skóra BARDZO tłusta

tradzik zaczal mi sie bardzo wczesnie (5 kl) mam 17 lat, odwiedziłam bardzo duzo dermatologow, i kosmetyczek. obecnie, nie mam juz prawie "pryszczy" ale cała moja twarz jest pokryta zaskórnikami ( dosłownie cała, czoło, nos, policzki, broda..) lekarze maja mnie gdzies ( mowia ze z tym sie juz raczej nic nie da zrobic i odsylaja mnie do domu z kolejna niedzialajaca mascia) Moj problem polega na ty ze mam bardzo, bardzo tłustą skórę twarzy, i to nie jest tak ja u większosci posiadaczy "tłustej cery", ze po godzinie zaczyna sie "błyszczec" moja po 30 min najpierw sie swiaci "na powierzchni" a z biegiem czasu tak jakby NASIĄKA tym tłuszczem jak pergamin.. i staje sie coraz bardziej szara, nie jest juz "elastyczna" ale obwisła, po 3h mam juz rozmazany tusz, włosy mi sie "pzyklejaja" BRZMI TO OCHYDNIE I TAK WYGLADA , czuje sie nieswiezo, brudna, Mozecie sprawdzic jak to jest rozsmarowując sobie olej na twarzy, nie wiem co robic, tak jest od kilku lat, mecze sie w szkole latajac co przerwe to łazienki, nie mam ochoty wylazic ze znajomymi, przeraza mnie to ze ten problem nigdy nie zniknie i bedzie tak cale zycie,

Pewnie jakaś kuracja od środka by się przydała.Może w aptece Ci coś doradzą.

idz do jakies prywatnej kliniki dermatologicznej , lub do lekarza rodzinnego zeby dal ci recepte na lek ''IZOTEK'' skóra po tygodniu robi sie sucha tak ,ze trzeba smarowac kremami nawilzajacymi no i wlosy rowniez sie nie przetluszczaja :)

jaka ? przy tradziku bralam kilka antybiotykow ktore ten problem rowniez powinny zlikwidować miałam różnego rodzaju peelingi,staram sie dbac o skórę i w miarę "zadbany" wyglad, ale i tak wygladam jakbym się nie myła :(

pisalem juz , zalatw sobie recepte na Izotek na poczatek 10mg powinno wystarczyc , jak bralem antybiotyki to nic nie dawaly a jak wzialem izotek to w koncu wszystko doszlo do normy :)

miałam mieć IZOTEK, mialam robione badania itd, ale nagle dermatolog powiedzial " jednak nie" nagadam mamie jakie to silne , ze mi co chwile bedzie krew z nosa leciec, ze mi watrobe zniszczy, zacza pokazywac jej zdjecia ludzi " zasypanych" i mowic ze to tylko dla takich, matka rowniez nie rozumie problemu, mowi ze mam "ladna skórę" ;/ - najlepiej tak mowic jak nie jej problem. ciagle mi gadala ze tylek kasy na te peelingi i nie ma zadnej roznicy, zebym przestala ciagle wymyslac, ja juz mam dosyc prosic ja o co kolwiek, a co dopiero o tyle kasy na izotek, niestety sama nie mam tyle kasy

rozmamwialam z ludzmi ktorzy brali izotek i wiem ze objawy wcoale nie sa takie silne matka nie uwierzy, uwielbia tego lekarza i traktuje go jak " guru"

czy ty rozumiesz debilu ze izotek jest na ciezkie postacie tradziku i zaden lekarz nie wypisze na niego recepty jesli nie ma sie takiego tradziku ? autorka pisala, ze nie ma twarzy w krostach. pozatym izotek wysusza skore tylko na czas jego przyjmowania.

hmm , no to jest problem. Ja biore izotek i nic mi zlego sie nie dzieje :)

zmien diete dziewczyno, od tego trzeba zaczac, a nie faszerowac sie chemia:O co jesz na codzien? podaj przykladowy jadlospis.. masz hormony sprawdzone?

