Czy w Ameryce jest tak jak na filmach ?

Czy w Ameryce jest tak jak na filmach chodzi mi dokładnie o to czy są takie wspaniałe drogi na obrzeżach miast, słynne bary przy drodze gdzie kelnerki chodzą i dolewają kawę, stacje benzynowe na zadupiach Gas Station :), czy domki są takie fajne a przed nimi ładna zielona trawka ? Czy to wszystko wygląda tak pięknie jak na filmach ?

nie tak wyglada kalifornia ale na pewno nie te bardziej zadpiaste stany.. za duzo filmó ogladasz

troche tak ale to kraj grubasow na plazach tyle grubasow nie widzialem na oczy na filmach same laski i przystojniacy a tu same grube rury

Oglądnij dokument Hogzilla! Tyle mięsa ze świniaka owłosionego zmarnowali w kryzysie! Mielonych kotletów, można by nasmażyc albo świeżynki z cebulą z tego knura, warchlaka czy tam odyńca . . .

Tak, tak wlasnie jest, ale na zywo nie wyglada to tak pieknie. Wiekszosc domow wyglada tak jakby miala sie zaraz rozpasc, tylko domy najbogatszych sa porzadne. Ogolnie miasta w Stanach wcale nie sa ladne, szczegolnie z perspektywy spacerowicza, bo tam wszyscy jezdza samochodami, wiec poza scislym centrum nic nie ma, tylko budynki. Czesto nie ma nawet chodnikow.

To zalezy. Bary przy drogach sa, kelnerki kawe dolewaja. Drog jest duzo. Ja bardzo lubie US i jezdze tam kiedy moge

Tak bedziesz mial american dream zaraz po wyjsciu z samolotu. Piekne domki z zielona trawka, ktore byle wiaterek rozwali i laski na plazach wazace conajmniej 100kg. Wiesz, ze przecietny rozmiar w USA to 14 (szczuple aktorki nosza rozmiar zero, wiec sobie wyobraz monstrualne 14) . Tak, same wspanialosci w USA.

wieskosc miast w USa poza nowym jorkiem, san francisco , moze bostonem, chicago i kilkoma innycmi to sa zadupia z drapaczami chmur. centrum kilak ulic na krzysz krzyzujacych sie pod kontem 90stopni, wszytkie do siebie podobne , napakonawe kilkanascie drapaczy chumr a wokoł centrum przed miescia, przedemiescia, przedmiescie, przedmiescie, taka wioski tylko ze bogatsze, nie ma tam takiej sensu stricte tkanki miejskiej jak w europie

a co sie dziwicie ze tacy ludzie grubi tam... przeciez tam 90% jedzneie jest naszprycowane chormonami a wrzywa sa GMO. w Europe i w Eu- której osobiscie nie lubie- ale jednak jest prawo ze na opakowaniu takie informacje musza byc uwzgalneowe czy produkr jest modyfikowany czy nie a tam ejst ZAKAZ, prawie wszysyc wpier dalaja chemie opórcz bogatych , tu nawet nie chodzi o to ze oni duzo jedza bo we francji czy UK tez przeciez sa grubasy ale nie tak monstrualne bo w ueuropie jedzienie nie ejst az tak naszprycowane chemia , chormnamai wzrostu i antyiotykami

ewkaucja, Hormonami;) Zgadza sie, tam sie tyje jedzac tyle samo co w Polsce. We wszystkim jest sol, cukier, opakowania ciastek, chipsow sa bardzo duze. Ich normalna paczka chipsow, to nasza duza. Wpierdaja kupe lodow, paczkow, te ich obrzydliwe ciastka oreo, nawet sa lody oreo, feee:O Ogolnie Amerykanie sa baaardzo grubi.

aha, i co zauwazylam, to ze od tej sztucznej zywnosci oni inaczej tyja, maja takie nienaturalnie odstajace tylki i przez to duzo osob chodzi jak kaczki.

a wgttach murzyni wpierdalaja zarcie z KFC a tam 90% miesa na hormonach wzrostu, po 10 latach rosna takie monstrulane grubasy, a gotowac te niedojdy nie potrafia bo wole kupic buty najki i ogldac seriale w TV

Max Zander vel Klaun- ale ona nie miałą na mysli ameryki południowej głabie

o a powiedzcie cos o szkołach? jak ktoś jest ładny to ma szanse coś osiągnac? czy musi miec też charakter? bo w Polsce jest tak że możesz wygladac jak gówno ale jak sie panoszysz to sie ciebie boją i lubią...a jak jest w US? i są imprezy z ponczem i tłumem ludzi?

a czy szczelają się tyle co na filmach? :(

Straszne :( To może jednak dobrze że nam tych wiz nie znieśli ...

urwany balkon ja też-szkoły podstawowe w usa w wiekoszsci sa na słabym poziomie- te srednie sa dobre tylko prywatne podejrzewam patrz liga bluszczowa - harvard, yale, princeton, massachussets institute of technology , .. ale za to uniwersytety najlepsze na swiecie , ale włąscwie tylko dla bardzo zdolnych albo bardzo bogatych, sade ze ejsli ktos jest pracowity i dobry w jakiejs dziedzienie USA sa najlepszym kierunkiem na studia, w PL mozesz byc dobry a znalezc sie na dnie i kelpac biede tam nie