interpretacja snu

Snilo mi sie, ze jechalam autem po polnej drodze przy ktorej stalo moje mlodsze dziecko, a za nim szedl starszy pan (byl zaniedbany troszke, nie ogolony, mial siwa brode, ale nie dluga) i ja jadac ta polna droga chwycilam to moje dziecko i wciągnęłam przez okno, chcialam uciekac, ale ten starszy pan ruszył na mnie z łapami... szarpalam sie z nim, bo chcial mi zabrac mojego synka i obudziłam sie.... Co moze oznaczac moj sen? Nigdy nie snily mi sie moje dzieci...

dziecko zawsze to kłopot ktoś chce ci pomóc uporać się z kłopotem ale ty nie chcesz pomocy bo jesteś zosia samosia albo nie lubisz tej osoby

a samochód oznacza że chcesz uciec od tego problemu ale on zawsze za tobą idzie a ktoś chce ci pomóc się go pozbyć ale ty nie chcesz pomocy

moj mladszy syn nie stwarza problemów, wiadomo czasem nie słucha jak dziecko, ale jest jeszcze za maly aby stwarzać problemy...

dziecko oznacza problem, kłopot nie chodzi o problem z dzieckiem tylko ogólnie

to ja sie przylacze tu bo moj topik został zignorowany :( 13:10 a mój sen co może znaczyc szlam sobie gdzies i zobaczyłam pieska, zaczęłam sie z nim bawić i nagle z klatki wyszedł mój ex z jakims kolegą...wtedy skapnęłam sie że to jego pies, zerwałam sie i biegłam, lekkko mi sie bbiegło daleko uciekłam w jakieś ciemne mokre miejsce może koszary albo on mnie znalazł...coś powiedział i sam zaczał uciekac

aha mimo wszystko nie wiem do czego to przykleić... Wczoraj przed snem prosiłam sp. mojego tatę, aby mi w czymś pomógł i właśnie taki sen miałam, nie wiem czy mam to powiązać ze sobą

pies to zły człowiek pewnie ten kolega uważaj na niego może rozstałaś się z jego powodu z chłopakiem

Mi się śniło, że byłam na podwórku, zobaczyłam unoszące się balony. Biegałam za nimi po ty by je złapać. Udało mi się. Mam nadzieję, że to oznacza spełnienie marzeń:)

dziekuje Donatko

dziekuje, chociaz bardziej interesowało mnie co znaczyło że uciekam przed nim i to że mnie gonił a jak znalazł to też uciekł...ten kolega nie miał wiekszego znaczenia w tym snie nawet nie wiem ktory to , a rozstalismy sie raczej przeze mnie