Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dream theater

prawdziwa historia

Polecane posty

jestem mezatka od roku. jestem w 12 tyg ciazy. nie pracuje od dłuższego czasu, za to on zarabia okolo 5000,jestem nieszczesliwa w małzenstwie poniewaz moj maz postepuje w nastepujacy sposob: - mowi w "zartach" ze gdybym nie była w ciazy to by mnie uderzył - kupił tel za 1500zl kiedy dziecko jest w drodze sam kaze mi ubierac sie na allegro i w szmateksie - smieje sie ze mnie w towarzystwie swojej rodziny - jak chce cos kupic mowi"zarobisz to sobie kupisz" - nie pomaga w domu uwaza ze to moj job bo on pracuje a ja mam zajmowac sie domem i nim... to w naaaprawde ogromnym skrocie... co robic? chcialam wyslac go do psychiatry, chcialam odejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem to na pewno..
kocham bazienkę z kafeterii :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunta
omg. współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyklada na polki zakupy ktore wlozylam do koszyka bo sa za drogie, - wypomina mi ze nie mamy kasy, praktycznie co dziennie to slysze... nie pamietam kiedy kupiłam sobie perfum, czu kosmetyk.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im szybciej go zostawisz tym lepiej, pozniej bedzie tylko gorzej. trzeba bylo myslec przed zajsciem w ciaze;/ uciekaj do rodzicow najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunta
musisz coś zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem to na pewno..
nie wspolczujcie to piekne uczucie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość br v r
prz takich jego zarobkach dostanie z 1000 alimentów, pewnie rodzinne jak urodzisz i jeśli pójdziesz do pracy to stac cie bedzie na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa uwaza ze kobieta powinna byc przy mezu bez wzgledu na wszystko, sluchacs ie go... ulegac bo jestesmy tylko glupimi babami. nie mam wsparcia jesli chodzi o nich uwazaja ze sobie zaszlam w ciaze zeby nie pracowac bo jestem leniwa... jestem zalamana potrzebuje pomocy lekarza czyje ze staje sie zahukana i niepewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuioqwertyucdszcfgggb
zlóż pozew o rozwód to go troche otrzeźwi a przy takich zarobkach to na ciebie i dziecko bedziie płacil niezle alimenty , juz go mozesz zaskarżyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto...
Zwykła świnia i drań... Różnych rzeczy nie można mówić nawet w żartach! Na Twoim miejscu bym go zostawiła... nie łudź się,że się zmieni. Zostaw go dla dobra Twojego i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam juz o tym, nie klucimy sie od kilku dni bo fizycznie i psychicznie niemam sily, nie spie w nocy ciagle zle sie czuje.... mam zamiar przy jego rodzicach oswiadczyc mu moje zamiary i powiedziec o poczynaniach meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnym sensie go rozumiem, oczywiście nie teksty o biciu bo to chore. Ale wiesz związek oznacza partnerstwo. Trudno, żeby twój mąż po paru godzinach pracy przychodził do domu i zaczynał robić obiad i wstawiać pranie i prasować. Skoro zdecydowałaś się nie pracować, to powinnaś dbać o dom, bo to też praca. Niejedna chciała sobie znaleźć jelenia, który pracuje sprząta i gotuje, a ona leży przed telewizorem, ewentualnie chodzi po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd mi....kiedys mialam marzenia, ambicje..teraz nawet prawka niemam nie zdalam egz. (to byly czasy panienstwa)pozniej stracilam prace wzielismy slub, myslalam ze to nadrobie tym czasem on ma nowe gadzety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanyaaa a ja tez nie pracuje choc dzieci nie mamy i moj maz duzo w domu robi mimo iz utrzymuje caly dom i duzo pracuje to co piszesz to stereotyp z czasow PRL'u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie o zmywaniu tylko o zwyklym poscieleniu lozka sprzatniecie za tylkiem wynoszeniem skarpetek....jak poprosilam go po kilku miesiacach o zmycie garow lub poscielenia lozka to powiedzial ze on nie jest od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie osobiście szlag by trafił, gdyby mój facet siedział w domu, ja bym pracowała, a po pracy musiała jeszcze sprzątać czy gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego winaaaaaa
a co ty sobie wyobrazasz ze on bedzie na ciebie harował a ty wielka pani nawet mu obiadu nie ugotujesz?? kpuisz sobie ciuchy jak znajdsziesz prace nierobie!!!! po cudze pieniadze wyviagac łapy najlepiej!!! i skoro on odkłada do koszyka drogie jedzienie to chyba jego sprawa bo on płaci, wiec powinnac oszczedzac kretynko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odwiedzamy mojej rodziny bo mu nie odpowiada niemam kolezanek i znajomych on z reszta tez nie... chrzestych najlepiej bogatych bo biedny jest glupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego winaaaaaa nie jestem kretynka robie obiady i zajmuje sie domem pisze o tym ze jego traktowaniem jestem pnizana i obrazana jest mnostwo kobiet bez pracy ale czuja sie wartosciowe bo maja normalnych mezow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu.... byl oszczedny zawsze ale uwazalam to za jego atut, nigdy chorobliwie, nigdy mnie tak nie traktował jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu z nim jestem brak mi odwagi ktora kiedys mialam.... chce w sobote pojechac do jego rodzinnego domu i powiedziec o rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przykre nie wiem co ci radzic rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa ale skoro tak cie nie szanuje to nie przejmie sie rozmowa ja bym wyprowadzila sie do rdzicow a on niech sie zastanowi co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×