Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gorczyca gorzka

Zdradzę wam swoją największą tajemnicę.

Polecane posty

Gość gorczyca gorzka

cała się trzęsę. przez ponad 20 lat nie powiedziałam o tym nikomu. dosłownie nikomu! moja największa tajemnica jaką noszę od dziecinstwa. tak mi to już ciąży. muszę się po prostu z tym kimś podzielić. ten sposób wydaje mi się najbezpieczniejszy. swojej rodziny w ogóle nie mam, nie znam jej. pamiętam tylko "matkę". mieszkałam z nią w jakiejś obskurnej melinie. chodziłam brudna, głodna, zawszona. sąsiedzi mieli wszystko w dupie. nikt mi nie pomógł, nikt tego nie zgłosił. a doskonale o wszystkim wiedzieli. tzn prawie o wszystkim. moja mama całymi dniami pijana, albo naćpana. była prostytutką. do domu ciągle przychodziły jakieś obleśne menele i pieprzyli moją matke często na moich oczach. a czasami... zbiera mi się na płacz jak mam to napisać.. płacili mojej matce pare groszy więcej za "zabawę z małą" czyli ze mną. więcej na ten temat nie jestem w stanie napisać. to był koszmar. całe życie ze wstydem i takim upokorzeniem. do tej pory czuje się brudna i zeszmacona. mam ogromny żal do tej kobiety, że mi to zrobiła. mówię kobiety, bo nie uznaje jej za swoją matkę. z koszmaru wydostali mnie dopiero nowi sąsiedzi, którzy zainteresowali się co się u nas w domu dzieje. zabrali mnie od tej kobiety, potem zaczął się ten cały schemat, aż w efekcie wylądowałam u rodziny zastępczej. uffffff udało mi się to z siebie wyrzucić, lecz ciągle się waham czy to wysłać :( zrobię to, bo już po prostu nie mogę dłużej tego znieść.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasdasdsdsdsdsdsd
to uprawialas seks z menelami? ile mialas wtedy lat? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorczyca gorzka
do 6 roku życia tam tkwiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasdasdsdsdsdsdsd
i co oni ci robili? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej do psychiatry, i nie żartuję - psychiarta może pzepisac jakiekolwiek leki - od depresji, itp itd, psycholog tylko porozmawia. I to zaden wstyd iść do psychiatry, moja mama miała depresje, mój chłopak nerwice. Oboje chodzą do tej samej lekarz. Są duże rezultaty. Trzymaj się ciepło kochana, nie duś tego w sobie, nie męcz się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000001
Jesteś silną kobietą i masz odwage otym pisać,a to juz jest bardzo dzużo.Jesteś wartościowym człowiekiem tylko uwierz w siebie.Życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorczyca gorzka
byłam u różnych psychologów zaraz jak mnie stamtąd zabrali, jednak nie powiedziałam nigdy nikomu całej prawdy. jest to dla mnie zbyt bolesne, zbyt upokarzające. o tym, że ci panowie się ze mną zabawiali wiem tylko ja, oni i moja pseudo-matka. o tym to już naprawdę i zupełnie nikomu nie mówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzisiejsza panna mloda
Wylizalabym ci dupke 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian Mikucki
Twoja matka to suka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez powiem swoje
Gorczyca, nie poddawaj się! Walcz o siebie. Będziesz musiała w końcu zrzucić z siebie ten ciężar, bo to jedyny sposób, żeby zamknąć za sobą przeszlość... Jeśli nie masz odwago pójść od razu do psychiatry, zadzwoń na telefon zaufania dla ofiar przemocy... Specjaliści pokierują cię do odpowiednich miejsc. Myślę, ze to na początek lepszy pomysł niż od razu wizyta u specjalisty. Skoro tak wiele kosztowało cię, żeby napisac o tym na anonimowym forum, to może byc bardzo ciężkie, żeby opowiedzieć o tym obcemu czlowiekowi twarzą w twarz. A rozmowa telefoniczna to kolejny krok, w którym trzeba wykazać sie odwagą ale jednocześnie dla ciebie "dalej bezpieczny". Powodzenia. Będę ci bardzo kibicować. Walcz o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorczyca gorzka
tej kobiety to ja nawet nie nazywam matką. wychowywałam się w rodzinie zastępczej z dwojgiem innych dzieci i to jest moja rodzina. moja mama, tata i moje rodzeństwo. oni mi bardzo pomogli. skończyłam studia i żyję już sama. wynajmuję małe mieszkanko, mam pracę, samochód, skromnie bo skromnie, ale na wszystko mi wystarcza. męża czy partnera nie mam i nigdy nie miałam. nadal jestem "dziewicą". nie jestem w stanie związać się z żadnym mężczyzną. miałam na studiach przyjaciela. z którym byłam emocjonalnie bardzo blisko. wiele razy spaliśmy razem w jednym łóżku jak brat z siostrą delikatnie przytulając się, ale to wszystko. on się we mnie zakochał. ja w nim chyba też, ale zakończyłam to, bo nie byłam wstanie pokonać w sobie tej bariery. doszłam do wniosku, że ma prawo do pełni szczęścia, a nie będzie się użerał z kimś takim jak ja. :( nie mówię nawet o seksie, bo my się nawet nie całowaliśmy czy się mocniej przytulaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×