co robić??

Witam,jestem mamą i żoną,nie pracuję,zajmuję się domem i dzieckiem,a mąż pracuje.Mam dylemat...mój mąż pracuje w policji,wiadomo nie można wtedy nic zaplanować bo w przeciągu chwili wszystko może się zmienić,że będzie musiał iść do pracy..ale sęk w tym,że gdy jest w domu to praktycznie nic nie robi,siedzi tylko na kompie,ja nie mam chwili wytchnienia bo ciągle zajmuję się synkiem (ma 10 miesięcy) nawet jeśli mu każę zająć się dzieckiem to nic sobie z tego nie robi..Jestem zmęczona,bo ciągle nie dosypiam,zła że jestem ze wszystkim sama.. Dzisiaj mężuś wymyślił że w piątek jak będzie miał wolne to idzie do kierownika z pracy na wódkę,będą tam też inni koledzy z pracy,no i jestem na niego zła,on mnie nie rozumie.Nie wiem co robić..aha dodam jeszcze że przeprowadziliśmy się bliżej jego pracy,tutaj nie mam nikogo,jestem dzień w dzień sama z dzieckiem:( Pomocy:(

taka twoja rola, o co ci chodzi? on pracuje w policji a ty w domu

przeciez musi chłop wypocząć po pracy i na wódeczkę skoczyc, praca w policji jest stresująca, można zginąć a ty co? dom, dresik i zabawa z dzieckiem, jeszcze jeczy, wracaj do pracy jak ci źle

tak ja pracuję w domu a on w policji,tyle że on ma dni wolne,ma czas na odpoczynek a ja pracuję non stop,wróciłabym chętnie do pracy ale nie stać nas na niańkę a żłobek przepełniony

kochana zrob to co nalezy a wiec : 1nie prasuj jego ciuchow - jak sie zapyta czemu sa pogiete i nie zrobilas tego zapytaj sie czy on prasuje ci sukienki? 2zaplanuj wyjscie z kolezankami lub na zakupy i poinformuj go ze ma zostac z dzieckiem wowczas tylko sprawdz czy ma aby wtedy wolne w grafiku zeby nie krecil 3nie podawaj kolacji sniadania obiadu zawsze pod nos jak bedzie chcial jesc a ty bedziesz ogladac wtedy np.telewizje -ma rece ma nogi i oczy wiec potrafi sobie poradzic w kuchni i cos przyrzadzic 4 ciuchow tez nie pierz mu tak namietnie jak zabraknie mu np juz skarpetek pokaz mu takie urzadzenie jak pralka( pranie rob jak zawsze , chodzi o to by szybko zabraklo mujakiejs niezbednej czesci garderoby) 5informuj go ze ma isc z dzieckim na spacer lub zrobic zakupy po drodze do domu bo ty jestes zajeta 6zachowuj sie jak sie zdziwi zawsze naturalnie i spokojnie tak zeby zakumal ze to oczywiste jest. a jak nie zrobi tego sam to nie bedzie mial 7 staraj sie nie marudzic i badz konsekwentna i zawsze mow ze on tylko pracuje 10 godz a ty 24 na dobe wiec ma nie leniuchowac!!! 8jesli po kilku tygoniach nie zakuma ze trzeba tez sprzetac to przynajmniej odpadnie ci choc czesc obowiazkow u mnie to sie sprawdzilo chodz lista jest dluga i jest rowny podzial pol na pol pozdro

ubierz sie umaluj i powiedz ze wychodzisz z kolezankami a jego zostaw z dzieckiem albo drugi sposob.. przez jedne dzien nie rob po prostu nic.. nie sprzataj, goryj prasuj.. nie spzrataj po dziexcku .. kiedy przyjdzie \to lez sobie na kanapie i czytaj gaztekeczy co tam chcesz.. a jak spyta o co chodzi to powiedz ze zawsze pyta co robial caly dzien no i dzisiaj wlasnie tego wsyztskiego nie robilas - moze zobaczy ile to pracy

dobry pomysł:)