Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mikołajka18,19.

Mam prawko od kilku miesięcy ale boje się jednej rzeczy

Polecane posty

Gość Mikołajka18,19.

Witam. Prawo jazdy zdałam 4 miesiące temu, od tego czasu jezdze i nawet dobrze mi idzie ale mam problem z ruszaniem pod górkę. Samochód moich rodziców ma rozwalony ręczny tzn nie trzyma nic a nic i kiedy chcę ruszyc pod górę stacza mi się do tyłu zanim przeniose noge z hamulca na gaz. Strasznie mnie to stresuje bo boję się że uderzę w samochód stojący za mną. Ostatnio miałam taką sytuację, że stałam na skrzyżowaniu na które trzeba podjechac pod góre mam nadzieje ze wiecie o co chodzi, była to droga podporządkowana, więc musiałam wszystkich puścic, a pózniej nie mogłam ruszyc bo samochód się cofał, najgorsze było to że za mną stało już inne auto, próbowałam 3 razy, w końcu dałam bardzo dużo gazu i ruszyłam, ale tak się zdenerwowałam, że aż mi się ręce trzęsły. Ojciec tłumaczył mi że można jakoś ruszac na półsprzęgle ale ja nie wiem o co chodzi. Bardzo lubie jezdzic ale za każdym razem jak sobie pomyślę ze będe musiała się gdzieś zatrzymac pod górką to boje się jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghg
auto do mechanika i tyle... jak zabezpieczasz samochod bez recznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samon862
jest taka możliwość ale to już trzeba trochę więcej wprawy :-) najlepiej naprawić ręczny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
można by było to naprawic, ale rodzice się do tego nie palą. jest to stary samochód nie chcą już w niego inwestowac, bo oni jakoś umieją ruszac bez ręcznego i im jest nie potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
aseksualny impotent simian-raticus@tlen.pl'; Walnij na czołówkę z policją albo strażą miejską! W karetkę wjedź od tyłu! co to za bełkot?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student zaoczny24
omg to niech cie tata zabierze gdzieś na bok i cie nauczy, albo daj mi na piwko to sam cie naucze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia troszkę smutna
trzymasz nogę na hamulcu do połowy puszczasz sprzęgło i wtedy noga z hamulca na gaz i auto się nie stacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student zaoczny24
kup sobie diesla tam nei ma aż tak dużego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaoke-oke-oke
trzymasz nogę na hamulcu do połowy puszczasz sprzęgło i wtedy noga z hamulca na gaz i auto się nie stacza ???????? Hamulec do połowy? półsprzęgło: sprzęgło do połowy i gaz też - trzeba to tak wyposrodkować żeby samochód stał w miejscu. Ale najlepiej to pocwiczyc na jakiejs gorce ruszanie z hamulca (noga z hamulca na gaz). To kwestia dobrego wyczucia. Czyli, ze da się tego nauczyć. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymasz auto na hamulcu nożnym, przekładasz szybko nogę na gaz (sporo gazu, ale nie na maksa) i puszczasz sprzęgło (nie całkiem, ale i nie powoli). Jedź gdzieś w ustronne miejsce sobie poćwiczyć :p a wóz do naprawy, qrva :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
Kurde, ja wiecznie na półsprzęgle ruszam - tak się nauczyłam jakoś sama i rzadko używam ręcznego. Tylko ewentualnie na swiatłach, jak długo stoję czy jak już opuszczam auto. Tak jak pisał ktoś wyżej przede mną - to dobra rada, spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
*na górce na półsprzęgle - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
ojezu wicskasz wiecej gazu i ci sie nie stoczy przeciez jedz gdzies na ubocze i sie naucz\ jak cie przeszkadza to czemu sama nie zawieziesz do mechnika zeby zrobil reczny tylko ze rodzice sie nie pala? masz 5 lat czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
