Jakie piosenki znaja wasze 2,5 latki ?

podawjacie jak macie jakies pomysł.Czy takie dziecko nie jest za małe?

Moja piosenek nie zna tzn. nuci sobie np. kaczuszki czy idziemy na jagody ale słowa miesza, dodaje swoje itd ;) Ale pięknie wyrecytuje 2 wierszyki "mamo mamo coś Ci dam, poszła Ola do przedszkola, wpadła gruszka do fartuszka" :)

moja ma 2 lata i niecale 3 miesiace. Zna (ze wsyztskimi slowami )' twinckle, twinckle little star', 'ring around the rosie', z podknieciami spiewa alfabet po angielsku i jakas tam o zlych chlopcach co meczyli kota (nie znam tytulu tez po angielsku). W innych zna troche slow a reszte iprowizuje:-)

prawie miesiac i zna: "Poszly w pole kurki 3", "Jedzie pociag z daleka", "Jada jada dzieci droga", "Na Wojtusia z popielnika", "Panie Janie", refren "Ogorek, ogorek zielony ma garniturek" i refren "Witaminki", czesciowo "Na marchewki urodziny" i chyba tyle. Jest dwujezyczny, po holendersku zna tych piosenek jeszcze wiecej (chodzi do zlobko-przedszkola, polskich ucze ga sama, bo tylko ja z nim po polsku rozmawiam), ale on w ogole ma niesamowita latwosc w zapamietywaniu slow, zdan i piosenek i generalnie ma rewelacyjna pamiec.

Moja 2 i pół letnia siostra zna całego Pana Tadeusza. Myli się się czasami przy XII księdze. Babcia uczy ją Biblii w języku hebrajskim i aramejskim. Wczoraj wieczorem podśpiewywała sobie Ave Marija po łacinie. Ogólnie ma niesamowitą pamięć.

mój zna wszystkie ballady Kat-a, Metalica, śpiewa też i lubi Behemoth-a, i ma wszystkie plakaty nad łóżeczkiem Nergala :D teraz mu puszczam Marilyn Manson- zna tylko kilka piosenek, ale już niedlugo będzie go nucił :D muszę mu jeszce kupić kubek niekapek z Marilyn Manson i będzie przeszczęśliwy :D

Wiedzialam, ze zaraz beda takie komentarze jak kolezanki wyzej. Dlaczego niektorym ludziom trudno uwierzyc, ze niektore dzieci naprawde maja swietna pamiec i ladnie mowia w wieku 2 lat? Moj syn np. nie sika jeszcze na nocnik, wiec lata dzien i noc z pielucha, ale pamiec ma naprawde rewelacyjna. Czy to takie dziwne?

a skąd koleżance to przyszło do głowy, a broń Boże prznajświętsza panienko! a czy to tak trudno uwierzyć że mój umie posienki Nergala??? dziwne a jednak!

nie wiesz? Obojetnie co napiszesz i tak znajdzie sie jakas ironiczna pinda. Takie forum :o Ja ci wierze, bo corka mojego kuzyna tez w wieku dwoch lat znala mnostwo piosenek i wierszykow. Jej mama wrocila do pracy od razu po macierzynski, wiec mala chodzila do zlobka, skad przynosila piosenki w wieku 2 lat do domu. I nigdy bym nie uwierzyla, gdybym sama tego nie slyszala. Byla niesamowita i wszyscy sie dziwili, ze taka mala, a tak ladnie spiewa. Teraz ma 4 lata i sprzedala by pol przedszkola. Zna takie slownictwo, ktorego polowa kafeteryjnych matek nie zna ;) i nie wiadomo skad, bo nikt jej na sile niczego nie uczy. Po prostu strasznie szybko chwyta i zapamietuje.

moja zna mnóstwo - i tu się nie chwalę - więc nie wiem czy jest sens wypisywać, no np. kaczka dziwaczka, krasnoludki, jagodki, słoneczko nasze, jestem sobie ogrodniczka, sto lat, jestem gabrysia - ogolnie uwielboa fasolki:) Wiersze tez zna , z mądrego malucha te wyliczanki tez :)

tak to zalezy od pamięci - moja wiele pamięta z bajek - ostatnio na spacerze mowie, ale gorąco a ona - nie spodziewalam sie, ze bedzie tak cieplo:)

No wlasnie, zauwazylam, ze tu nigdy nie mozna pisac nic pozytywnego o wlasnym dziecku, bo cie wezma za wariatke albo chwalipiete czy bajkopisarke...:o Mam 2,5 letniej, widzisz, to twoja mala tez bardzo duzo piosenek zna. Ja ucze mojego malego tylko tych, ktore sama znam, a nie jest niestety ich duzo. Wiele zapomnialam :) Wlasnie siedze i szukam CD z Fasolkami, ale narazie bez powodzenia...

nikt niczego wam nie zazdrości, tylko niektórzy maja niesamowite poczucie humoru, zarówno w domu jak i na kafe, ot cała tajemnica ;) a że lubię czasem tu zajrzeć i się uśmiechnąć, to też czynię ;) i niktomu przecież nie urągam ;) a śmiech to zdrowie, i każdy przedszkolak ci to powie :D

Widocznie Stokrotka wlasnie im zazdroscisz, bo jako jednyna uzylas tego slowa na tym topkiu :o Nikt inny do tej pory nie napisal kompletnie NIC o zazdrozczeniu...A to o czyms swiadczy :o

nie zazdroszczę, uwierz i nie doszukuj się drugiego dna, co więcej, jak mogę coś polecić koleżance która szuka Fasolek, to ściągnij sobie z neta też piosenki z Akademii Pana Kleksa, bo mają rewelacyjne piosenki, które śpiewamy sobie w domu, baaa ja sama uwielbiam te piosenki ;)