Gość pawian26 Napisano Wrzesień 5, 2011 Witam. Zapewne problem opisywany przeze mnie przewinął się juz niejednokrotnie, ale muszę go ponownie poruszyć. Otóż mam 26 lat i od około 7 lat występują u mnie straszne duszności oraz idący za tym obfity pot...Latem po prostu nie da się żyć. Jednakże nawet gdy jest chłodno, np. w klimatyzowanym kinie, nagle w trakcie seansu zaczyna się atak potu. Dodam również że moja praca wymaga częstych kontaktów z klientami. Niejednokrotnie więcej uwagi niż sprawy służbowe zajmowało mi wycieranie potu z czoła, co tylko pokazuje jak poważny to dla mnie problem. Jakiś czas temu dowiedziałem sie ze moze to byc spowodowane problemami z tarczyca. Rzeczywiscie- opisywane przypadki pasowały do mojego prawie pod każdym względem. W związku z tym poszedłem w piątek na badanie krwi na tsh. Dzis odebrałem wyniki- są idealne... niestety. Powoli zaczynam się załamywać. Proszę niech ktoś doradzi- czy tsh jest absolutnym wyznacznikiem stanu tarczycy? Z góry dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach