Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAPTURIKAPTURA

Matka zmusza mnie żebym poszła do pracy

Polecane posty

Gość KAPTURIKAPTURA

w biedronce a jestem po studiach jak mam jej przemowic ze nie mam ochoty tam isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
poszukaj se innej roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
a gdzie chcesz iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup ajfona
a ile masz lat ? pytanie zasadnicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku
Więc znajdź pracę odpowiadającą twoim kwalifikacjom. Skończyłaś studia czas iść do pracy zamiast siedzieć w domu z założonymi rękami i czekać na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
24 i szukam pracy od miesiaca a ona juz panikuje ze nie znajde i mam isc do biedronki a ja nie mam na to ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup ajfona
co to za studia były ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
administracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup ajfona
no tak :/ szału brak może tak zapytam , a gdybyś nie miała studiów to poszłabyś do pracy w biedronce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak paniusia będzie szukac superpracy a tymczasem stara krowa będzie na utrzymaniu mamusi do roboty, pasożycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
szczerze nie nie poszłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka spod poderka
a gdzie ty chcesz pracować po licencjacie z administracji ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
wszedzie tylko nie w biedrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka spod poderka
jak na moje to nie masz innego wyjścia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź pracuj tam a w międzyczasie szukaj innej roboty. Przecież nie będziesz siedzieć w domu i czekać aż robota sama przyjdzie. Praca w biedronce ani nigdzie indziej nie jest żadną ujmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego niezręczna?
o matko, to idź gdziekolwiek a docelowej szukaj. Pewnie, że lepiej siedzieć w domu i czekać aż właściwa praca zanjdzie się sama.. Ile już cv wysłąłaś? Mnie właściwa praca trafiła się po 1.5 roku od skończenia studiow, ale w międzyczasie nabierałam doświadczenia i zarabiałam gdzie indziej. Hmm no i ubezpieczenia nie będziesz miała. Zarejestruj się chociaz w UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup ajfona
sprzątaj u ludzi , całkiem dobre pieniądze z tego są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
A to przemyśl to sobie bo to rzeczywiście może być coś ZŁEGO. Ja też zostałam zmuszona??? może za duże słowo, ale coś w tym sensie i jeden bezsens dziś. Bo nic to sensu nie miało. W pracy byłam czarna i tyle. Taka się nie czułam. Koniec :( A studia były głupie i daremne, nie pasowały mi i taki koniec, że odejść nie umialam. Dziś któryś rok pracy nie mam. Może skomplikowane, ale taka prawda i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku
Nie chcę Cię przerażać ale w mojej pracy ( w supermarkecie) mamy chyba z 5 osób po administracji. Po bezowocnych poszukiwaniach musiały schować dumę w buty i zasiąść dzielnie na kasie. Dam Ci dobrą radę. Koniecznie zrób jakieś kursy doszkalające. Zwiększy to twoje szanse na porządną pracę. Dziś absolwentów administracji mamy na pęczki. Nie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Może zrób sobie jakieś kursy w urzędzie pracy. Na pewno nie siedż w domu, ale byle jaki zapych? To jak rozważasz wyjazd za granicę w celach zarobkowych i tyle. To wtedy - choć też lepiej kursy wtedy, że szukałaś wyżej i nic z tego. Moje zdanie. A głupia praca to na kasę, ale co dalej? I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego niezręczna?
a ty skończyłaś te studia czy licencjat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ta biedronka to tak pół na pół. Ja mam swoje lata - pracy też i powiem Ci widzę to tak sobie. Może kurs językowy, żeby pracować w biedronce? Angielskiego, nie? Pasuje? Jak najbardziej moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
narazie mam lic ale w tym roku biore sie za mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka spod poderka
skoro ma 21 lat i jest po studiach to nie ma innej opcji ma licencjat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Jak pójdzie sobie na kurs angielskiego to może siedzieć w domu i nie robić nic i jakoś wygląda, że WIELCE COŚ ROBI a tak? Nic nie robi w tym domu. I może szukać przez neta, że zapisała się na kurs angielskiego, żeby pracować w biedronce i może ktoś ją przyjmnie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku
Napisała, że 24 i dopiero licencjat? Późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPTURIKAPTURA
dokładnie nie mam zamiaru tam isc i czuć sie fatalnie kiedy bede obsługiwala znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
No mgr możesz robić, ale ten kurs języka angielskiego do biedronki gdzie jest TAKA KONKURENCJA to tak akurat. Jeśli jeszcze znasz język nienajgorzej to tak całkiem pomysł to jest, nie? i tyle :( I koniec. A po cichu 2 lata administracji i za 2 lata coś lub to samo... ja bym miała 3 lata studiów i koniec. Po co komu więcej? W PRACY. I to wszystko. Albo bez pracy ciągle i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×