Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddv

potrzebuje rady, wygadać się komuś, mam problem

Polecane posty

Gość dddv

Pisałam o tym tutaj, ale mały odzew. Szybko przybliżę sprawę. Znam się z kolegą jakieś 3-4 lata, czasami razem imrpezujemy itd kilka razy zdarzyło nam się pocałować po imprezie, bez żadnych randek. A w te wakacje 1 raz przespaliśmy się, później drugi i 3 raz. Dla mnei to dziwny układ, bo on się odzywa czy może wpaść i lądujemy w łóżku, a poza tym zero kontaktu, na ulicy cześć jedynie. A dzisiaj jeszcze na dowidzenia pocałunek i słowo "dzięki" poczułam sie jak kurwa (wiem, że oboje się skurwiliśmy taką sytuacją), ale chciałabym być następnym razem silna i coś odpwoiedzieć tak, zeby zrozumiał,a nie chamsko. Bo ja jakiś sentyment do niego mam, a on typ imprezowicza, nigdy w związku nie był, hormony buzują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4i23
Też tak za młodu wykorzystywałem kobiety, brzydzę się teraz sobą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jaka jestem i dobrze m
Jesteś mu potrzebna tylko do SEXU!!! smutna prawda co?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
ale ja sobie zdaję z tego sprawę....bo to widać oczywiste to jest;/ Dlatego chcę coś wymyślić co mu powiem jak się odezwie. Może być coś w stylu wiem, że taki układ tobie pasuje, ale ja oczekuję czegoś więcej od życia. Nie da się mieć jabłka i go zjeść. Jesli chcesz posiedzieć pogadać nie ma sprawy, ale w takim układzie nie licz na nic więcej.????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale chciałabym być następnym razem silna i coś odpwoiedzieć tak, zeby zrozumiał,a nie chamsko" - czyli jak następnym razem wpadnie na sex, to dasz się przelecieć ale potem mu dogadasz?? :D dziewczyno, albo ci pasuje tai układ albo nie. jeśli nie to go przerwij. jeśli tak to...o co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusova..
nie mów m nic takiego bo tylko się poniżysz.. jeśli następnym razem zadzwoni powiedz że nie masz czasu i tak zawsze aż mu sie znudzi on nie chce niczego więcej... ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Nie chodziło mi o to, że jak się odezwie. Nie pasuje mi, bo mnie to za dużo kosztuję, wszystko fajnie, ale nie potrafię podchodzić bez emocji do tego, więc muszę być rozsądna i to skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusova..
no to skończ to po prostu nic mu takiego nie mów bo on powie o tym komuś i będą się tylko z ciebie nabijać że się zaangażowałaś... są tacy faceci którzy chcą tylko koleżankę na niezobowiązujący sex więc albo Ci to pasuje albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz po prostu: ten układ już mi nie odpowiada. proste. nie wydaje mi się, żebyś mogła mieć do niego o coś pretensje, oboje się na to godziliście,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusova..
jeśłi liczysz na coś więcej to radzę z tym skończyć bo tylko będziesz cierpiała skoro on ma dopiero 22 lata i takie podejście to na pewno nie chce niczego więcej.. zostaw go i żyj swoim życiem dopóki się jeszcze nie zaangażowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Wiem, wiem, ja pretensji do niego nie mam, bo niby o co. On mi nic nie obiecywal. Oboje poszlismy na taki uklad...ale ja stwierdzam, ze mi nie pasuje. Mowilam mu to, ale on i tak przyszedl, a dziala na mnie to sie skonczylo, jak sie skonczylo. Ale nastepnym razem musze byc silna i powiem, ze mi taki uklad nie pasuje i juz nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusova..
czy Ty kiedyś już nie zakładałaś podobnego tematu przypominam sobie że jakaś dziewczyna pisała o takim układzie i ze jak on przychodzi to ona nie może się oprzeć i że musi być silna następnym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
nie nie zakładałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Jak najlepiej z tego wyjśc z twarzą przed nim??? Może jesteście starsi, madrzejsi i coś doradzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazwojmy rzeczy po imieniu - puszczasz sie dziewczyno. wiec czego oczekujesz??? po prostu nastepnym razem powiedz "nie" i to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Ale nie puszczam się sama tylko z nim...nie rozumiem czemu zawsze kobieta jest winna, mężczyzna ma takie same prawa i powinien być jednakowo traktowany ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
Następnym razem jak przyjdzie po sex, to sobie przypomnij jak się później czujesz. I tyle. A do tej pory przestań o nim myśleć i żyj własnym życiem- odmowa przyjdzie dużoooo łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Ale po prostu powiedzieć NIE czy jakąś dłuższą litanie, że taki układ mi nie pasuje itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
Nie tłumacz się. Nie masz obowiązku. To nie twój chłopak. Nie i koniec. Nie, bo nie chcę. I tyle. Możesz się zaciąć i powatarzać to w kółko. Jesliby chciał wiecej (w co wątpię), to się będzie starał, zabiegał i chciałbyć była jego dziewczyną. Ale szczerze wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
*chciałby byś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Wiem, że nie chcę ze mną być, bo jakby chciał byłby dawno. Kiedyś tam gdzieś zapraszał itd ale jak wiem jaki to tym, więc odmawiałam... coś mnie w nim kręci, pociąga, ale ja takiego układu nie chcę, bo mnie to męczy psychicznie, a jego jak widać nie, to korzysta i się nie dziwię...ale ja mimo wszystko mam uczucia. A pierwszy raz się z nim pocałowałam z 3 lata temu, więc to się tak ciągnie...ja później byłam jeszczw związku 2 lata. A on wiecznie sam, imprezy i zaliczyć. Więc powiem po prostu nie, bo mnie taki układ nie odpowiada. Jesli powie, że wpadnie pogadać powiem, ok ale na nic nie licz i będę silna!!!Muszę!!! Bo on się przyzwyczai ja też, a ja takiego układu nie chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddv
Nie ukrywam, że dawno nie byłam w związku i może JEGO chciałabym usidlić, ale chyba się nie da, taki typ...i dlatego chciałabym coś powiedzieć, żeby zrozumiał, że może mnie mieć, ale nie tylko na seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×