Ojciec bardzo przeklina,nie da się tego słuchać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam problem z moim ojcem.Strasznie się zmienił.Zaczął przeklinac jak jakiś menel. Ma tak okropne słownictwo,że nie jestem w stanie z nim przebywac nawet 5 minut!!! cos strasznego,jak przecinki lecą kurwy,chuje,zjebane,pojebane,spierdalaj,zapierdala,wpierdalaj,itd. Koszmar,uszy mi od tego puchną!!!Najgorsze,że matce to nie przeszkadza. :O

silikon :-(

Bardzo pięknie się wyrazacie,gratuluję.

twoj ojciec zamienia sie w tetryka. pewnie oprocz tych przeklenstw ma tez inne psychozy jak np moj? mam na mysli robienie obsesyjnie jakis rzeczy np chora pedanteria, oskarzanie cie o robienie syfu i kradziez lyzeczek i talerzykow z kuchni, grzebanie po twoich szafkach w poszukiwaniu ich, wyzywanie cie od pijaczek za jedno piwo, robienie awantur za byle co np rozkruszenie bulki na szafce czy wycinanie krzewu w niedziele, sluchanie radia maryja itp.. moj oprocz tego ze klnie jak i twoj, robi w.w. rzeczy. ma 57 lat i siedzi na rencie i mu odpierdala. ostatnio chcial mnie "zagryzc" za to jak nazwalam ksiezulow pedofilami. ostatnio chlalam wisniowke z kolezanka na cmentarzu w nocy a potem robilysmy sobie jaja dzwoniac domofonem na plebanie i wolajac ze szatan nas opetal:D jakby moj ojciec sie o tym dowiedzial to by mnie chyba zabil:D na szczescie nie mieszkam juz z nimi ale i tak wydzwanial do mnie o 22 pytajac czy juz w mieszkaniu jestem a jak uslyszal scieme ze spaceruje kolo bloku to zaczal sie drzec ze wrazen po nocach szukam:D i moj tez byl kiedys inny, zupelnie inny a teraz jest o 180 stopni kims innym

nic dziwengo że ojcu odwaliło skoro ma taką curkę. Jestes nieźle pierdolnięta

Córka Tetryka Słuchaj,mój ma tylko 45 lat i prowadzi spora firmę. to jeszcze nie starośc i frustracja. :O

hehe a najlepsze jest to ze klnie jak szewc jak sie go wpieni(a wkurzyc go jest baaardzo latwo) a jak ja zaklne to slysze" wyrazaj sie. to nie jest ulica!nie rob z tego domu meliny!" :D

autorko demencja starcza u facetow zaczyna sie wlasnie w 45 roku zycia.:( bynajmniej u swojego tak to pamietam:D po 45 roku facet to nie facet tylko tetryk czyli brzuchaty tatusiek z humorami baby w ciazy, jezykiem jak menel, psychika mohera swietojebliwego i rozmaitymi psychozami. potem jak ukonczy te 60/65 lat to zamienia sie w typowego dziada a ten stan w ktorym sa nasi ojcowie to stan przejsciowy miedzy facetem a dziadem czyli zgryzliwy tatusiek/tetryk. CorkoTetryka wole byc zdrowo pierdolnieta niz przecietna, ulozona i swietojebliwa jak ty. moja kumpela to gothka a dla niej to chleb powszedni picie na cmentarzu w nocy :)

no widać ,że niedaleko pada jabłko od tetryka

Ale on nie ma żadnych odpałów,poza tym rynsztokowym językiem. Poza tym znam mase facetów + 5 i sa fajnymi,kulturalnymi facetami.to chyba tez zalezy od poziomu zadowolenia z zarobków.Jak ktoś jest wiecznie sfrustrowany,to predzej czy później mu odwali zdrowo.

+50 maiło być.

znasz czy przebywasz z nimi na codzien? moj ojciec wsrod obcych jest sympatyczny, wesoly, gadatliwy a w domowym zaciszu to po prostu tetryk. wiec nie wiadomo jacy sa ci "fajni panowie po 50" o ktorych piszesz. nie odwala mu? ale gwarantuje ze zacznie:D i ta kwestia to nie jest sprawa niezadowolenia z zarobkow ale hormonow i przekwitania(chlopy tez przekwitaja) i w kwestii przekwitania sa gorsi niz baby. narazie u ciebie to i tak jest spokojnie:)poczekaj jak dotrze do 50:) hr.TROLLvon teni-SUWKA wole byc jablkiem na wzor swojego tetryka niz zgnilym odpadkiem(ty) na wzor niewyrosnietego koczkodana :P

ostro poleciałas :-D

Córko tetryka masz całkowitą rację, z mojego ojca też się takie coś zrobiło :D