Ból podbrzusza, ale brak krwawienia..

Witam. Być może ten temat już był, ale strasznie mnie to męczy i szukam pomocy... Tak jak w temacie mam problem ze spóźniającym się okresem. Ostatni miałam 26.07 jednak zawsze spóźnia mi się 2-3 dni. Teraz są już ich 7, jednak odczuwam bóle takie same jak w czasie okresu (mianowicie ból podbrzusza, ból piersi) Współżyję z moim chłopakiem od pół roku i nie zawsze używamy prezerwatyw.. Jednak jesli tak to staramy się uważać i jeśli odczuwa silne podniecenie - przerywamy stosunek i ''kończy'' na zewnątrz. Czy to może być ciąża? Moje znajome mówią, że okres może mi się spóźniać bo się stresuję tym, że w drodze jest już dziecko.. Nie wiem co robić.. Ile mam czekać na zrobienie testu? Czy to może być torbiel bądź jakieś zapalenie?

Torbiel,i zapalenie. Ale tez mialam wrazenie ze dostane okres,bolaly mnie piersi zrobilam test i okazalo sie ze ciaza

czyli nie mam co czekać na to, że okres sam się pojawi... musze albo zrobić test albo udać się do ginekologa...

ja mam podobnie, krwawienie miałam 6 sierpnia i nastepne powinno byc 31 sierpnia bo ostatnio miałam takie krótsze cykle. Pod koniec miesiąca odczuwałam ból piersi i silne bóle w dolnej czesci brzucha tak jak przed okresem ale mi sie do dzisiaj nie pojawił. Teraz normalnie sie czuje, nic mnie nie boli ale zaczynam sie martić. Stosunek miałam na poczatku dni płodnych w gumce. Wszystko było OK, nie zsuneła sie, nie pekła ani nie spadła, zawsze sie zabezpieczam. Czy powinnam sie martwić?

ludzie:O

zrobiłam test, wyszedł negatywny