Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama ja sącze browka

Zamiast ze znajomymi siedze w domu ...

Polecane posty

Gość sama ja sącze browka

i to po raz drugi z rzędu taki weekend. i to nie to, że nie mam z kim iść. przyjaciółka mnie wyciągała na wypad ze znajomymi na piwo. ale znowu wybrałam piwo z samą sobą w pustym mieszkaniu. sama się sobie dziwię, ale nie chce mi się. jestem dziwna albo robie się jakaś aspołeczna :( a wy czemu w domu, na kafe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doszliśmy z mężem do wniosku, że dzisiaj leniuchujemy on ogląda film, ja sobie na kafe siedze w piekarniku piecze się sernik, koty leniwie przeciągają się i ziewają z za okna dopływa dźwięk ulicy lubie takie wieczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja sącze browka
też lubie takie wieczory z facetem, sami, spokój. ale teraz jest w pracy więc jest dobra okazja wyjść a mi sie zwyczajnie nie chce, wole se walnąć piwo w samotności. a jestem taką osobą która źle sie czuje w nowym towarzystwie, najlepiej w takim które dobrze znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc w czym problem? w tym nie ma nic złego jak lubisz siedziec w domku sama to siedź ja uwielbiam jak jestem sama, zrobie sobie gorącą kąpiel, lampka wina, dobra ksiązka albo jakiś film :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja sącze browka
właśnie nie, że sama, tak to lubie z facetem. a towarzystwo, z ktorym miałam wyjsc dobrze znam, i wlasnie z jednej strony żałuje, czuje sie , że jestem jakaś dziwna a z drugiej nie chce mi sie iść do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja sącze browka
ja nie mam żadnego. zastanawiam się nad psem, ale pracujemy oboje, nad kotem też sie zastanawiałam. kuweta wcale nie śmierdzi? nie czuć, ze w mieszkaniu jest kot? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na dziewczynę która ma przyjechać dopiero za ponad godzinę... a że nie mam nic lepszego do roboty to trafiłem do siedliska osób zwyrodniałych czyli tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ja sobie cenię samotność :DA ze swoim się widzę dopiero później, dużo później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie regularnie sprząta, to nie czuć. Mam znajomą, która robi to raz na tydzień i unikam odwiedzania jej :). Polecam robic to częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja sącze browka
przydałby mi się jakiś futrzak, kocham zwierzęta :) mama nigdy nie pozwalała na psa czy kota, teraz mieszkamy sami więc musze pomyśleć nad tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja sącze browka
ale ja taka nie byłam. lubie towarzystwo ludzi, z tym, że tych których lepiej znam, z obcymi źle mi sie rozmawia. imprezy też bardzo lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr.TROLLvon teni-SUWKA
ale miło u was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątkoooo
ja też mam koty nie smierdzi, wystarczy wymieniac regularnie, tzn czyścić - nie wymieniać całkiem no i koty powinny być wykastrowane, by nie znaczyły mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×