teraz to koniec. Wirtualne pieniądze, darmowe turnieje, jedynie.

kambodia_xxx to ja się zapytam co ty i twoi koledzy wiedza o pokerze? mój bilans w tej grze liczę w milionach !!! rozegranych partii!! a ty widziałeś w tv>> ? bajki opowiadasz!!!, ja wielokrotni oglądałem jak ludzie przegrywają setki tysięcy złotych grając prze neta na niby darmowych stronach, teraz tez przegrywają wystarczy wejść i zobaczyć każdy może, widziałem i potrafię się wczuć w ich sytuacje także ni mów mi że nie znam się na tej grze!

setki godzin dni miesięcy wa te gre a ty mnie obrażasz , może jestem hazardzista ale znam siebie i swoja porywczość dla tego nie gram cashowki bo wiem że mnie opierdolą

inaczej jest kiedy dobrowolnie grasz i sam ponosisz konsekwencje swoich decyzji inaczej kiedy cie ktos do czegos zmusza wbrew twojej woli - rouzmiesz.

Z tą Kambodżą to przecież ktoś sobie jaj robi :) Idę spać.

Nie wiem czy już jesteś użytkownikiem http://e-cashflow.net/pl/szkola-pokera/szkola-pokera/ Wydaje mi się że to konieczność.