On chce sie oświadczyć w moje urodziny!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestesmy z soba juz 4 lata i on wie, ze czekam od jakiegos czasu na jakis krok naprzod, na oswiadczyny. Jednak mijaja miesiace za miesiacami i nic, cisza. Teraz wyjechal na pare miesiecy. Przypadkiem jednak dowiedzialam sie, ze prawdopodobnie zamiesza sie mi oswiadczyc w moje urodziny, czyli w przyszlym miesiacu. Nie wiem czy sie cieszyc czy nie. Jakos wizja oswiadczyn w dniu urodzin mi nie za bardzo sie podoba. Nie, zebymy byla jakas materialiska, czy cos w tym stylu, ale jak mialabym traktowac ten pierscionek? Jako prezent urodzinowy? Nie wiem co mam myslec.

" Nie, zebymy byla jakas materialiska, czy cos w tym stylu, ale jak mialabym traktowac ten pierscionek? Jako prezent urodzinowy? Nie wiem co mam myslec." wiec no suprise skoro wiesz...kiepsko sie postarali znajomi skoro sie dowiedziałas ... kicha...nie bedziesz sie cieszyc ...takie to przewidywalne.

nie ma nic horszego niz wiedziec o niespodziance wczesniej badz sie o niej domyślac i sie spełnia...zamiast radosci ogarnia cie smutek a oni cholera jasna nie wiedza czemu ...bo juz wiedziałas przewidziałas nie ma nic co b y cie "miło zaskoczyło" :/

po za tym nie wiem czy wiesz ale "FACECI MAJA JAKIS ZAJEBISTY DAR WYBIERANIA NAJMNIEJ ODPOWIEDNICH MOMENTÓW ABY CI COS OŚWIADCZYC BDZ OZNAJMIC" :p

ziemi....:O traktuj pierścionek jak chcesz, jako prezent i jako symbol oświadczyn - ja przynajmniej bym tak traktowała:O co z tego że domyślasz się dych oświadczyn, ja to nawet bym sie chciała trochę domyślać.....a tak w ogóle to pasuje się zastanowić nad siłą waszego uczucia jeśli takie coś jest dla Ciebie mega problemem:O

Heh to mnie pocieszylas. Moze i bym sie cieszyla, nawet jesli sie tego spodziewam, ale nie w urodziny :o Nie wiem czemu, ale jakos ten dzien to chyba najmniej bym sobie wyobrazala do takiej sytuacji. Juz lepiej jakby wybral zwykly, nic nie znaczacy dzien, nawet w srodku tygodnia ehh

a możesz mi wytlumaczyć dlaczego w urodziny Cie to nie ucieszy?

wiesz co autorko, szukasz dziury w całym. Nie oświadcza się - źle. Oświadcza się - źle, bo nie wtedy, kiedy Tobie by pasowało... A co to za różnica, czy to będzie w urodziny, czy nie? Matko jedyna, niektórzy to naprawdę potrafią się czepiać bzdur... :O Jeśli dostaniesz pierścionek zaręczynowy to zaręczynowy, a nie urodzinowy, tak? Chyba że chciałabyś jeszcze prezent jakiś dostać :P

To nie jest oczywiscie mega problem, ale myslalam ze on wlozy w to wiecej inwencji tworczej :o Urodziny to wcale nie jest taki super dzien dla mnie. Przychodzi zawsze rodzina, rodzice, rodzenstwo, a ja zazwyczaj haruje od samego rana w kuchni, gdzie pozniej latam caly czas pomydzy goscmi a kuchnia bedac mega zmeczona. Gdzie tu miejsce na oswiadczyny? Po zlozeniu zyczen? Mam zalozyc pierscionek, byc cala heppy i pod wrazeniem, a potem harowac w kuchni? Nie wiem, moze przesadzam:/

"Heh to mnie pocieszylas. Moze i bym sie cieszyla, nawet jesli sie tego spodziewam, ale nie w urodziny Nie wiem czemu, ale jakos ten dzien to chyba najmniej bym sobie wyobrazala do takiej sytuacji. Juz lepiej jakby wybral zwykly, nic nie znaczacy dzien, nawet w srodku tygodnia ehh" " Moze i bym sie cieszyla, nawet jesli sie tego spodziewam" ja sie juz niczego miłego po nich nie spodziewam ... :/ powiem ci ze zareczyny jak zareczynmy, slub jak slub, i cała reszta...a i tak skonczy sie jak zawsze .... ile razy przwerabiałas jakies deklaracje od facetów gdzie okazywało sie pozniej ze mozesz sobie nimi ich tyłki podetrzec na dowidzenia?

" Mam zalozyc pierscionek, byc cala heppy i pod wrazeniem, a potem harowac w kuchni?" ciesz sie mała :) przyzwyczaja sie ;)

Moim zdaniem przesadzasz. Może właśnie o to chodzi - będą Twoi najbliżsi, a skoro to ma być niespodzianka (tak wywnioskowałam że ma być?) to pewnie postanowił wykorzystać ten fakt - zakładając, że chce Ci się oświadczyć oficjalnie przy wszystkich. Mnie osobiście Twoje podejście dziwi i... napawa niesmakiem, szczerze mówiąc. Niby czekasz na to, żeby on coś zrobił, a jak w końcu ma taki zamiar, to Ci nie pasuje... Może tak naprawdę wcale nie chcesz tych oświadczyn, co?

i to jest powod zeby zakladac post na forum ? :-D

Zawsze chcialam, bo mam juz 28 lat i jak slyszalam dookola kolezanki to mnie zawsze szlag trafial, ze moj mezczyzna nic na ten temat nie mowi... Dzień urodzin mi nie pasuje, ale wlasnie tak sobie myslalam, ze wybral ten dzien bo bedzie moja cala rodzina. Dobrze, ze wiem szybciej, bo nie do konca jestem przekonana do niespodzianek.