344444444444 ojezu wicskasz wiecej gazu i ci sie nie stoczy przecie jak się nie stoczy jak się stoczy, chyba wiem co mówie. a do mechanika nie zaprowadze bo taka naprawa kosztuje a ja nie mam kasy bo nie pracuje logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaa, nie uczą tego na kursach jazdy ? ... później mamy kierowców jakich mamy. Stoisz pod górke z nogą na hamulcu nożnym.(prawa noga) Następnie wciskasz sprzęgło (lewa noga) i właczasz bieg. No i teraz cała "ceremonia". Hamulec trzymasz cały czas, następnie lekko puszczasz sprzęgło, ale do tego momentu, az wyczujesz ze samochód chce juz jechac i w tym momencie szybko puszczasz hamulec i dodajesz troche gazu i juz. Jedziesz... Poćwicz tak: Stań na równym wcisnij hamulec nożny, wcisnij sprzęgło, włącz bieg i puszczaj sprzęgło bardzo powoli az nie wyczujesz ze on chce ruszyć. I tak go troche potrzym, zeby ci auto nie zgasło. (hamulec trzymaj cały czas). I juz, najwyzej sprzęgło przysmażysz ;lD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
jezdze 5 lat i wogole nie uzywam recznego wiec mowie ci ze sie nie stoczy tylko sie naucz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
O jaa, nie uczą tego na kursach jazdy ? ... później mamy kierowców jakich mamy. właśnie nie uczyli. nikt nigdy nie kazał mi ruszac z półsprzęgła, zawsze kazali używac ręcznego przez cały kurs. na kursie nawet nie wiedziałam ze jest takie coś jak ruszanie z półsprzęgła, dopiero teraz jak wsiadłam do samochodu rodziców to się dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
a co bedzie zima? na krsie tez nie nauczyli cie jezdzic zima to jak sobie poradzisz? takie glupie gadanie ze palcem ci nie pokazali to nie umiesz i juz albo pojdziesz sie nauczysz albo naraw reczny przez interent ci chyba nikt nie pomnoze nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
a co bedzie zima? na krsie tez nie nauczyli cie jezdzic zima to jak sobie poradzisz? wiesz akurat tak się składa że kurs robiłam zimną, od stycznia. zdalam w maju za 2 razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
tto pokazali ci jak hamowac biegami? rewelka... co za problem pojechac i sie nauczyc przeciez to nic trudnego a nie stwarzasz zagrozenie dla innych bo niechce ci sie dupy ruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli masz
Ja tam prawie nigdy nie ruszam z ręcznego... Zawsze z pół - sprzęgła.... Puszczasz po prostu sprzęgło tak do polowy. Jak czujesz, że silnik zaczyna rwać to noge przenosisz z hamulca na gaz. Poćwicz, ale to łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutaluta
Początki zawsze bywają trudne. Musisz się po prostu przełamać i zacząć jeździć. Nie masz czego się bać- przecież za coś te prawo jazdy dostałaś, prawda? Jeśli jednak masz jakieś ogromne leki to kup sobie godzine jazdy z instruktorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
a nie stwarzasz zagrozenie dla innych bo niechce ci sie d**y ruszyc słuchaj zmień łaskawie słownictwo do mnie ok. ja odpisuje ci grzecznie a ty w każdym poście skaczesz z mordą, chyba mama źle wychowała ze takie dziadostwo się szerzy hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonałóg.
TO ZOBACZ JAK TY PISZESZ WSZYTSKO ZLE PISZA CI ZE SIE NIE STOCZYSZ TO TY NIE E!!! BO NA KURSIE CIE NIE NAUCZYLI TYLKO NARZEKASZ TO PO CO PROSISZ O RADE? JAK WSZYTSKO WIESZ LEPIEJ NIE DZIALA I JUZ - INNYM DZIALA AKURAT TOBIE NIE I CZEKASZ AZ KTOS PRZEZ NET CIE NAUCZY LENIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
spierdalaj szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na Twoim miejscu naprawiła ten ręczny i po kłopocie ;) choć wiem, że wiele osób nie używa go w ogóle, albo też ma niesprawny :p ale są to osoby jeżdzące od lat a wiadomo, z czasem wszystko staje sie łatwe i do opanowania, a Ty jak jeździsz kilka m-cy to niepotrzebne Ci takie stresy za kólkiem, napraw ten ręczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka18,19.
spierdalajcie kurwy jestem pojebana nanannaanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×