Najbardziej niemile rzeczy jakie uslyszeliscie od partnera

Co to bylo?

gdybys nie miala kreconych wlosow to bys tutaj(jego dom) nie stala :O:O trzeba byc poyebem :O

napisal mi - jestes brzydka - Ty nie jestes kobieta. Tylko czyms takim, co z niewiadomej przyczyny wyrosly jakims cudem zenskie narzady plciowe. zerwalam kontak, to juz koniec!! a tak go kiedys kochalam :(

o nie... :( ale poyeby

"Chyba podświadomie Cię kocham" :) a po tygodniu wróciła do byłego.

"Nienawidzę Cię"

mi powiedział, ze jestem kurwa, że chce żebym zdechła i ze nigdy mnie nie kochał, że m ie zdradzała wielokrotnie (pokazał mi fotki z jakimiś szmatami), i że jest ze mną bo dobrze jest mu mieć stała szmatę do ruchania, rok po slubie napluł i w twarz i uderzył pięścią (leżałam w szpitalu). Jak urodziłam drugie dziekco powiedzial,ze jestem kurwa i bękarta nie bedzie wychowywal, a jak bylam w ciazy z tzrecim to zepchnał mnie ze schodow (znow bylam w spzitalu). po porodzie jak wrcilam do domu chcial sie kochac (byl pijany),ale ja nie mialam ochoty. Wbił mi pięść w pochwe (całą) i powiedzial,ze jak jestem kurwa to nie będzie mnie bolało. dostaalam krwotoku i przez miesiac mieszkalam u rodzicow na wsi. teraz jestes znów razem i na razie jest ok.

kropeczka mam nadzieję, ze żartujesz?

"Wypierdalaj z mojego życia, kupię Ci nawet kwiaty w podzięcę tylko się odpierdol"... po 3 h od tych słów błagał o przebaczenie..oczywiście zerwałam wszelkie kontakty

jeśli to prawda co napisałaś to wiej na koniec świata przed tym czymś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy ty jesteś normalną żeby być z czymś takim?

kropeczka to jest nie możliwe, że Ty jeszcze z Nim jesteś... mam nadzieję, że to niezłe prowo, tacy ludzie nie istnieją..chyba :/

"Z byłą miałem lepszy seks i miała większe piersi" :/

kiedys myslalem ze sie zakochalem.ale zwalilem sobie konia i mi przeszlo:)

hahahahhaha poprawiliscie mi humor:D

Największa obelga, która rozwala w gruzy sens związku to: - Jak nie przestaniesz wchodzić na kafe, to zobaczysz... ja też zacznę wchodzić na inne strony niż Pudelek! :p

karlica ewenement popielarzówa idź się leczyć głupia krowa debilka wredna suka i wiele, wiele innych

chyba z pięć razy mnie dusił tak że potem, tygodniami odczuwałam ból przełykając ślinę wylał mi napój na głowę mówił że że kierowca ma poduszkę powietrzną i specjalnie w coś wjedzie i on przeżyje a ja zginę wygadywał ohydne rzeczy na mojego ojca który już nie żyje na moją matkę i rodzinę raz wziął mnie za włosy do lustra i kazał mi patrzeć na siebie jaka jestem brzydka nieskończenie wiele razy mówił że jestem szmatą kurwą teraz nawet mnie to nie rusza

