ZNOWU TO SAMO.JESTEM BEZNADZIEJNA, EHH

Po raz setny podeszłam do próby zrzucenia kilku kg, więcej aktywności, i zaprzestania obżerania się słodyczami, a szczególnie czekoladą, którą uwielbiam, ale która fatalnie wpływa na moją cerę. Zaczęłam w zeszłą niedzielę, pomagałam sobie tabletkami zmniejszającymi łaknienie, i rzeczywiście, nie miałam apetytu na słodycze! Nie jadłam ich cały tydzień, aż do dzisiaj. Pokuszona przez faceta że "tylko jedną kosteczkę" wzięłam się za czekoladę i zeżarłam całą :o Jestem beznadziejna...

oj tam oj tam,ciesz sie ze masz faceta i ze on cie pokusza::);:P

:D

A ja miałam ciężką grype i schudłam 3 kg. A ostatnio facet mnie wkurwił totalnie i nie mogę jeść, Nastepne 2 kg. Dzis robiłam placki ziemnaczane dla rodziny i nie zjadłam ANI JEDNEGO !!! To jakiś cud. Jak tak dalej pójdzie to przestanę być pasztetem. Oczywiście chwalę się, a nie żalę.

pasztet nigdy nie przestanie byc pasztetem :-D czekolada zle wpływa na cere? w jaki sposób?

chociaz nie ,faktycznie widziałem dziewczyny zmienione nie do poznania

mi bardzo szkodzi, powstaje dużo wyprysków :o na serio, nigdy w to nie wierzyłam, ale sprawdziłam na sobie...

to ide sie utopić - bo pływać też nie umiem a tak na poważnie, to autorka jest zbyt szczęśliwa i wpieprza. Jakby jej facet miał takie fazy jak mój, to na pewno straciła by apetyt.

no to nie jedz i moze przestaniesz być do dupy a bedziesz do cipy np.