jak będzie po angielsku

1). SŁUCHAM ( w sensie co?, nie dosłyszałam) takie dość kulturalne 2). PROSZĘ TO NAPISAĆ (też dośc grzeczne i kulturalne)

1. Pardon me, excuse me 2. Please write it down (albo please na końcu)

1. pardon 2. please write this 3. http://translate.google.pl/ *** W małżeństwie ważne jest, by nie tylko dobrać się zaletami, ale i wadami. http://youtu.be/wkLhAxbUecw http://youtu.be/5Wq_3NIzaqU http://youtu.be/2PmPlSC-3o8 *** W małżeństwie ważne jest, by nie tylko dobrać się zaletami, ale i wadami. http://youtu.be/wkLhAxbUecw http://youtu.be/5Wq_3NIzaqU http://youtu.be/2PmPlSC-3o8

excuse me - tak ale - Pardon me - to raczej niebardzo :)

Pardon me jak najbardziej. Zależnie od regionu używa się tego na zmianę z excuse me. Google translate tego nie powiedziało, co? :D

wielkie dzięki. I jeszcze jedno, mam andzieje że ostatnie. CO TO ZNACZY? (prosze o tłumaczenie)

Ewentualnie I beg your pardon :) Co to znaczy - what does it mean?

a może być samo pardon ? bez 'me' ?

wg mnie powinno byc samo slowo pardon bez me

Może być, chociaż pardon me jest bardziej oficjalne ;) Do czego potrzebujesz tych tłumaczeń?

excuse me what did you say? please write that here - i np podajesz karteczke

wielkie dzięki za wszystkie tłumaczenia !

Jeśli jestem mało wiarygodna to http://idioms.thefreedictionary.com/pardon+me ;)

Jest taka sprytna stronka z translatorem: http://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT#pl|en|

uczę się angielskiego od podstaw... :D z jakiegos kurs mp3 który znalazłam na necie.

Szopenowa -> spoko... widac mi po prostu jakos nie pasuje ten zwrot ...:)

Rozumiem :) Jak podłapiesz już trochę wyrażeń i słów to dużo czytaj i słuchaj po angielsku, w miarę możliwości rozmawiaj w tym języku (nawet bardzo go okaleczając). Najważniejsza jest praktyka :)

Żono, może Ci nie pasować, co nie zmienia faktu, że jest poprawny/używany

wiem że jest taka stronka, ale wolałam się jeszcze upewnić bo i tak bardzo dużo z niej korzystam

To wszystko zależy też od tego, czy mówi się całkowicie poprawnie czy "byle jak" jak większość nativów (tak jak my po polsku) :D

Szopenowa -> albo czy uczymy sie angielskiego czy "amerykańskiego" jesli wiesz o czym mowie...

hej, ja tez sie ucze, ale podstawy juz mam, znalazlam taka stronke, gdzie mozna sobie sciagnac za darmo audiobooki po angielsku i slucham co wieczor - to pomaga mi w rozumieniu, moze ci sie przyda, zaczynaj od bajek dla dzieci bo sa dosc prostym jezykiem mowione: http://www.booksshouldbefree.com/ pozdrawiam

Salchicha Dzięki ! Napewno skorzystam!

nie ma za co :) 3mam kciuki, mnie sie bardzo ciezko samej mobilizowac (chyba jestem bardziej typem kursowym niz samoukiem), ale staram sie codziennie miec kontakt z jezykiem...:)

mi też ciężko się zmobilizowac, ale dzisiaj mam wyjątkowe chęci ;)

tez mam takie dni, ze duzo czasu poswiecam...i staram sie wytrwac...moze tym razem sie uda...bo angielski to moje coroczne postanowienie noworoczne...kiedys wkoncu trzeba je zrealizowac hehe