np dzisiaj sniad; 2 kanapki z chlebem razowym, maslo, szynka,papryka, ogorek jablko obiad; spagetti jogurt naturalny ogolnie to ; bardzo rzadko jem rzeczy pikantne, uwielbiam czekolade ale jem rzadko, nie jem duzo slodyczy, nie jem chipsow, zarcia z McD itd, jem owoce, duzo jablek, itd

nie jestem pewna co do tych hormonow ale wydaje mi sie ze mialam robione badania i nic nie wyszlo

oczywiscie to nie jest tak ze ja codziennie tak jem :) jem raczej normalnie, raz razowy, raz biały , raz z serem, raz z szyka, warzywami, zdarza sie i z miodem, itd, raz zjem kilka owocow, raz wcale, raz zjem cos slodkiego raz nic, itd

na codzien czym myjesz skóre jakiech kremów uzywasz

nie chce cie straszyc ale ja mam juz 25 lat i dalej ciagle sie swiece i to bardzo mocno...biore tabletki anty od 16 roku zycia i jak na kilka miesiecy odstawilam to bylo jeszcze gorzej, a myslalam ze gorzej byc nie moze...poza tym wyprobowalam juz wiele kremow, kremikow, tonikow, maseczek, podkladow dostepnych na rynku i tanich i drogich i stwierdzam ze NIE MA zadnego srodka przeciwko swieceniu, niestety wszystko do niczego...i niech nikt nie pisze ze vichy lub la roche possay jest super - tez probowalam, strata pieniedzy. CZesto chodze do toalety i nadmiar staram sie zetrzec papierem toalet jesli nie mam pod reka bibulek, innej rady do tej pory nie znalazlam...

jakie badania powinnam zrobic ? na co ? tak dokladnie

Ja mam to samo, swiece sie jak psu jajca. Jak jestem w domu to wycieram twarz co jakis czas wacikiem z tonikiem. Mi przetluszczanie skory troszke zmniejsza krem eva natura z melisa http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8828&next=1 albo krem z lirene cera wrazliwa http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7550. Oczywiscie nadal sie swiece stosujac te kremy jednak wystepuje to troche pozniej niz bez nich. Po innych kremach wrecz sie rozplywam. Bralam juz tabletki anty w celu poprawienia skory- wlasciwie bez wiekszych efektow. Uzywam jeszcze ziaja med zel do mycia lojotok,tradzik http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26583. Zauwazylam tez, ze jak naloze podklad matujacy to twedy zaczynam sie swiecic od razu. Wiec rezygnuje z podkladu choc moja cera nie jest idealna, wagry, przebarwienia, czasem pryszcze. Stosuje korektos+puder sypki. Dla mnie najlepszy jak do tej pory jest synergen puder antybakteryjny z rosmana. http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23608 Polecm tazke po nalozeniu pudru (badz w odwrotnej kolejnosci,lub wymieszac z pudrem)nalozyc troszke pudru dla dzieci na twarz-naprawde to pomaga, ja uzywam tego http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20182&next=1. Probowalas brevoxyl? Mi nie pomaga, ale ludzie cchwala wiec moze na ciebie zadziala?

Czekam teraz na zamowienie z Biochemi Urody. Jesli cos pomoga tamte kosmetyki to dm znac. te kremy o ktorych pisalam wczesniej stosuje na dzien, pod puder

Wszystkie bazy matujace jeszcze wzmagaja swiecenie, przynajmniej u mnie,wiec daruje je sobie. Na skore dobrze wplywa humavit, skrzyp i pokrzywa. Nie bedzie super efektow, ale zawsze jakies. http://www.apteka.gda.pl/humavit-skrzyp-pokrzywa-p-350.html

Czego używasz do pielęgnacji (mycie, na noc, na dzień - wszystko)?

juytro napisze co do kosmetyków, prosilabym jeszcze o odp na temat tych hormonow. , czy musze miec jeszcze jakies objawy ?

u mnie objawy byly takie: -spozniajaca sie miesiaczka, nawet o 3 tygodnie; - ciagly tradzik, wysypana cala buzia; - mocno tlusta cera i przetluszczajace sie wlosy; z badan wyszlo, ze sa to problemy hormonalne

Mroweczko widze, ze znasz sie dobrze na skladach kosmetykow, czy mozesz mi cos doradzic?

