Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martuśka123

Zniszczone włosy- problem- doradźcie

Polecane posty

Gość Martuśka123

Hej, mam trochę zniszczone włosy od farbowania, są suche, łamliwe i wypadają. I teraz moje pytanie: czym rozczesujecie słabe włosy? Bo ja mam zwykły plastikowy grzebień i mam wrażenie, że on jeszcze bardziej uszkadza moje włosy. A Wy czego używacie? Słyszałam, że na słabe włosy dobre są drewniane grzebienie, to prawda? Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuśka123
Nikt nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hej. ja tez mam takie włosy. Mam normalny plastikowy grzebień z szerokimi zębami, Postanowiłam ich nie suszyć i nie używać prostownicy przez kilka miesięcy. Zobaczymy czy pomoże. No i myję co 3 dni a nie jak wczesniej co 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zamowiłam sobie jeszcze odzywkę z placenty - ponoc dobra na zniszczone włosy ale jakoś nie przychodzi paczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Menel z ławeczki
Obciąć na zero Jak odrosną nie świrować z farbami ! Proste ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Proste. Kupić sobie pruke i po problemie. Fajnie by było ale odwagi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy stosować odpowiednie kosmetyki, a nie barachło z rossmana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ci piowiem powiem
suche , zniczone , mialam kiedys takie ->kiedys zmien calkowicie sposob dbania o nie , wywal wszystkie szmpony drogeryjne, profesjonalne z silikonami bo to tylko dziala na zewnatrz wlosa (oblepia go) i dlatego wydaje sie ze wlos wyglada lepiej.W srodku dalej spsuty i nie wyleczony . Zakup zwykly szmapon z barwy "tataro- chmielowy" tudziez polleny "3 ziola "(koszt 3,5- 5 zlotych ) zwykla odzywke z joanny do wlosow zniszczonych z lnem , albo z miodem bez splukiwania (koszt 4,5 zlota) i przede wszystkim kup olej kokosowy ( koszt 14-20 zotych) i z trzy razu w tygodniu nakladaj na noc . Wcierke do skory glowy i wlosow z faromony "jantar"(koszt 11 zlotych) po miesiacu zapomnisz o zniszczonych , lamliwych wlosach . co do Twojego pytania , czesz je przed myciem glowy grzebeniem z szerokimi zebami , po umyciu przeczesz palcami jak jeszcze beda mokre i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zniszczone wlosy
co mozesz to obetnij- nie ma szans zeby te wlosy zregenerowac, do rzoeczywania uzywaj tylko i wylacznie grzebienia z SZeroko rozstawionymi zebami- najlepiej jak te zeby byly zaokraglone na nkonculatwiej sie wtedy rozczesuje uzywaj produktow do wlosow suchych/zniszczonych- glownie coz nawilzajacego , kup sobie serum do wlsowo (ja uzwyam z avonu i jest wg mnie swietne)- nakladaj na koncowki na mokre wlosy i od razu latwiej sie je rozczesuje sauna do wlosow moze ci duzo pomoc na wilgotne wlosy mozesz jeszcze uzyc olejku marokanskiego ( o ile jest w polsce) na same koncowki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zniszczone włosy polecam ci odżywkę/serum z firmy Wella (nie pamiętam dokładnie nazwy - saszetka jest dołączona do farby Wellaton - działa super) lub jedwab w płynie (ja używam Marion k.6zł). Nie wycieraj włosów ręcznikiem - najwyżej zawiń je w turban, by wodę odcisnąć.Susz zimnym nawiewem powietrza (jeśli masz taką opcję w suszarce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej kokosowy tak, ale po odżywce Joannay to można co najwyżej resztę włosów stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrym rozwiązaniem są też kosmetyki ziołowe (jak już ktoś powyżej napisał) lub z serii Mrs.Potters.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zniszczone wlosy
jezeli uzywasz suszarki to wysusz nia wlosy tak do 80% a reszta pozwol wyschnac naturalnie. PRZEGRZEWANIE wlosow je wlasnie bardzo niszczy i wysusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie ktos to napisal
Zgadzam sie z wypowiedzia z godz. 12.26. Dokladnie tak i oczywiscie suche i polamane koncowki obciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny temat ale
gdzie sie kupuje ten olej kokosowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsjd
lessi ale ty wyszczekana, ale nic sensownego doradzic to nie umiesz wiec moze lepiej siedz cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
