Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamkaaaaaaaaaa

Zrobiłam z siebie debilkę przed fajnym chłopakiem

Polecane posty

Gość Załamkaaaaaaaaaa

:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Byliśmy na imprezie, cały wieczór przetańczyliśmy razem, potem poszliśmy się przejść na spacerek. Przytulanki i te sprawy- wiadomo. Już mieliśmy się całować, a on powiedział, że nie może mi nic obiecać. Ja byłam mocno wstawiona i strasznie mnie to wkurwiło, więc strzeliłam zajebistego focha i zaczęłam gadać jakieś głupoty o mentalności facetów. Na trzeźwo bym się tak nie zachowała. Choleera, jak ja się mu pokażę na oczy, macie pomysł jak to sprostować, może w ogóle nie powinnam nic już się do niego odzywać? Nic z tego na 100 nie będzie i nie mogło być, a ja się zachowałam, jakbyśmy musieli planowac życie rodzinne przez jeden przetańczony wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Niech się ktoś wypowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
up up up, niech ktoś doradzi 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemaszproblem...
jak i tak nic by z tego nie bylo to czym sie przejmujesz? :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Tez tak myślę, że najlepiej się wytłumaczyć wpływem alkoholu. Nie chcę żeby pomyślał, że wymagam czegoś od niego i za nim latam w nadziei więc powiem mu może tylko, że byłam wstawiona, a po alko zawsze gadam bzdury i żebyśmy żyli we względnie zgodnym i neutralnym nastawieniu do siebie. Dobrze brzmi? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Mam problem, bo on chodzi do tej samej szkoły co ja i będę go mijać na korytarzu, poza tym wstyd mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mow ze gadasz glupoty po alkoholu itd bo wtedy pomysli, ze jestes jakas wariatka. Powiedz normalnie; Bylam po % i powiedzialam nie do konca to co mysle i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flow
nic z tego nie moglo byc skoro facet powiedzial ze nic ci nie moze obiecac wiec nie mial powaznych zamiarów dobrze wyszlo bo tak to co... pocalowalby cie a ty bys pozniej sobie bog wie jakie nadzieje rodzila a on no coż przecież "nic ci nie obiecal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obróć to w żart, w śmiech, nie traktuj poważnie tej nocy, tych słów. Gdy go następny raz spotkasz bądź żartobliwa i wyluzowana. Okazuj mu obojętność emocjonalną ale przyjacielskość, niech sygnał , który mu wysłałaś tamtej nocy, będzie sprzeczny z tym wysyłanym na trzeźwo. Zapamiętaj jedną ważną zasadę, nasze zachowanie wpływa na to jak jesteśmy odbierani przez otoczenie. Jeśli z góry postawisz siebie w roli ofiary ze spuszczoną głową, on jako dokładnie taką ofiarę będzie Ciebie postrzegał. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
No to już nie wiem co mu powiedzieć. Dajcie jakiś wzór. :P No ja wiem, że on nie jest żadną męską świnią, ale wtedy byłam wstawiona i sie zachowałam tak a nie inaczej niestety. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo moj Boscheeeeeee!
ooo kuźwa! ale wy macie problemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
No taki mam problem akurat i chcę go rozwiązać.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Offerma, czyżby nutka prawiczej goryczy się odezwała? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Offerma, czyżby nutka prawiczej goryczy się odezwała? " jak zwykle. ale nie zmienia to faktu że ci wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Ja potrzebuję poważnej rady, a nie jakichś zgryźliwych insynuacji Offerma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Goowniana rada zawistnego prawiczka, co nawet za rękę dziewczyny nie trzymał i wszystkie z życiem towarzyskim traktuje jak łatwe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jak mam traktować panny które dają się po pijaku obmacywać obcym facetom? jak "trudne"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Nie jest obcy, to mój kolega. Poza tym jak spacer i przytulenie się do kogoś jest dla ciebie niesamowicie wyuzdane to musisz być jednym z tych, co myślą, że sa porządni, bo nikt ich nie chce i są sami. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie jest obcy, to mój kolega." ano tak, to zupełnie co innego :D kogo ty chcesz laska nabrać, samą siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poważnie radzę - nie przejmuj się, facet pewnie nie pamięta w ogóle coś tam bredziła tylko żałuje że mu się zaliczyć nie udało. a to zawsze możesz naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Wiesz offerma, to niesamowicie żałosne, jak prawiczki prawią o tym, że ktoś jest łatwy, bo sami po prostu nigdy nie mieli możliwości bycia z kimś. Znam go już dwa lata, więc sobie daruj. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałosne to może i jest, ale to twoje też nie lepsze więc się tak nie nadymaj bo nie masz powodu, doprawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamkaaaaaaaaaa
Co żałosne jest, że poszłam na spacer z fajnym chłopakiem i się przytuliłam do niego? :D Puknij się w łeb człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×