gulasz

jakis sprawdzony w miare łatwy przepis poprosze, dziekuje z gury za liczne odpowiedzi :)

z gÓry dziekuje oczywiście ;)

1. wolowy wolowine pokroic w dosc duza kostke, natrzec sola, pieprzem podsmazyc z grubo pokrojona cebula. wrzucic do garnka, zalaz woda, gotowac przez 30 minut. po 30 minutach wrzucic 5 duzych pokrtojonych w gruba kostke ziemniaki, pol puszki pomidorow bez skorki i 2 papryki obrane ze skorki, ja daje czerwona i zolta. dotowac przez 40 minut pod przykryciem na koniec dodac 3 lyzki smietany:) ja podaje z bulka. 2. wieprzowy wieprzowine kroimy w paski podsmazamy z sola i pieprzem. grzyby suszone moczymy. gdy wieprzowina bedzie lekko brazowa do duzego garnka wrzucamy najpierw posiatkowana kapuste pekinska, ziemniaki, podsmazona cebule, wieprzowine, suszone grzyby i zalewamy woda z grzybow. przykrywamy, gotujemy okolo 90 minut. dosmakowujemy sola i pieprzem:) pyszny podany w chlebku. 3. wolowina z puszki wolowine wyciagamy z puszki, kroimy w kostke i podsmazamy z cebula i natka pietruszki. po podsmazeniu zalewamy woda gotujemy 10 minut i dolewamy smietana 10% wymieszana z woda. podajemy zmakaronem typu rurki, posypujemy spora iloscia natki pietruszki:) powodzenia!

dzieki wielkie babo, ale prosiłem o łatwy... inaczej sie nie da, żeby to jakos smakowało?

olej mieso plus wegeta i smazysz az do miekkosci i tyle

dzieki geronimo, prosiłem o łatwy, ale jakis tem Twój przepis za łatwy...

Mieso w kostke,podsmazyc na oleju,wrzucic do garnka. Pokrojona cebule podsmazyc na tym samym oleju i wrzucic do garnka. Posolic,popieprzyc i niech sie dusi az zmieknie.

Nasrać do brytwany, dolać wody i zagotować! zagęszczać spermą!

bym powiedziala zrob tak, jak mowi agidor. ale zeby bylo jeszcze latwiej, to podsmazaj w tym samy garnku, w ktorym bedziesz dusic. mniej roboty, a w gulaszu zostanie smak z podsmazania :)

Ha,ha konczita,napisalam nawet o tym smaku z patelni,ale skasowalam bo myslalam,ze to bedzie za skomplikowane.

:D dobre :D ja wlasnie chcialam napisac, ze smak z patelni moze 'splukac' do garnka goraca woda, ale doszlam do wniosku, ze latwiej bedzie po prostu wszystko w jednym garze...

ps, agidor - podoba mi sie twoja stopka :) wyjatko pasuje do pewnej znojnej sytuacji z mojego zycia, doslownie (naprawde!) i w przenosni. mysle, ze widze juz jej zakonczenie ;)