właśnie nie myje już szampnami z reklam tylko tymi zwykłymi za 3 zł jak ktoś zlosilwie napisał z rossmana. Joanna, mr potters i nie widze wielkiej różnicy, oprócz ceny ;). i co jeszcze, mam olejek rycynowy, wcieram przed myciem. Od czasu do czasu maseczkę robię z oliwy z oliwek, olejku rycynowego, kilku kropel soku z cytryny, zoltko. Ale strasznie długo trwa................... trzeba czekac na rezultat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze miałam problem z włosami, były mocno przesuszone, rozdwajały się w ekspresowym tempie... a teraz nie uzywam ani prostownicy, ani lokówki, ani suszarki (susze jedynie grzywkę na okragłej szczotce, żeby jakos wyglądała) szamponu tez żadnego specjalnego nie używam, jedynie stosuje jedwab w spray'u po umyciu włosów, rozczesuje je i tyle.. i widze ogromna poprawę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ci piowiem powiem
olej kokosowy mozna kupic w sklpach ze zdrowa zywnoscia tudziez w zielarskich . co do rossmanna - rewelacyjna odzywka jak dla mnie i tez moge smialo polecic , jak pisalam wyzej - nie ma silikonow i tez za grosze. http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=38398&next=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ram papapam ram papapam
jak juz ktos napisal wczesniej- koniecznie grzebien z szerokim rozstawem zebow. Jak rozczesujesz wlosy, to rob to od dolu, tzn zaczynaj od koncowek i pozniej stopniowo przesuwaj sie w gore. Nie zaczynaj rozczesywac od czubka glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czyli wynika z tego, że najzwyklejszy szampon i odzywka są najlepsze. Nie żadne cudowne środki z reklam po których włosy są w gorszej kondycji i kupujemy coraz to nowsze barachlo z reklam. Tak samo jest z żelami do mycia twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ci piowiem powiem
zwykle szmapony reklamowe obladowane sa silikonami - ktore jak pisalam oblepiaja wlosa , zamiast dzialac do wewnatrz . Wlos wyglada ladnie jak nalozysz ,przestajesz uzywac i z wlosow jest kupa siana - nic wiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do biedronki
Nie musi być koniecznie kokosowy - dla moich jest lepszy ze słodkich migdałów albo awokado :) Podczas trzymania odżywki do spłukiwania rozczesuj delikatnie włosy palcami, a jak się nie da to grzebieniem drewnianym (The Body Shop ma fajny za 20 zł) z szerokim rozstawem zębów. Olejowanie 2x w tygodniu, na co najmniej 2h nakładaj olej (a można nawet na cały dzień albo całą noc!), i tak samo 2x w tygodniu DOBRA maska do włosów (polecam te z WAX Lbiotica, z henną jest świetna). Nie używaj prostownicy ani suszarki, pozwól im wyschnąć naturalnie. W kosmetykach zwracaj uwagę na skład, najlepiej gdyby były bez alkoholu (strasznie wysusza). Silikonów używaj, ale z głową, i pamiętaj żeby używać szamponu który je zmywa (ale dobrze żeby miał SLES a nie SLS), bo jak się nadbudują na włosie to żadne składniki odżywcze do niego nie wsiąkną. Po 3 miesiącach włosy będą w dużo lepszej kondycji :) Możesz jeszcze pić herbatę z pokrzywy (1x dziennie, 2 torebki zaparzamy, i najlepiej rano na czczo), i zażywać suplementy na włosy (polecam Vitapil).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do biedronki
A i jeszcze jedno - jedwab do włosów najzdrowszy jest z Farouk Chi (nie ma alkoholu!), pozostałe mają alkohol w składzie i zamiast odżywiać - wysuszają. Możesz też kupić keratynę w kroplach i dodawać jej trochę do masek i odżywek, podobnie D-panthenol albo kwas hialuronowy - bardzo dobrze nawilżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do biedronki
Bosh, powinnam naprawdę dobrze posty przemysliwać :P Na moje kręcone świetnie działa indyjski olej AMLA - do kupienia w indyjskich sklepach. Śmierdzi, ale daje rewelacyjne efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladniejsza przede wszystkim
