Własna działalność. ;)

tu masz fajną stronę poloniusz.pl jest pełno ogłoszeń a jak znasz dobrze angielski to nawet jako au-pair do USA mozesz sobie wyjechać a przy okazji zwiedzić :)

Ale nie chcę za bardzo za granice jechać. A dzieci nie mam :D he jeszcze tego brakowało by.

pierdol narzeczonego jedż do rodziców zaciśnij zęby ,a za jakiś czas będziesz przyjeżdżała tu tylko z ciekawości

A nawet jak bym miała wyjeżdżać to bez mojego się nie ruszę.

dokładnie albo jedz jako au pair

burakiem jestes andzia ,on jest teraz twój ale za miesiąc moze juz nie być a ty bedziesz tkwiła w polskim gównie z ta różnica że sama patrz na siebie a nie na narzeczonych czy innych

ale nie musisz mieć dzieci :) no nie chcesz ale nie widzę perspektyw na założenie działalności w tak małej miejscowości może lepiej wyjedźcie z narzeczonym i uzbierajcie sobie i wtedy może coś otworzyć w większej miejscowości nie ma żadnego miasta koło Twojej mieściny? Teraz osoby z angielskim są cenione jeszcze gdybyś poszła na studia idź na studia zaoczne znajdziesz pracę w większej miejscowosci może jest lotnisko w pobliskim mieście poszukaj pracy tam

He nie mogę go tak po prostu zostawić. Zastanawiam się też żeby pojechać do mojego rodzinnego miasta. Ale mój nie chce a kawał drogi jest.

jak masz 19 lat i znasz co nieco jezykw dodatku masz jakiś zawód to wypierdalaj bo pózniej będziesz zakładała tematy o tym że mogłas wyjechać ale zostałaś dla niego a on cię kopnął w dupę itd

Własnie budują u nas 2 hotele. I chcę też tam wysłać cv ale to dopiero w przyszłym roku bedą otwarte.

ja otwarałam stragan na targu z odzieza dla dzieci i ida jak swize bułeczki.

jedż i nic tu nie zakładaj bo bez kasy to sobie możesz założyć noge na nogę ewentualnie,ja bym jechał bez zastanawiania

dziewczyno nie marnuj sobie życia to co teraz zobaczysz to będzie Twoje jakbym znała dobrze język to wyjechałabym sobie chociażby jako au pair do USA zwiedzisz trochę świata, a na razie to się uczę ang. bo nie mialam angielskiego tylko niemiecki i go nienawidziłam, potem szukam pracy jako stewardessa :D o wiele lepiej pracuje się z ludźmi z innych krajów niż z rodakami są bardziej otwarci i przyjaźniej nastawieni

Nie,ten nie jest z takich.. Może i jestem burakiem ale nie chcę zepsuć tak wspaniałego związku. nie jest mi źle tak samo on mnie nie wywala do pracy ale przeciez nie bedziemy zyc tylko z jego wypłaty fakt faktem zarabia kokosy ale nudzi mi sie te siedzenie w domu. ;)

dokładnie tak właśnie jest

żaden nie jest z takich :-D ale jak zarabia kokosy to faktycznie poeksperymentuj

masz dopiero 19 lat i masz narzeczonego a kiedy zamierzacie się pobrać ?

jak popłyniesz to narzeczony odrobi

Bożenka A to dostałaś kase od urzędu czy ze swoich bo nie wiem...

jakiś czas temu w lato widziałam fajne oferty na statki pasażerskie dla kelnerek i obsługi pasażerskiej super oferta masz wyżywienie i cała pensja Ci zostaje tylko na jakieś Twoje pierdoły wydajesz, a kasa była niezła a tu pozostaje pracować za marne grosze

He napewno nie dzis będę wychodzić za mąż :D Za jakieś 2 lata może :P A nie wiem już sama ale żeby wyjechać też trzeba mieć kasę.

na bilet

A gdzie były te oferty?

No na bilet i wgl jakoś trzeba przeżyć ten 1 tydzień tam,bo pewnie są tam tygodniówki.

Są w niemczech bo patrzałam teraz. :)

andzia ale skoro narzeczony zarabia kokosy to na ten pierwszy tydzień czy dwa chyba będzie,ogłoszeń jest w necie masa na sart praca ,money pl to sa takie zbircze strony różnych portali napewno coś znajdziesz andzia masz internet toż to żaden problem chęci przede wszystkim chęci

Dobra ja muszę lecieć,pożniej do was zajrzę. Adios :)

Dobrze pozaglądam tam pozniej :)

http://www.poloniusz.pl/praca/ - tutaj masz oferty w różnych krajach