"Mnie osobiście Twoje podejście dziwi i... napawa niesmakiem, szczerze mówiąc. Niby czekasz na to, żeby on coś zrobił, a jak w końcu ma taki zamiar, to Ci nie pasuje... Może tak naprawdę wcale nie chcesz tych oświadczyn, co?" nie tyle ze nie chce co np. musiała sie o nie prosic jak bylo w moim przypadku i skonczyło sie to ni8echecia do wszystkich oswiadczyn swiata bo musiałam na nie czekac z milion lat i na dodatek prawie ze "wymusic" ... wiec jak jeszcze jakis kiedys mi sie oswiadczy w zyciu to zabije z zimna krwia na miejsc :/

....ty sie zastanow czy chcesz z nim byc :) .. bo to ze odstawili kiche twoi znajomi .. a ty jestes zazenowana ta sytacja .. nie wiem , ale mi osobiscie podobalo by sie ... dwie okazje do swietowania ,oswiadczyny i urodziny ..

"Zawsze chcialam, bo mam juz 28 lat i jak slyszalam dookola kolezanki to mnie zawsze szlag trafial, ze moj mezczyzna nic na ten temat nie mowi... Dzień urodzin mi nie pasuje, ale wlasnie tak sobie myslalam, ze wybral ten dzien bo bedzie moja cala rodzina. Dobrze, ze wiem szybciej, bo nie do konca jestem przekonana do niespodzianek." ale w sumie fajnie...odwarzny chłopak ze chce tak przy wszystkich pokazac ze cie pragnie za zone i zeby cały swiat wszem i w obec wiedział ze chce :) nie zawsze sie tacy trafiaja...ja jak juz mówiłam na innym topicu jestem dda i faceci powinni mnie unikac a ci co nie unikali zaluja ze tego nie zrobili...wiec ciesz sie dziewczyno ze nie masz inaczej.

to czemu w takim razie co roku robisz takie urodziny skoro ich nie lubisz? Wymyśl, że w tym roku chcesz sie dobrze bawić i np zaproponuj żebyście gdzieś razem pojechali, żebyś nie musiała stać przy garach. No i będzie musiał się oświadczyć na wyjeździe albo zmienić dzień.

Tak swoja droga, to w jakims tam procencie to czuje ze gdyby nie to, ze ja zawsze pragnelam oswiadczyn, to on by sie nie zdecydowal na ten krok. Moze z jego wlasnego lenistwa. Pare razy mu sugerowalam, ze chyba juz czas, ze cos by mozna bylo zmienic w naszym zyciu... To nie tak do konca, ze to z jego wlasnej woli, bo sam nigdy nie zaczal tego tematu.

" No i będzie musiał się oświadczyć na wyjeździe albo zmienić dzień." no własnie "BEDZIE MUSIAŁ" zadko mi sie trafiało aby facet zrobił cos sam z siebie nie bedac zmuszanym do tego oO

prowo ... 0/10 zal za dupe sciska , ale mASZ PROBLEMY HAAH:)

Urodziny to beznadziejny dzień na oświadczyny. Zero romantyzmu :/ Mi też kojarzy się z siedzeniem w kuchni i skakaniem wokół gości.

az sie płakac chce jakie zycie z nimi jest :/ po co oni wogole sa nam potrzebi??!??!

Dobre pytanie :/

a wiesz że... źle trafiłaś/trafiałaś ale nie wszyscy faceci to skurwysyny, już nie przesadzaj

to może ci zrobi niespodziankę i się nie oświadczy. przestaniesz mieć takie niedorzeczne problemy. :D

Jak tak czytam takie rzeczy to sie zastanawiam, czy wy ludzie innych problemow nie macie.. jakis czas temu laska tez pisala, ze chcialaby zeby sie oswiadczyl przy rodzicach, no i nie wiadomo czy pierscionek dobrze dobierze itp.. normalnie najlepiej zeby najpierw napisal harmonogram i wszyscy go zaakceptowali kurde, wazne zebyscie szczesliwi byli! zeby sie wam ukladalo, zeby bylo dobrze ze soba.. za 10, 20, 30 lat.. a to czy sie oswiadczyl w urodziny czy w dzien kobiet - przeciez to niewazne jest..

Yyyy... No to masz problem laska

gratuluje,serio, bardziej beznadziejnego podejscia do sprawy jeszcze nie widzialam :O toz to istny dramat! jak pierscionek dostaniesz to prezentu juz nie tak? matko niech ktos faceta ostrzeze :O tragedia :O:O:O

Współczuję wam, że własne urodziny spędzacie w kuchni :p a Ty autorko jesteś jakaś walnięta i tyle