włosy i paznokcie to tylko martwe wytwory naskórka i nie da się ich całkowicie zregenerować, można doprowadzić je do stanu lepszego wyglądu nie zgodzę się, że albo naturalne albo silikony itp. dla każdego co innego jest dobre teraz mam szampon z joanny i sobie chwalę, ale jeszcze rok temu miałabym kołtun na głowie po nim itp. do naprawdę mocno zniszczonych włosów wyłącznie taka natura się nie przyda, bo zniszczone końcówki podatne na urazy mechaniczne i zniszczone farbą się same nie odżywią, silikony pomogą przejść przez etap rezygnacji z farbowania (bo to chyba najwłaściwsza droga), ocalą przed ścięciem a włosy niefarbowane, zdrowsze silikonów nie potrzebują, za mocne kosmetyki do włosów tylko je obciążają itd. spróbuj może kupić sam szampon bez silikonów, np. z czarnej rzepy, a jedynie dobrą mocną maseczkę z profesjonalnej linii nie łącz silikonów w szamponie i odżywce, wystarczy w jednym produkcie, zmieniaj i próbuj, stopniowo możesz rezygnować z mocniejszych odżywek, przestawiać się na naturę, ale jeśli masz naprawdę zniszczone włosy działaj intensywnie ja zniszczyłam sobie mocno włosy rozjaśnianiem miałam suche siano, kruszące się, włosy coraz cieńsze próbowałam olejków, ale w moim przypadku to za mało raz, że trzeba je dokładnie zmywać szamponem, a dla mnie znacznie korzystniejsze było mycie szamponem wyłącznie czubka głowy (dłuższe włosy nie potrzebują szamponu, do oczyszczenia wystarczy im spływająca podczas płukania piana) ostatecznie włosy mi się bardziej wysuszały, bo susza spowodowana myciem całych włosów szamponem nie była wystarczająco niwelowana olejkiem dwa-jest to czasochłonne, nie dałam rady stosować tego zbyt często, dość ciężko się rozprowadza, musi pobyć trochę na głowie i ciężko się spłukuje - sporo szamponu osłabiającego i plączącego włosy powróciłam do sprawdzonej metody, rozczesania grubym grzebieniem przed myciem, mycie samej głowy a nie włosów, przed nałożeniem maseczki płukałam ciepłą wodą - otwiera łuski włosa, po zastosowaniu maseczki chłodną wodą, bo łuski zamyka i włosy są gładsze szperałam i szukałam, wypróbowałam mnóstwo maseczek domowej roboty, olejków, maseczek drogeryjnych i profesjonalnych, odżywek, szamponów z silikonami i bez na początku najlepsze były mocne profesjonalne maski i szampony, miałam serum do końcówek i jedwab, używałam wszystkiego :) głównie po to,by moje siepiaste końcówki wyglądały zdrowo i włosy tak podrosły, bym mogła je ściąć z czasem schodziłam na łagodniejsze kosmetyki ostatnio byłam u koleżanki i używałam jej maseczki- ode mnie dostała namiary ze dwa lata temu, bo dla mnie byłą świetna, ona używa jej do tej pory (ciągle farbuje na heban), a dla mnie jest już za mocna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszczekana? Przecież napisałam co dziewczyna ma zrobić. Rozumiem że trzeba dobitniej. Zatem: -skończyć z farbami i farbować włosy jedynie balsamami - to w ogóle nie niszczy włosów - używać kosmetyków PROFESJONALNYCH, polecam joico, a z tańszych helen seward - warto też zainwestować w dobrą suszarkę - pod żadnym pozorem nie używać nic z joanny czy schwrzkopfa, bo to tylko pogorszy sytuacj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do biedronki
Taa... maltretować suche włosy suszarką, genialne wręcz :o I używać kosmetyków które dobre dla włosów składniki mają w składzie po zapachu (czyli w ilościach śladowych, żeby móc napisać że cośtam jest oprócz czystej chemii) :D You made my day :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś jest w stanie zrezygnować z suszarki to ok, ja np nie potrafię bo myję głowę rano przed wyjściem. Dobra suszarka - posiadająca opcję chłodny nawiew - zamyka łuski włosów, co powoduje że się nie niszczą bardziej (zapewne doskonale wiesz że zniszczone włosy mają wiecznie otwarte łuski). Jeśli chodzi o kosmetyki, te o których napisałam są najlepsze i nie jest to wyłącznie moje zdanie.I bynajmniej nie jest to sama "chemia" jak się wyraziłaś.Joico uchodzą za kosmetyki naturalne, ja natomiast bardzo nie lubię takiego określenia. W każdym kosmetyku musi być trochę chcemii bo inaczej trzebaby było go zużyć w 2 dni... Najlepiej po prostu udać się do hurtowni arykułów fryzjerskich, tam każdy najdzie coś dla siebie. Z jakiegoś powodu moje włosy od lat są podziwine przez wszystkich wkoło, ja uważam że to dzięki odpowiedniej pielęgnacji. Tym bardziej że mój stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia, tak dobra kondycja włosów dziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppp
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×