Mogę :) Opisz problem :)

Ok , dzieki wielkie! Tak wiec juz pisze. Jak wiesz mam skore bradzo tlusta, pelno na niej zaskorniakow, wagrow, na brodzie prosakow. Czesto tez pojawiaja sie pryszcze. Do tej pory moja pielegnacja raz pomagala, innym razem szkodzila. Probowalam juz wielu kosmetykow,tych do cery tradzikowej,wrazliwej jak i tych dla dzieci, tabletki anty tez byly, brevoxyl itp. Dodam jeszcze, ze moja skora jesr tlusta odwodniona. Kazy lekki krem zaslabo nawilza, tlustszy od razu mnie zapycha. Czekam teraz na zamowienie z biochemi urody i chcialabym zebyc ocenila czy to bedzie dobra pielegnacja. Zamierzam robic tak:rano i wieczorem mycie twarzy olejkiem myjacym z drzewa herbacianego, przecieranie twarzy hydrolatem oczarowym. Na to krem eva natura z melisa/badz lirene cera wrazliwa , krem z duo-c. Na to lekki makijaz z uzyciem pudru bambusowego. 2x w tygodniu maseczka winogronowa z biochemi i peeling mechaniczny(tutaj nie mam ulubienca, obecnie stosuje soraya peeling morelowy, ale nie jest za fajny ) i na noc serum lemon eco. Do zmywania makijazu mleczko eva natura ziola polskie. Czy uwazasz, ze taka pielegnacja bedzie odpowiednia? Zawsze mam problem ze znalezeieniem kremu ktory by dobrze nawilzayl, a nie pozostawial warstwy na skorze.Czy mycie twarzy wiecej jak 2 razy dziennie szkodzi? Pozdrawiam ;)

moja corka sie z tym meczyla, ale na jakims blogu ktos polecil sklep internetowy i kupila min glinke zielona przesylam link http://www.estien.pl/glinka-zielona-p-12.html rzeczywiscie duza poprawa, najpierw mialazaczerwienie(dowiedzialm sie ze to jest efeekt detoksykacji) a potem po kilu razach ma zamkniete pory nie robia sie tak czesto wagry, i ma duzo mniej ropnakow, chociaz wczesniej mial sporo mimu preparatow anybiotykow i innych zewnetrzych smarowidlach, zrobial sobie puder!! z odrobiny glinki zielonej, bialej i czerwonej z algami, tak aby powstal w miare naturalny kolor, i na przed wyjsciem pedzelkiem naklada cieniuka warstwe, potem zmywa tonikiem z liposomami antytradzikowymi , czasem stosuje spiruline, ale w piatki wieczor , gdzy ma czasem mocno zaczerwinioa,

Tez uzywam glinki, na poczatku pomagala. Teraz mam wrazenie ze skora sie przyzwyczaila do niej:)

Czy olejem tamanu moge smarowac cala twarz na noc, co kilka dni, czy tylko puntowo na wypryski? A jesli chodzi o olej kokosowy to nadaje sie do twarzy?

ja natomiast po konsultacji z pania dermatolog uzywam bardzo delikatnych kosmetykow. tzn. rano, po szkole i na noc myję twarz żelem oczyszczajacym Iwostin sensitia ( dla skory wrazliwej, nie narusza pH i nie wysusza, co jest bardzo wazne bo skóra przesuszona przetłuszcza sie bardziej) dbam by byla nawilzona uzywajac kremu bioderma ( regenerujacy i intensywnie nawilzajacy) punktowo masci, kremy/ przemywam twarz tonikiem z kw. mogdalowego i co miesiac robie sobie ( sama) peeling kw. migdalowym, czasami na noc zamiast kremu uzywami mieszanki z wit. B , kw. hialuronowego i wody desty.,

czy jesli z okresem wszystko ok, podczas raczej mnie nic nie boli itd, to czy to nadal moga byc hormony ? boze.. jak nie to co ? przeciez to musi byc cos nie tak, to jest nie normalne,,