Rozmowy o facetach

Nie rozumiem. Zauważyłam, że związki, w których seks jest bardzo udany częściej rozpadają się niż te, w których jest klasyczny problem typu: 'żona nie daje'. Nie muszę mówić, że typ związku numer 1 zazwyczaj jest zakańczany przez dopieszczanych mężczyzn. Jakieś teorie, bo ja tego nie rozumiem???

alina pierdol jakie kolwiek związki ruchaj się dla sportu ,a nie wdawaj w jakieś układy małzeńsko-towarzyskie

ja tam nie wiem. I nie wiem skąd to wytrzasnęłaś?

Najlepsze są jaja jak są dzieci i zdrady . . . alimenty, intercyzy, separacje czy testy DNA na ojcostwo!

1. Nie pozwoliłoby mi na to ani sumienie, ani strach przed zarażeniem się jakimś świństwem. 2. Udzielę najprostszej, ale najmądrzejszej odpowiedzi: z życia.