Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb

bijatyka

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb

co to jest, że dzieci 1,5 roku biją inne dzieci, które bicia nie zaznały jak taki mały góniarz może bić np. po głowie inno dziecko chętnie sama bym przylała takiemu rozwydrzonemu małolatowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
wten czas sama bys sie zachowala jak taki maly rozwydrzony gówniarz jak go nazwałaś na ktorego wlasnie teraz tak ujadasz Mnie sie zawsze zdawało ze to male dzieci powiny sie wzorowac na doroslych a nie dorosli degradowac do zachowan 2 latka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
no jasne, że tego nie zrobię, ale jak to możliwe, że takie mała dzieci, dopiero co z niemowlaka wyrosły,a już niektóre biją skąd to znają i wiedzą o tym? mój mały nikogo jeszcze nie udezrył w życiu, a dziś jakiś w jego wieku 1,5 roku walnął go ręką w głowę szkoda mi mojego dziecka, bo stał i nie wiedział o co chodzi jeszcze trochę to chyba go nauczę, że trzeba oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
pracowalam przedszkolu sporo lat, teraz wlasnie od konca maja siedze w domu z przyczyn nuiezaleznych o dmenie Gdy skarzylam sie ja jako wychowawca przedszkola rodzicowi ze dziecko ejst agresywne, bije, szczypie, gryzie, kopie, inne dzieci w ten czas prawei zawsze slyszalam podobne rozumowanie jak twoje , .." a to niech mu pani wleejee" , albo w domu dostanie w duupe ..i co? nic a jeszce gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka wie, że nikogo nie wolno bić, ale jak ktoś ją uderzy, to ma oddać. I szczerze mówiąc, cieszę się że mała potrafi oddać. Sama nigdy pierwsza nikogo nie uderzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
moje rozumowanie jest jak najbardziej ok przecież nie zbiję, ale mam ochotę to zrobić, a Wy patrząc jak wasze dziecko obrywa to olewacie tą sytuacje? tylko nie rozumiem jak takie małe dziecko może już lać, czy wynosi to z domu czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawicielka męża
mój syn bije nas, czyli rodziców wierz mi, że nikt go nie bił wcześniej a karanie go za złe zachowanie przysnosi odwrotny skutek nie wiem jak mam reagowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
no a co mi pozostaje? nie wszytskie dzieci biją, ale szkoda mi małego, bo jak pisałam chce sie bawić a tu zonk, a we mnie się gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teosia
piszesz "bijatyka" o tym, jak jedno dziecko RAZ uderzylo inne? o ja pierdole,za przeproszeniem:O miedzy dzieci sie nie powinno ingerowac, no chyba ze sobie oczy wydłubuja..wychowasz taka ciepla kluche przy maminej spodnicy,co jak ktos go walnie łopatka w piaskownicy to po mamusie poleci:O walneło go inne dziecko?zdarza sie, niech na drugi raz odda i po sprawie:O takie nadgorliwe mamuski jak ty sa najgorsze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
raczej przy mnie ciepłym kluchem nie będzie temat jak temat, są gorsze, nie w tym rzecz, specjalnie jest taki, zeby ktoś mi odpowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
to jak ci sie gotuje to bierz tabletki uspakajająca , akurat sa odpowiednie na takie stany nerwowe .Tez jestes agresywnym człowiekiem jesli masz wielką chęc pobic 1.5 roczne dziecko no to faktycznie, naprawde polecam wizyte u specjalisty Pracując w zlobku i przedszkolu spotykalam sie z takimi rodzicami, i wiem co z dzieic poźniej wyrasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
oczy wydłubią - jeśli już kogoś poprawiasz, to sama pisz poprawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że bite
dziecko bije innych- brakuje mu ciepła na ogól takie bicia/karanie/ dzieją się w domu proszę przyjrzec się rodzicom tego bijącego dzieciaka-są dosć regorystyczni dla swego dziecka bite dziecko odreagowuje swój stres---robi to co z nim robią w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie dlatego nauczyłam córkę, że ma oddawać, bo nie mogłam znieść widoku, jak czasem została popchnięta czy uderzona. Denerwowało mnie też zachowanie jednej z mamusiek z osiedlowej piaskownicy, która zamiast dosadniej zwrócić swojemu dziecku uwagę, mówiła tylko od niechcenia (albo i nie) "Wiktorku nie bij dziewczynki". Trochę się zdziwiła, jak któregoś dnia Wiktorek dostał z całej siły wiaderkiem w głowę od mojej córki, która w końcu miała dość zabierania jej zabawek, popychania i szturchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
