Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość także ten tego...

Płaczemy.

Polecane posty

Gość także ten tego...

Kto dziś płacze w poduszkę? :( Znowu to samo... była chwila szczęścia, teraz będą miesiące cierpienia. :( Kocham życie, niewiele chcę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnkgni
a co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnabelllaUlaDawidaGienia
spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze bo
moj pies umiera, kurrrwa, kurrwa, nikt jej nie uleczy:o ma malutki kawałek trzustki i wątroby, , nigdy nie wyżalałam sie na kafe ale teraz ryczę, kurwwa ryczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także ten tego...
co się stało... facet chce ze mną zerwać, czuję to, powiedział, że chce spokoju żeby pomyśleć, wcześniej coś wspominał o tym, że coś się zmieniło (moim zdaniem nic się nie zmieniło!), nie odzywa się od kilku dni, jestem pewna, że lada dzień napisze ostatnie swoje słowa. To już drugi związek, drugi raz będę porzucona. Może ze mną jest coś nie tak, nie wiem :( Naprawdę się staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także ten tego...
a moze nie warto marzyc? moze za bardzo marzę? za bardzo pragnę ulożyć sobie życie, założyć rodzinę, w dupie mam karierę czy bogactwa. Nie mam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także ten tego...
:( bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinomanka1234
Wypłacz się, zejdą z ciebie emocje. Jeśli tak będzie jak mówisz, to pamiętaj że czas leczy rany, na początku najgorzej, potem coraz lapiej, a potem będzie nowa miłość:) Zawsze tak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także ten tego...
Ale to tak boli, krotki zwiazek, ale sie zakochalam, po poprzednim 3 letnim zwiazku plakalam ponad rok. Za bardzo się angażuję, staram, za bardzo chcę spełnić marzenie. Tak, wiem, bedzie dobrze. Ale ja nie bardzo w to wierze. Moze jest mi pisana samotnosc na cale zycie? A ja tak panicznie boję się samotności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także ten tego...
stres, ścisk w żołądku i gardle, roztrzęsienie. Nie jestem sobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×