Czy on mnie kocha????

od kilku dni zastanawiam sie nad moim malzenstwem,kocham mojego meza,ale tak naprawde nie wiem czy on kocha mnie.Przede mna mial kobiete,z ktora chcial spedzic reszte zycia,ale byla juz mezatka z dwoja dzieci,kiedy poznal mnie,wiem ze utrzymywal z nia kontakty,jednak ja mu kazalam je zerwac,jesli chcial byc ze mna,zamieszkalismy razem,nastepnie sie pobralismy,urodzilo nam sie dziecko,a ja zaczelam miec watpliwosci,czy on mnie kocha.Jako maz traktuje mnie dobrze, niczego mi nie brakuje,szepcze mi mile slowka do ucha,itp,ale ja mam ciagle watpliwosci czy to ja jestem miloscia jego zycia.Kilka razy zapytalam sie czy teskni za tamta kobieta, to sie wkurzyl i odpowiedzial, czy mozemy zmienic temat. Ja kocham go bardzo,ale nie chce aby ktos byl ze mna tylko dlatego, bo nie moze byc z inna.

i pewnie tak jest ,sama sobie wybrałaś

no my moja droga ci na to pytanie nie odpowiemy..

Pogadaj z nim

rozmowa

wszytko jest dobrze, nie szukaj sobie problemów, nie masz wpływu na jego wnętrze, nie w taki sposób, w taki sposób burzysz wszystko,głupimi pytaniami zamęczasz faceta, raczej pozwól mu działać w kwestii budowania waszych relacji, sama bądź dobra i ciepła kobietą, nie zazdrość nie wymagaj zbyt wiele, nie żądaj, w końcu on jest już twój

nic nie daje,kazdy poczatek rozmowy konczy sie awantura,chociaz raz powiedzial mi,ze dlaczego mialby z nia byc,dla niego to jest zwykla dz...a.Ale czy wierzyc tym slowom,moze po prostu chcial mi sprawic przyjemnosc.

napisal/a !!!przestan sie zameczac kobieto!!!!jest z toba???zapomnial o tamtej to mu nie przypominaj bo tylko sobie biedy napytasz!zaufanie!

Jest moj ale,ale chyba tylko cialem, bo dusza ktoz to wie....

ejjjj chyba ci sie nudzi i na gwalt szukasz klopotow!!!! :)

dusza rownie dobrze moze byc z cycata blondyna z folderow!!!kto tam wie co siedzi w glowie faceta????

nie widze nic dziwnego w twoich watpliwosciach. nawet jak facet jest z toba, ale pojawiaja sie watpliwosci to ciagnie to za soba pewne konsekwencje. co to znaczy, jest twoj? moze mi to ktos wyjasnic? na wlasnosc go nie ma, a jak on ma w glowie kogos innego, to po cholere wiazal sie z nia? ma byc dla niego terapia?? w polowie zgodze sie z Betovenem II, co do taktyki, ale ona musi wiedziec na czym stoi! po co ma marnowac czas na kogos z kim moze stac sie nieszczesliwa?

moze cos do niej,a ona wybrala meza i go po prostu bardzo zranila.ja bym nie rozgrzebywala tematu

to on rozgrzebal temat, nie ona. jak kogos cos meczy to moze pomoc tylko wyjasnienie. mnie dziwi to, ze nie chcial z nia gadac na temat uczuc do bylej tylko zakonczyl temat. pytanie wobec tego, co jeszcze mu w glowie siedzi?

Masz konto w banku ? Zobacz co się zmieniło.. ! kliknij w ten link : http://13a9.skroc.pl Masz konto w banku ? Zobacz co się zmieniło.. ! kliknij w ten link : http://13a9.skroc.pl Masz konto w banku ? Zobacz co się zmieniło.. ! kliknij w ten link : http://13a9.skroc.pl

Gdyby myślał nadal o tamtej to Ciebie by nie szanował, nie opiekował się, robiłby awantury. Moim zdaniem Twoje wątpliwości są bezpodstawne i szukasz z dobrobytu dziury w całym. To się źle skończy dzięki Tobie bo nie cieszy Cię to co masz :(

wyjasnienie jej sie nalezy. raz a dobrze powienien sprawe jej przedstawic. i tyle. jak to nie pomoze, to znaczy ze ona ma problem a nie on. w koncu to facet, niech gada konkretnie a nie ucieka od tamatu jak tchorz :(

faceci tylko kutasa chca wsadzic w wtedy pierdola o milosco http://www.youtube.com/watch?v=LwBxb-sl1xc

Chcialam rozmawiac,ale to nic nie dalo,zazwyczaj podnosi glos i urywa temat,raz mi jedynie odpowiedzial tak tesknie za nia wszystkie ranki i wieczory, a za moment dodal,ze jak moze tesknic za dz...a

noi nie mowicie mi , ze ona robi problem z niczego!!!

a mnie się wydaje, że problem leży w Twoim poczuciu własnej wartości, nie wierzysz w siebie i dlatego wątpisz w jego uczucia, porównujesz się z tamtą itd.. postaraj się ocenić sytuację rozsądnie czy czujesz w jego podejściu do Ciebie miłość? mówi Ci że kocha sam z siebie? Cieszy się na Twój widok?

a może powiedział to z nerwów- bo ciągle go męczysz pytaniami o nią? może powoli czuje się zaszczuty? wg mnie facet kocha Ciebie, chce być z Tobą, ale Ty masz kompleksy i się porównujesz z tamtą wrzuć na luz zadbaj o siebie, zmień coś by się zacząć podobać samej sobie

Mowi mi sam z siebie ze mnie kocha,nawet czasami zapyta sie czy ja kocham jego,ale ja i tak ciagle mam watpliwosci,boje sie ze on to mowi z litosci,bo wie ile ja go kocham i ze wiele rzeczy zostawilam dla niego

Ty masz problem ze sobą, mąż jest ok myślę, że jak sam z siebie mówi o miłości a nawet dopytuje czy Ty kochasz go, jest dobry dla Ciebie i troskliwy -to Cię kocha na 100% jak patrzysz w lustro to jesteś zadowolona? uśmiechasz się? czy nie? co o sobie sądzisz?