spotkaliśmy się, a on siedział dwa metry ode mnie a potem napisał smsa, że..

Jestem pociągająca, że chciał mnie pocałować. Dżizyz! Gorzj niż a babą!

nieśmiały z brakiem pewności siebie. Ale nie na spotkaniu??

żenujące

nie na spotkaniu, 15 minut po.. juz sie z nim nie spotkam.

może masz rację ale nie szanujesz jego uczuć i go zranisz. Nie chcę ci nic sugerować, faceci się zakochują pierwsi mam nadzieje że to wiesz.

ojej, Ty to od razu bys chciała zeby Cie chłopak przeleciał na pierwszym spotkaniu

Ten facet jest delikatny, nigdy cię do niczego nie będzie zmuszał. Ale ok, widać wolałabyś takiego co od razu będzie chciał głębokie gardło.

nie rozumiecie, nie mam ochoty na seks z nim przynajmniej nie teraz, wtedy tez o tym nie myslalam, tylko na spotkaniu nawet nie siedzial obok mnie, a 15 minut pozniej to napisal, nie lubie czegos takiego, mogł wcale tego nie pisac, to jest chore

Nie chore, może potrzebował odrobinę zachęty z Twojej strony, lub nie chciał naruszać Twojej prywatności. Faceci czasem czasem tam reagują, gdy za bardzo im zależy. Pewnie jest w Tobie zakochany, ale nikt nie każe Ci sie z nim zadawać. Jeśli Ci na nim zacznie zależeć to chyba na początku będziesz musiała nieco go zachęcić. Pa.

On jest totalnie popierdolony. I jakoś dziwnie na mnie spojrzał kiedy dłubałam w nosie:(

po tlumaczycie tej zdebilalej pindzie takie oczywiste rzeczy, tyle w niej uczucia czy zrozumienia co w dmuchanej lali