Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kawa_z mlekiem

Czas dla ukochanej

Polecane posty

Gość aaaaa.......................
obserwuje i widze sporo więcej złych i gorszych ludzi, więc może nie powinnam tak narzekać, ale przecież wiele nie wymagam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowy nic nie dają . No ja właśnie nie czuję że jestem na pierwszym miejscu i to jest najgorsze :(..niby wszystko jest ok a jednak nie jest :( czemu to takie trudne . Coś mi się wydaje że za wcześniej go spotkałam na swojej drodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuj jeszcze raz z nim pogadac o tym co Ci nie pasuje, powiedz ze jesli bedzie tak dalej to trzeba bedzie sie rozstac - moze sie dzieki temu zmieni a jesli nie to znaczy ze nie byl Ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.......................
nie doradze Ci nic bo sama też niewiem co robić:( zamiast nas uszczęśliwiać to jest wręcz przeciwnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli rozmowy nic nie daja to to nie ma sensu, oznacza ze on Ciebie wogole nie rozumie Zadajcie sobie pytanie czy odpowiada wam taki zwiazek i czy jestescie w stanie to wytrzymac i zaakceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( już sama nie wiem. Przebąkiwałam już o rozstaniu to się z reguły kończyło na kłótni. Ostatnio nawet się popłakał co mnie wzruszyło bo nigdy nie płakał nawet jak mama mu umarła a był naprawdę załamany tym faktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesli partner Ciebie nie rozumie i tego co czujesz to co to za zwiazek? Jesli Cie kocha to powinien uszczesliwiac a nie ranic (bo to jednak rani)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana1234kl
kawa_z mlekiem mam tak samo...rozmawiam z nim i to nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.......................
kurcze, jest tyle innych problemów i jeszcze oni nas tak ranią. ja tez musze jutro podjąć naprawde poważną rozmowe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onethreee
weisz co, jak tak czytam Twoja wypoweidz, to przypomina mi sie moj byly zwiazek :) on weicznie czasu nie mial dla mnie!! poznalismy sie na studiach, mieszkalam w Krakowie - jego rodzinnej miejscowosci. W trakcie roku akademickeigo jeszcze przsylazil, ale wystarczyly wakacje - pojaiwl sie u mnie RAZ w ciagu 3 miesiecy :/ oczywiscie - pisal codziennie itd... Ale nie mial najmneijszej ochoty i CZASU przyjechac do mnie (miejscowosc oddaloan od Krakowa o 70 km). W sumie w caigu 2 lat byl u mnie AZ 3 razy w moim rodzinnym domu :) A w trakcie roku akademickiego - weicznie zmeczony, bo studia (wow, az 2 dniw w tygodniu), praca do 20... no rzeczywiscie :) kopnelam go w dupe :) i nie zaluje, bo teraz mam kogos, kto pracuje po 12 godzin i jest w stanie do mnie przyjecahc chocby po to, zeby mnei zoabczyc :) dodam, ze wczesiej byl typem imprezowicza, tak bylo przede mna - tylko kumple, imprezy itd. Najwidoczniej zmadrzal, co udowadnia mi na co dzien juz od roku. Byc moze nei jestescie dla siebie? Moim zdaniem, jesli dziewczyna znaczy WIELE dla faceta ten jest w stanie poswiecic sie i zmienic. Jako dorosla osoba nie przystalabym juz na tego typu gierki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic tak nie oddala jak brak zrozumienia, wynikajaca czesto z braku rozmow. Jesli chcecie by wasze zwiazki trwaly dlugo, powiedzcie partnerowi o tym co was gnebi na spokojnie (NIGDY w gniewie i w formie rarzutow bo wtedy dojdzie do klotni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere_fere
Facet, który ma 23 lata, to jeszcze dzieciak. Zastanów się, czy nie mówi Ci, że chce czegoś poważnego wyłącznie dla świętego spokoju (jak mówisz - postawiłaś mu kiedyś ultimatum). Może zwyczajnie nie przestał szaleć po powrocie i dlatego nie wyrabia czasowo. Nie chcę tutaj wyjść na czarnowidza, ale wiadomo, że faceci są jacy są i można się po nich spodziewać najgorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×