Czy ktoras z Was nie wybaczyla zdrady i zaluje?

do Deft - no chyba wolalabym nigdy sie nie dowiedziec, nie wiem po co mi sie idiota przyznal ;)

DEFT- ma swieta racje! to samo chcialam napisac! iole jestescie juz razem i kiedy dokladnie cie ''zdradzil''?

do qwerty........ - no mam nadzieje, ze czegos sie nauczyl ;)

do wiesz powinnas- jestesmy po slubie ok 5 lat, a tamto zdarzylo sie jakis miesiac po naszym poznaniu.

Powiem ci tak, moj partner i ja w momencie gdy zaczelismy sie spotykac spalismy w tym czasie rowniez z innymi osobami. jesletsmy juz kawal czasu ze soba i dogryzamy sobie czasem. Ale ustalilismy jedna rzecz. Data od jakiej liczymy, ze jestesmy ze soba to ta kiedy on powiedzial po raz pierwszy, ze mnie kocha. Reasumujac odjelismy od naszego zwiazku 4 miesiace :) I jest ok hehe

zieki Deft :) Moze powinnam wyluzowac troche:)

trudnobylowybaczyc Czym Ty sie przejmujesz, zamiast myslec o tym co bylo kiedys popatrz jaka piekna przyszlosc jest przed wami :)

*dzieki ;)

racja :)

ja dałam 2 szansę i załuje.. nauczka na przyszłość !!!!

dlaczego zalujesz? powtorzylo sie?

A tak ogolnie rzecz biorac... zdrada jest na porzadku dziennym, lepiej zyc w nieswiadomosci

Deft, madra kobitka z Ciebie ;) Musze na troche zniknac, mam nadzieje, ze ktos sie jeszcze wypowie.

Ja nie wybaczyłam, ale i nie kopnęłam w dupę jak się należało. Bo dziecko. Co za żałosny powód. Teraz dziecko jest dorosłe, od października śmiga na studia, a ja zostaję z tym żałosnym dupkiem.

17:14 [zgłoś do usunięcia] Pallikot "No tak i później wyją do księżyca, bo one tak go kochają, ale wybaczyć NIGDY !!!!!!! Będę się zadręczać ale nie wybaczę PRZENIGDY !!!!!!!!!!!!!!] Ale to głupie" To wcale nie jest glupie. To jest bardzo sprawiedliwe. To jest cena za zawzietosc.

no tak, lepiej miec krotka pamiec. Mnie najbardziej wkurza fakt, ze kiedys go pytalam, czy ma cos na sumieniu, nawet z pocztkow, to sie nie przyznal, terz go wzielo na wyznania, kretyn.

Deft zdrada jest na porzadku dziennym i lepiej o niczym nie wiedziec? O matko co za podejscie do zycia. Zdradzasz partnera? Bo, ze zdradzana jestes to pewne skoro pozwalasz..

mialo byc teraz, nie terz

piszcie cos jeszcze :)