nikogo nie mam chęci pobić, a jedynie jestem wkurzona, to zasadnicza różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
Scarlet dokąłdnie zrobię chyba wkrótce tak samo, bo świat jest jaki jest i mamuśki mają to w głębokim poważaniu jak ich dziecko się zachowuje i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawicielka męża
o brednie z tym, że w domu dzieci są trzymane za krótko ja mam taka teorie odnosnie mojego syna jest rozpieszczony, wszytsko traktuje jako zabawe zauwazyl, ze bicie innych wywołuje jakaś reakcje i dlatego to robi dalej, bo mu sie to podoba ale za jakis czas jak sie nie uda mu ywtłumaczyc na spokojnie , ze robi xle to dostanie po tyłku porządnie ode mnie osobiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
u nas w domu panuje zgoda i harmnia, nikt nie krzyczy i nie bije tym bardziej, dlatego mój mały jest taki pogodny, chętny do zabawy z innymi dziećmi i szkoda mi go jak nie wie o co chodzi, bo skąd ma znac to niby tak trudno zrozumieć o co mi chodzi? nie jestem potworem, ale jesli chodzi o syna, to walczę jak byk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawicielka męża
i jeszcze jedna, jaj reaguje ostro na zachowania syna i nie pozwalam mu na bicie innych dzieci moja kolezanka mówi dokładni etak jak wyżej ktoś napisał i nawet imie się zgadza " wiktorku tak nie wolno", głosem tak spokojnym , że wiktorek natychmiast grzmoci dzieci jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
...przecież nie zbiję, ale MAM OCHOTĘ TO ZROBIĆ ,........." Na tym wpisie sie opieralam. Sluchaj tak jest od wiekow od pokolen, dzieci sie bily i beda bić, nie ma sie na to wplywu naprawde, jak nie w zlobku, to w przedszkolu, to w zerowce , to w szkole, nie uchrnosz dziecka przed tym , jedyną metoda jest uczyc syna twardego stapania po ziemi i pokazywania swojej sily dominacji , a nie ciapa i mamisynek bo w dzieciej spolecznosci nawet nikt nie lubi mamiusynkow i placzkow, przze co wtedy widac ze cienki bolek z kolegi i jest sie na kim powyzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawicielka męża
aaaaaaaaaabbbbbbbbbbbbb jesteś głupia czy udajesz> piszę Ci, że u nas w domu też jest spokojnie a jednak syn bije nas rączką. Czytasz tylko te posty , które Ci pasują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teosia
wydłubuja-imiesłów terazniejszy czynny,czynnosc ktora trwa:D pojełąs juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
sory, ale nie doczytałam, bo za wcześnie wyłączyłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbbb
przedstawicielka.. wiem i czytam Cię dlatego jesteś jedną z niewielu, która mi odpowiedziała sensownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
ja skolei mialam do mnostwo lat stycznmosc z wieloma dziecmi , z racji zawodu i stwierdzam tam gdzie panowalyu klapsy, lanie, ogolnie ostra tresura w ten czas dzieci odreagowaly swoje "umiejetnosci" persfazycje na kolegach, jesli ktos im sie przeciwstawil, to nie umialy porozmawiac cierpliweie lagodnie do kolegio, tylko od razu reka w ruch im leciala o wszystko, krzuykiem i wyzwiskami tez zamiast opanowanie sie porozumiewac z rowiesnikami, i zamaist negocjacji dzieciecej od razu zadawali bol A kompletna porazką jest bic dziecko za to ze uderzylo kogos innego, wten czas zrownujesz sie poziomem do parolatka zamiast odwrotnie..i nei zapominajmy ze to dziecko mabrac przyklad z ciebie a nie ty wzorowac sie na zachowaniach parolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
przedstawicielka męża a chociaz raz ukaralas syna za swoje zachowanie? ponosi konsekwencje za kazdym razem gdy to zrobi??? czy poprostu nie reagujecie , tylko cos tam upomnicie i synus bezkarny??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedstawicielka męża
a chuj cie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabarakakka
przedstawicielka, aleś ty elokwentna i takie coś dziecko wychowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt
:D :D :D :D bravooo!!!!O takich wlasnie rodzicach powyzje pisalam, autorka ma odpowiedźkąd takie zdegenerowane dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×