Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adaaa14333

Chłopak nie chce mnie brać do znajomych.

Polecane posty

Gość adaaa14333

jesteśmy ze sobą ponad 2 lata, wcześniej raczej chodziliśmy razem do znajomych. A dzis powiedział mi, że będziemy osobno chodzić do znajomych, ja do swoich , on do swoich. Jest mi bardzo przykro bo nie wiem czemu mi tak powiedział- mówił że dlatego że ja go kiedyś nie chciałam zabrać. Owszem ,nie zabrałam go na spotkanie ze znajomymi jak się ledwo zaczęliśmy spotykać i nie wiedziałam czy coś z tego poważniejszego wyjdzie. Ale to było 2 lata temu, nie wiem o co chodzi, bo od tamtego czasu chciałam go brać. Nie wiem jak sobie z tym poradzić bo chyba celowo mi sprawia przykrość. Przedwczoraj jak miał iść na grila( na którego jak powiedział nie chciał mnie zabrać) to wysyłał mi smsy skierowane nie do mnie- niby przypadkiem, że gdzie on to nie idzie, jak się nie umawia. Później powiedział, że to było na złość. A jak był na tym grilu (na którym nawiasem mówiąc poszedł na spacer sam na sam ze swoją byłą)to odpisywał mi po godzinie.Tak mnie to boli, że najbliższa osoba chce mnie celowo krzywdzić. Czy uważacie, że może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegunda er.
Prowadzicie jakąś grę typu: kto ma fajniejsze zycie towrzyskie. Albo - on woli byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misrotka
Już miałam chłopaka bronić, do momentu jak napisałaś o byłej. Nie chce Cię brać, żebyś mu nie zawadzała w kontaktach z byłą. Okej niech sobie chodzi sam na jakieś spotkania, ale sam na spotkanie z byłą? :O Powinien szanować Twoje uczucia, ja bym kopnęła gościa w tyłek. Musi być coś na rzeczy, bo powinien Ciebie zabierać, żeby zrobić na złość byłej, a nie ją zabierać(na spacer), żeby zrobić na złość Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ......
dla mnie to jakaś chora sytuacja ....ja rozumiem że od czasu do czasu każdy ma prawo spotkać się ze znajomymi osobno....ja np umawiam się z koleżankami na babskie pogaduchy ...czy też chodzę na spotkania klasowe sama...mój facet wychodzi z kumplami na piwo i jest ok ...ale przecież jesteśmy parą i większość czasu wolnego spędzamy razem czy też na spotkaniach z jego znajomymi czy moimi ...i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej nie wiem ale mi to wygląda tak jakby facet się Tobą znudził a to robienie na złość wysyłanie idiotycznych smsów jest dziecinne i nie dojrzałe ...no i ta jego była w tle całkiem podejrzana sprawa zalecam poważną rozmowę albo jesteście parą albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My także chodzimy osobno. Po prostu czasem mam wrażenie, że jej znajomi są nienormalni. Ona twierdzi, z kolei że moi są "obciachowi" i wstyd się pokazywać z nimi publicznie. Razem jesteśmy na imprezach organizowanych przez szefa, lub naszych pracowników (jakieś ogniska, grille, spotkania w pubie) - ale prawie zawsze kończy się to kłótnią. Cały czas muszę uważać, żeby nie powiedzieć/zażartować z czegoś czego potem mogę żałować. Skąd wiesz, że na tym grillu spacerował sam na sam z byłą- jeśli Cię o tym poinformował to znaczy, że chce wzbudzić w Tobie zazdrość ;) Co do odpisywania- poszedł żeby się pobawić, rozluźnić w towarzystwie a nie siedzieć z telefonem i pisać smsy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×