Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Little_A

co z tym skokiem temperatury?

Polecane posty

Gość Little_A

Witam dziewczęta! Mam mały problem. Od pol roku staramy się z mężem o dzidziusia, niestety bezskutecznie. Mam bardzo nieregularne cykle więc mierzę cały czas temperaturę i obserwuję śluz żeby nie przeoczyć owulacji. I jednego nie jestem pewna - jeżeli wystąpi skok temperatury to czy napewno wystąpiła owulacja? Może to dla większości z Was głupie pytanie ale ja szukałam tego na wielu stronach i niestety nie znalazłam konkretnej odpowiedzi. Czy ktoś może mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_A
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_A
czy nikt nie potrafi mi pomóc? Jeżeli nastąpi skok temperatury to czy jest pewne że pękł pęcherzyk z jajeczkiem? Pomóżcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham go bardzo
"Moment jajeczkowania nie jest możliwy do samodzielnego zaobserwowania przez kobietę, a jedynie podczas monitoringu USG jajników. Obserwowane wskaźniki płodności (zmiany śluzu szyjkowego, zmiany samej szyjki macicy oraz wzrost podstawowej temperatury ciała) nie wskazują na moment owulacji. Stanowią natomiast informację o kresie płodnym w danym cyklu. Pewien procent kobiet zauważa także zespół typowych dla siebie objawów, pojawiających w okolicach jajeczkowania, jak np. tzw. ból owulacyjny, zatrzymanie wody w organizmie, zaparcia, zmiany skórne. Są to wszystko symptomy świadczące o trwającym okresie płodnym. Sama informacja o dokładnym momencie owulacji jest jednak całkowicie zbędna, jeśli chodzi o praktykę dnia codziennego w kwestii planowania lub odkładania poczęcia dziecka. Ważniejsze od określenia czasu samej owulacji, jest określenie czasu, w którym plemniki są w stanie przeżyć w organizmie kobiety i dotrzeć w głąb narządów rodnych na spotkanie z komórką jajową zdolną jeszcze do zapłodnienia. Wyznaczeniem tego okresu płodnego zajmują się współczesne metody naturalnego planowania rodziny, inaczej zwane metodami rozpoznawania płodności." *** *** Cytat ze strony : http://28dni.pl/pomoc/owulacja_fakty_i_mity Polecam www. 28dni.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_A
Dzieki za odpowiedz. Czytałam ten artykół już kiedyś. Przepraszam może jestem ślepa, nie myślę albo nie rozumiem tekstu, ale nadal nie wiem co z tą owulacja.. czy mogę być na 100% pewna, że pęcherzyk pękł jeżeli wystąpił skok temperatury? czy cykl mógł być bezowulacyjny nawet jeżeli wystąpił skok temperatury? czy owulacją jest same uwolnienie jajeczka? Przepraszam za pytania ale za dużo już sie naczytałam i wszystko mi się pomieszało :{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_A
hmm pomijam to pytanie czy owulacja jest jajeczkowaniem... przecież jest.. yhh za dużo myśli przechodzi mi przez głowę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Skok wskazuje na to, że owu prawdopodobnie się odbyła dzień wcześniej przed skokiem. Do tego dodajesz obserwacje śluzu, szyjki i swoje subiektywne odczucia. I masz raczej miarodajne wykresy. Raczej, bo tak naprawdę, jak napisane w artykule, tylko monitoring da ci gwarancję odbytej owulacji (uwolnienia komórki). No i ciąża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×