A mój mąż w miniony piatek powiedział coś czego nie zapomnę do końca życia. Ostatnio trochę schudłam z powodu problemów. Mężulek w domku zawsze do mnie słodko pierdzi typu dobrze wyglądasz ah oh) A w piątek odwiedziliśmy jego dziadków. Babka jest trochę wscibską kobietą. Oczywiscie zaczęła komentować to ,że schudłam. A mój męzulek zaczął jej wtórować. Oboje zaczęli doszukiwać się słowa ,żeby określić mój wygląd i mój wspaniały mąż wypalił anorektyczka. Poczułam się strasznie ale przemilczałam sprawę. On też zadowolony z siebie nawet nie pomyslał ,że sprawił mi przykrość. Następnego dnia miałam isc z nim na firmowego grilla. Lecz gdy wychodziliśmy od babki ta wypaliła tekst do mnie " a ty się ubierz na tego grilla jakąs tak ,żeby zakryć to ,że jesteś chuda bo to wstyd ,żeby Mariusz z Tobą poszedł" myślałąm ,że się rozpłaczę. Dopiero w domu wygarnęłam męzowi wszystko. Cały weekend próbował mnie za to przepraszać bo niby uśiwadomił sobie ,że zachował się jak idiota. Wprawdzie rozmawiam z nim- ale duzo to we mnie zmieniło....

Dodam tylko ,ze anorektyczką nie jestem bo ważę 52 kilo więc mi daleko do tego;) Zabaloało mnie najbardziej to ,że zamaiast stanąc w mojej obronie on jeszcze wtórował swojej bace. A najzabawniejsze jest to,ze zawsze mi powtarzał ,że jaka bym nie była jest ok. A tu wyszło szydło z worka...I jak zaufać takiemu człowiekowi....

"Niszczysz, kurwa, piękną przyjaźń!" z facetem który w wieku blisko 30 lat oglądał głównie kreskówki i twierdził, że kobieta powinna mu usługiwać...

" Największa obelga, która rozwala w gruzy sens związku to: - Jak nie przestaniesz wchodzić na kafe, to zobaczysz.." Facet piszący ciągle na kafe to zwykła ciota nie facet.

w przyplywie zlosci podczas klotni i nie mial juz argumentow przeciwko mnie wypalil: umyj wlosy, zrob makijaz i wciagnij ten wielki brzuch! zaznaczam, ze zaden z niego apollo, jest tlusty i lysy, ja nie jestem barbi, ale raczej to raczej ja jestem ozdoba naszego zwiazku poza tym zawsze niby mowil, ze uwielbia naturalne kobiety, a tu nagle makijazu mu sie zachcialo!

po ponad roku związku, jak się go zapytałam czy che mieć kiedyś dzieci powiedział " tak, chcę.Ale w sumie nie wiem czy z tobą". A na początku naszego związku powiedział " jak będziesz chciała mnie zostawić to zrób to od razu, żebym mógł sobie szybko znaleźć nową dziewcvzynę" .

A mi powiedziala: "nie chce byc w zwiazku, chce byc teraz sama" jezu jak to bolalo:(

głupia krowa kurwa, dziwka jebana nie kocham cie, a za chwile kocham a wtedy mowilem w przyplywie zlosci zaraz cie zatluke jak sie jebana nie zamknie to ja zabije (w 3 osobie mowil) schowaj ta tlusta dupę

ja też słysze czasem, ze nic nie jem, ze mam anoreksje, akurat nie od chłopaka ale od innych, a wyglądam normalnie i moja waga jest jak najbardziej normalna, to przykre...

czy zrobilibyście coś takiego swojej połówce ? http://www.zdradzila.za.pl/?id=msq5st ja nie :(

Agent - tak to przykre. A jeszcze bardziej boli gdy własny facet szydzi krytykuje ze swoja własną rodzinką:/ I TO jeszcze w mojej obecności:/ A przez 7 lat małżeństwa złego słowa w domku na mnie nie powie. Przegiął facet dopiero od wczoraj z nim rozmawiam. Ale chyba nie pozwolę się dotkąc bo mam uraz na maxa:(

mnie spotkały przykrosci tylko ze strony jednego mojego byłego " ty kurwo" a raczej "tu mieszka kurwa " :D hhahah) i na 10 lat bycia w zwiazku, maz nazwał mnie raz "wariatka" oraz powiedział "nie drzyj dupy" z czego oboje nie bylismy wstanie uwierzyc w to ze cos takiego powiedziała nigdy nie doznałam jakis obelg od mezczyzn po za "piegowata' i " głupiutka"