Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to sens życia bardzo wielu

Jeżeli człowiek nie ma duszy i nie ma nic po śmierci

Polecane posty

Gość to sens życia bardzo wielu

osób,sprowadza się tylko do tego,żeby srać codziennie.Straszny będzie świat,w którym ogół ludzi dojdzie do takiego wniosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szort23
moze jest jakies zycie nikt tego nie wie, a moze tylko piach........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Pewnie,że może coś jest nikt tego nie wie,chociaż straszny będzie świat,w którym większość dojdzie do przekonania,że jednak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Przeszkadza mi,bo uważam,że ludzie,którzy nie mają jakicholwiek szans na życie według swoich wyobrażeń o byciu pięknym i bogatym,mogą stać się bardzo grozni dla reszty i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mają wyobrażenia o byciu pięknym i bogatym do życia po śmierci? Skoro już zakładasz egzystencjalny temat to może dobrze opisz o co Ci chodzi, tak dla czystej klaryfikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Jeżeli ludzie z trudem akceptują to,że nie każdy jest piękny i szukają pełni frustracji partnerów kompletnie z nie swojej bajki,jeżeli nie potrafią zaakceptować wielu innych rzeczy.To jak ich skłonić do zaakceptowania swojej egzystencji,powiedzieć im,że masz srać do osiemdziesiątki,a potem umrzeć,i koniec,co za radocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Jak kiedyś można inaczej niż było przekonać kogoś,że będzie chłopem pańszczyznianym,inaczej niż tym chciał,jak obecnie można skłonić kogoś do zaakceptowania niezbyt fajnej egzystencji,jeżeli już obecnie w masie ludzi gotuje się od frustracji,ewentualnie od strachu co będzie dalej,i czy marzenia się spełnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, większość ludzi i tak myśleć o życiu po śmierci zaczyna jak 30parolatkowi łatwiej zaakceptować, że go po śmierci zjedzą robaki niż, że nie ma za co dożyć do 1ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ak obecnie można skłonić kogoś do zaakceptowania niezbyt fajnej egzystencji,jeżeli już obecnie w masie ludzi gotuje się od frustracji,ewentualnie od strachu co będzie dalej" Można być sfrustrowanym, mozna stracić wiarę, nadzieję itp, ale większość i tak posiada silny instynkt przetrwania i chce po prostu dalej żyć, nawet, w nazwijmy to nieszczęściu/niefarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
To niech chodzi o codzienne rozmyślanie jak jest po śmierci,kto ma na to,czas,ale o pewne przekonanie jak jest.Nie odnosisz się do istoty sprawy,która brzmi jak skłonić do zaakceptowania swojego życia,kto będzie w nim jedynie srał,jeżeli nie argumentem duchowym,niekoniecznie katolickim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo czlowiek nie ma duszy, czlowiek jest dusza zyjaca:) kiedy umiera to tak jakby pograzyl sie we snie , bardzo twardym snie, w ktorym nic nie czuje, nie ma mysli, nie slyszy...."Zyjacy sa swiadomi tego ze umra, ale umarli nie sa swiadomi niczego(...)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nigdy nie spojrzałaś śmierci w oczy, czy też nie obawiałaś się o swoje życie. Człowiek moze się zarzekać, że mu się żyć odechciewa, ale to tylko słowa, słowa, słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chcesz możesz jedynie srać (aczkolwiek prawa natury są takie że musisz również jeść w tym celu). Równie dobrze można skupić się na życiu doczesnym i wykorzystać je w jakiś fajny sposób...albo zakładać głupie tematy na kafe i zajmować się wydalaniem które coś Ci mocno głowę zaprząta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Niemniej jednak warto by ustalić skąd się ten instynkt bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"albo zakładać głupie tematy na kafe i zajmować się wydalaniem które coś Ci mocno głowę zaprząta." he he, trafne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sens życia bardzo wielu
Mnie po prostu zastanawia mnie gorliwość ludzi,którzy starają się przekonać ludzi,że człowiek nie ma duszy i nie ma nic po śmierci.Czy oni się zastanowili nad konsekwencjami tego.Sama chwila śmierci jest straszna,ale świadomość pozbycia się wszelkich kłopotów już aż tak nie.Raz w górach spojrzałem śmierci w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"starają się przekonać ludzi,że człowiek nie ma duszy i nie ma nic po śmierci." co z tego, że się starają. Wierzących jeszcze długo nie zabraknie, a reszta też się byle czym do życia nie zniechęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy człowiek posiada duszę, lecz ci , którzy jej zaprzeczają , są bezduszni ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co, masz lęk wysokości? Ojej... W tym nie ma żadnej gorliwości. Jeżeli pojawia się temat to przecież nie będę mówić o życiu po śmierci tak jakbym w nie wierzyła i jeżeli ktoś domniemanego życia używa jako argumentu to odbiję piłeczkę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego, że się starają. Wierzących jeszcze długo nie zabraknie, a reszta też się byle czym do życia nie zniechęci a ja wlasnie jestem chrzescijanka i opieram sie na Biblii a nie na ludzkim gdybaniu i filozofi z kosmosu:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×