Gość Bloondynka :D Napisano Wrzesień 5, 2011 Mi koleżanka przebijała ucho w szkolnym kiblu i jakoś żyje i mi nawet krew nie leciała . Co wy tu dajecie . Wystarczy spryskać ucho per fumem i jedziesz zadnym wenflonem . A co do nosa , nie wiem ale chce sobie przebić sama , nie chce wydawać 60 zł na kosmetyczkę jak to mogę zrobić sama ale się boje . Ale spróbuje . Moja koleżanka w klasie sobie zrobiła i żyje . To ja tez powinnam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach