Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kokośniczkaa

Na jeźdzca

Polecane posty

Gość Kokośniczkaa

Dużo się słyszy, że kobiety orgazm pochwowy często osiągają właśnie w tej pozycji, w innych już trudniej...Mój problem polega na tym, że ja w tej pozycji nie czuję żadnej przyjemności :( Co prawda lubię być na górze i sobie "pojeździć", zwłaszcza, że mojemu partnerowi dużą przyjemność sprawia oglądanie widoczków :) Ale nie ma przy tym prawie żadnych bodźców, jakbym była w środku w ogóle nie wrażliwa :( Przyznam, że penis mojego faceta nie należy do jakichś gigantów, myślę że taki średniaczek :) W każdej innej pozycji bardzo dobrze go czuję i jest super, a na jeźdzca...NIC ;( Czy któraś z pań ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokośniczkaa
No własnie, większość chyba ma odwrotnie niż Ja ehh :) Żałuję, bo ta pozycja jest bardzo seksowna i pobudzająca...a odczucia wewentrzne niemal zerowe;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resetk_a
Siadasz przodem czy tyłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśeńka
Ja mam tak jak Ty, w ogole nie lubie tej pozycji, tylko czasem sie zdarza dla przyjemnosci partnera. Z tym, ze jego sprzet jest dla mnie akruat dosc spory. W sumie nie zal mi szczegolnie, mamy inne pozycje, ktore niemal gwaratnuja orgazm (choc inni partnerzy temu nie podolali, ale to raczej inny temat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię tej pozycji, moja kobieta też za nią nie przepada. Za to bardzo lubimy pozycję kiedy oboje jesteśmy w pozycji siedzącej (półleżącej) i ona siada na mnie okrakiem. Przodem, tyłem- super polecam. Zawsze w ten sposób dochodzi. Ostatnio zaczęliśmy przekonywać się do "łyżeczki" z racji ciąży, jednak nie zawsze mogę wbić się do końca, bo sprawia jej to ból, no ale lepszy rydz niż nic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokośniczkaa
VanHorne, z ta siedzącą -pół leżącą to już inna sprawa, przednia ścianka pochwy jest wtedy chyba bardziej stymulowana bo doznania są bardzo miłe :) A typowa na jeźdźca - przodem i tyłem - bez znaczenia...no może jedynioe gdy siedze przodem i sie maksymalnie odchylę do tyłu, wtedy coś tam czuć, że tak brzydko powiem :) Ogólnie nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, bo w innych pozycjach jest super, ale ciekawi sam fakt, gdyz sporo kobiet właśnie ja zachwala najbardziej (jeśli chodzi o łatwość osiągnięcia orgazmu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palmkokosowy
Nie przejmuj się - po prostu już tak masz; jakoś tak właśnie rozmieściły Ci się zakończenia nerwowe. U mojej ukochanej na przykład najbardziej czułe miejsce znajduje się na styku wargi mniejszej i większej i to tylko prawej. Oczywiście nie zajmujemy się tylko tym punktem, ale podczas zabaw jest on jak swego rodzaju dopalacz. Życzę Ci abyś też znalazła owe cudowne miejsce (albo miejsca) w swojej muszelce a nie szukaj na siłę mitycznego punktu G, czy nie zakładaj, że jednak w pozycji gdy Ty na nim też musi się udać. Ważne żebyś dochodziła a niech to nawet będzie podczas przysłowiowej pozycji z nogami na żyrandolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokośniczkaa
Nie wiem czy to to samo co z nogami na pagonach haha bo przyznam szczerze, pierwszy raz spotykam się z taką nazwą pozycji ( może jestem nie na czasie ;p ) ale co do pagonów, to właśnie ta z pozycji, w której dojść mi chyba najłatwiej :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×