Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angel from hell

Wałęsa miał wypadek muszę to napisać !!!!!!!!!!!

Polecane posty

Wczoraj miał wypadek Wałęsa wiem,że co dziennie ktoś ginie jadąc motorem ,ale to jest nagłośnione i mi się wszystko przypomniało co przeżywałam w marcu kiedy mój brat miał taki wypadek. Dokładnie to samo motocykl kierowca wyjechał bo nie zauważył motocyklisty wypadek ,uraz wielonarządowy ,operacje ratująca życie potem śpiączka farmakologiczna ,respirator stan ciężki ,ale stabilny i czekanie najgorsze co może być potem masa komplikacji :(:(:( i teraz dużo poczytałam o tym jego wypadku w ogóle dużo czytałam i wypadkach i działaniach ratujących człowieka po wypadku i jestem wkurwiona jak to funkcjonuje. Dziś przeczytałam,ze Jarek miał już operację kręgosłupa była ona pierwszą operacją wiadomo nie można zostawić pękniętego lub złamanego kręgosłupa na dłużej gdyż to może się skończyć uszkodzeniem rdzenia i w rezultacie paraliż złamane kręgi naciskają na rdzeń i taki rdzeń może po prostu się przerwać. Na pewno ma połamane żebra uraz wielonarządowy może żebra uszkodziły jakieś organy ,uderzenie wiadomo ,że to też operowali w nocy bo przecież jest pod respiratorem płuca muszą być zszyte jak były przebite musi być założony dren bo jeżeli były zbite będzie z nich lecieć wydzielina. Teraz do czego dążę sory ,ze się tak rozpisałam ,ale musze to napisać bo nie tylko z tego artykułu ,ale tez z opini innych lekarzy wiem,że lekarze popełnili błąd kiedy ratowali życie mojego brata.Potem został przeniesiony do innego szpitala i tak również lekarze byli zdziwienie. Ale do rzeczy wiadomo wypadek szpital ,operacja ratująca życie czyli zszywanie płuc bo wbiło się żebro pozszywanie nerki drugą nieestety musieli usunąć bo bardzo krwawiła wątroby nie ruszali bo powiedzieli ,ze sama się wyleczy ok żebra poukładane na swoje miejsce bo strasznie połamane wszystkie prześwietlenia ,rentgeny ,rezonansy i potem nic 4 dni leżenia na deskach ratowniczych pod respiratorem z masą leków ,drenów itd....a kręgosłup złamany w 3 miejscach i nic z tym nie zrobili nic a wiecie dlaczego to już wam napiszę operacja ta jest bardzo droga trzeba wstawić platynową płytkę brat dostał tylko 15% szansy na przeżycie więc lekarze postanowili czekac czy przeżyje bo po co robic tak drogą operację jak pacjent może umrzeć :(:(:( tak właśnie 4 dni potem dopiero operacja kręgosłupa masakra lekarze tak robią niestety :( mojej mamy koleżanka która pracuje w szpitalu niestety to potwierdziła ,że wielu operacji się nie wykonuje bo za drogo a jak pacjent i tak umrze to po co pielęgniarka ze szpitala do którego został przeniesiony brat również to potwierdza a wiecie czym to mogło się skończyć kalectwem ,paraliżem bo rdzeń mógł się przerwac przez to ,że tak długo kręgi go uciskały a dziś czytam ,że VIP czyli syn Byłego Prezydenta ma już tę operację za sobą bo to na pierwszym miejscu za raz po ustabilizowaniu pacjenta ,ale mój brat zwykły zjadacz chleba musiał czekać 4 dni czy w ogóle przeżyje co nie zmienia faktu ,że berdzi mi go szkoda jego rodziny wiem dokładnie co przeżywają i wierzę ,ze wyjdzie z tego nie będe już pisac o innych błędach lekarskich kiedy to mój brat jeszcze 3 razy był prawie dwiema nogami w grobie kiedy to pielęgniarka zapomniała go odessać i prawie się udusił ,krwiak ,który został uznany za odleżynę ,który pęk a brat stracił ponad 1.5 litra krwi ledwo go odratowali a taka moja dzisiejsza refleksja nie wiem czy ktoś to przeczyta chciałam się wygadać Nie chce tu pisac ,że każdy lekarza czy pielęgniarka są nie na miejscu ,ale niestety czasem ten chory system zabija ludzi ,których można uratować lub doprowadza ich do kalectwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr.TROLLvon teni-SUWKA
świete słowa kolezanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo Twój brat to "tylko" zwykły Kowalski a nie syn byłego prezydenta/obecnego premiera/ przyszłego członka rzadu /bliższy czy dalszy znajomy jakiejs wpływowej persony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie życzę mu zle niech chłopka wyjdzie z tego dostanie szansę na normalne życie zrobili mu tą operację i już wiedzą czy będzie chodził gdyż wykonali badanie to jak dobrze pamiętam jest rezonans lub jakies inne prześwietlenie nie jestem pena jakiego ,ale jakiegoś badania nie można wykonywac kiedy ma się płytkę na kręgosłupie a on ją na pewno ma skoro były złamania.A mu musieliśmy czekać prawie dwa tygodnie do czasu aż się wybudzi ze śpiączki bo po co zrobić to badanie i zaoszczędzić nam stresu ,,żeby już wiedzieć co i jak z kręgosłupem jak lepiej dwa tygodnie czekać i pisać czarne scenariusze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprzątam mieszkanie
Ja to przeczytałam i współczuję tobie. Pracuje w szpitalu. Masz rację jednych się leczy inaczej a innych jeszcze inaczej. Najgorsze jest wtedy, gdy leży w łóżku pacjent a na łożku znaczek: "NR" (nie reanimować ). W szpitalu też są leki i zamienniki, ktoś dostaje lek, a ten drugi w kroplóce dostaje zamiennik. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enfant Terrible wiem,ze tak niestety tak to działa jestem wdzięczna lekarzom ,którzy uratowali życie bratu to są wielcy ludzie naprawdę ,ale wiem,że są tak osoby ,które tam być nie powinny lub ludzie ,którzy mają powołanie chcą ratowac ludzkie życie ,ale ten chory system odbiera im to niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bart długo leżał na intensywnej terapii i widział jak ludzie umierają i to słynne nie reanimowanie czasem był alarm pielęgniarki latały wołały lekarza reanimacja a czasem alarm wył a one siedziały jadły ciasteczka piły kawkę po wszystkim wzywały kogoś z kostnicy zakrywały twarz prześcieradłem potem, zmiana pościeli i kolejny pacjent sama widziałam ile razy łóżko było wolne potem znowu zajęte i potem znowu wolne w ciągu 2 tyg bardzo dużo ludzi tam umarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżelina lina
ch. mu w d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Andżelina lina ch. mu w d. komu ? mojemu bratu czy Wałęsie mam nadzieję,ze ciebie to nigdy nie spotka bo chyba nic w życiu nie przeżyłaś skoro masz takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×