byłam dzisiaj w AquaParku w Krakowie.

Walnełam się w łeb na zjeżdżalni. Mój namówił mniena wszystkie, przeżyłam horror. Na każdej było gorzej. Jak stałam i czekałam na zielone światło to aż się cała trzęsłam ze strachu, a po wylocie prawie się nie rozpłakałam tak się bałam. Na dodatek podczas zaliczania ostatniej zjeżdżalni walnełam się w łeb i mnie teraz nakurvia :O. Piertole akie atrakcje kurva :O

to nie awuapark jest do doopy tylko z ciebie jest łamaga:p

haahahahahah :D ale z Ciebie LUFA

ja pamiętam jak się dałam namówić na cebule. pierwszy i ostatni raz:P nie wiedziałam gdzie jestem i co się dzieje:P

ja pamietam jak sie dałam namowic na anal :P troche bulu ale jaka roskoż

a cebula to ta środkowa tak? :P

ratownik kurva rzecz jasna

nie wiem czy byl fajny bo miał na sobie majtki :o

na cebuli w Gołębiewskim byłam

taki blondyn wysoki?

tak mal na imie Tomek

a to ja znam innego

Masz racje...ja zjechałam raz i stwierdziła że to nie dla mnie miejsce. Zjeżdżałam z tej, gdzie kiedyś była ta stroma niebieska, ktora kryta nie była. Zjeżdżałam tą która raz jest kryta a raz nie. Tragedia. Nie mogłam złapać oddechu, a tuż przed samym wylotem do wody już nic w płucach nie miałam a tu jeszcze plusk do wody. Rzęsy mi się tak skleiły i były tak ciężkie, ze kutfa podnieśc oczu nie mogłam ( miałam ich przedłużenie ). Szybko z nimi pod suszareczke i było git. Mimo ze mieszkałam kiedys na osiedlu Oświecenia, kolo aqua parku obecnie w UK, to nigdy tam nie byłam. W lipcu poraz pierwszy tego roku i ostatni, ale tylko ze względu na moją 4 letnią córeczke. hehe

ale się usmiałam , trzeba pizdo umiec zjeźdżać :D:D

Czyli co? Prawo zjazdu posiadać? :) Ja po prostu zjeżdżałam, a woda sama na mnie leciała, jak zawsze wszystko wszędzie o każdej porze:/

a pfffffffffffff!!! tyle sie naczytałam w necie, jakie to te zjezdzalnie straszne w krakowie.. przyjechalam i jedno wielkie rozczarowanie. ten aqua parkuń w krakowie to jest nic przy tych co są za granicą (przewaznie w tych cieplych rejonach) tam to dopiero są zjeżdżalnie!! takie rury wysokie.. i nie to, że zawijane.. leci prosto w dół niemalże pionowo, az momentami to w powietrzu po prostu lecisz :D