Wzorcownia Wloclawek - uwaga na torebki 'skorzane' przy wejsciu!

Torebki są sprzedawane jako dobrej jakości, importowane z Włoch i Francji torebki skórzane. Torebki nie są tanie, ceny do 300zl za torbę. Dziewczyny, które pracują na tym stoisku niestety nie wiedza, co sprzedają, a w razie reklamacji są bardzo, ale to bardzo niemile dla klienta. Została mi sprzedana 'skórzana' torebka za kilkaset złotych, której pasek w żadnym wypadku skórzany nie jest! (O czym zorientowałam się po zakupie). Zapewniano mnie, ze torebka jest skórzana. Dodatkowo zamek zepsuł się w torebce po dwóch tygodniach! Pani Ania (ciemne włosy ulizane, mocny makijaż, grubsza) szczególnie jest bardzo niemiła (to delikatne słowo) w stosunku do klienta, który już cos na stoisku kupił, w żaden sposób nie próbuje pomoc przy reklamacji, krzyczy i podnosi glos, nawet jak klient już ze stoiska odchodzi i nie ma ochoty na dalsze rozmowy (przepychanki) z nią. Jestem wraz z druga poszkodowana koleżanka (na tym samym stoisku, która niestety nie zdążyła mnie uprzedzić) zaszokowana jak można sprzedawać taki bubel za kilkaset złotych i do tego nie dbać w ogóle o to, jak się do klienta odzywa, o szacunku już nie wspomnę. Bardzo odradzam robienie zakupów na tym stoisku. Stoisko jest ulokowane na przeciwko wejścia do galerii, nie widać na nim nazwy, ale firma nazywa się PASURI i ma 'profesjonalna' stronę internetowa sugerująca, ze są to torebki znanych firm. Na ich stronie widnieje takie oto zdanie: „Profesjonalna obsługa klienta, największe standardy oraz konkurencyjne ceny są dywizą firmy Pasuri. Zachowanie Pani Ani to jest kpina z obsługi klienta na tym stoisku. W życiu nie spotkałam się z tak nieprofesjonalna, niegrzeczna obsługa po zakupie towaru. Oczywiście w momencie zakupu wygląda to różowo. Jak dla mnie to zwykli oszuści, którzy nabierają klientów na towar bardzo słabej jakości. Torebki te sprzedawane są także na allegro, co nie jest dobrym wyznacznikiem ich jakości ani pochodzenia. Naprawdę szczerze odradzam.

nie wierze! jestes z Wloclawka? Ja tez kupilam tam torebke z nieskorzanym paskiem!!!! Cholera jasna, ale oszusci....

Potwierdzam, Skandal i zwykłe oszustwo. Torebki wcale nie sa skórzane. Kupiłam za 340 zł torebkę, a wciągu 4 miesięcy oddawałam ją 2 razy na reklamację. Okazało się,że to zwykła bazarówka za 30 zł ,a nie 300. Wykonanie na pierwszy rzut oka niby ok, ale po dokłądnym obejrzeniu (niestety dopiero w domu) okazuje się że to zwykła tektura oklejona czymś skóropodobnym:) Już drugiego dnia zepsuł się zamek, oddałam na reklamacje. Potem za miesiąc zaczęła pękać "skóra". Tragedia.... Szkoda Waszych pieniędzy i czasu. Lepiej kupić na Zielonym Rynku 10 mniż w PUSARI jedną.